Papież kontynuując cykl katechez na temat Dziejów Apostolskich omówił dziś nawrócenie św. Pawła. Zwrócił w niej przede wszystkim uwagę na konieczność doświadczenia miłości Boga, „która jedynie może uczynić z serca kamiennego serce z ciała".
PAP/EPA/Fabio FrustaciNa wstępie katechezy Franciszek zauważył, że Szaweł ukazany jest początkowo w Ewangelii jako prześladowca Kościoła, ale następnie stanie się narzędziem wybranym przez Boga do głoszenia Ewangelii poganom. Podkreślił, że było w Szawle tchnienie śmierci, a nie życia, nietolerancja wobec wszystkich myślących inaczej niż on sam.
Ojciec Święty zachęcił w tym kontekście do postawienia sobie pytania o to, jak przeżywamy naszą wiarę:
Czy wychodzę na spotkanie innych, czy też jestem przeciwko innym? Czy wiara w Boga, którą wyznaję, czyni mnie przyjaznym czy też wrogim wobec tych, którzy różnią się ode mnie?
Następnie papież przypomniał dzieje nawrócenia Szawła, który otrzymał chrzest i nowe imię - Pawła oznaczające początek nowego życia. „Przezwyciężona zostaje surowość, serce tętni nową miłością i natychmiast nowy człowiek głosi Chrystusa (por. Dz 9, 20).
Chrzest oznacza zatem dla Szawła, podobnie jak dla każdego z nas, początek nowego życia i towarzyszy mu nowe spojrzenie na Boga, na siebie samego i na innych, którzy z nieprzyjaciół stają się braćmi w Chrystusie. Prośmy Ojca, by pozwolił także i nam, podobnie jak Szawłowi, na doświadczenie oddziaływania Jego miłości, która jedynie może uczynić z serca kamiennego serce z ciała (por. Ez 11,15), zdolne do przyjęcia w sobie «uczuć znamiennych dla Jezusa Chrystusa» (Flp 2,5).
– zachęcił papież na zakończenie swej katechezy,