19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

70-lecie kapłaństwa Benedykta XVI

Ocena: 5
2434

Dziś papież-senior Benedykt XVI obchodzi 70-lecie kapłaństwa. Przyjął święcenia z rąk szanowanego i starszego już wtedy kard. Faulhabera 29 czerwca 1951 roku. „Od tego czasu dla Josepha Ratzingera odprawianie Mszy św. stało się sprawą zasadniczą"– podkreśla abp Georg Gänswein, sekretarz Benedykta XVI. W tym uroczystym dniu podczas Eucharystii w kaplicy klasztoru Mater Ecclesiae, w którym mieszka papież senior, zaśpiewają byli chórzyści jego brata ks. Georga Ratzingera.

Przed 70 laty, 29 czerwca 1951, przyjęli święcenia kapłańskie dwaj bracia Ratzingerowie: Joseph, późniejszy papież Benedykt XVI i jego starszy brat Georg (1924-2020), przez wiele lat kapelmistrz katedry i dyrygent chóru chłopięcego „Regensburger Domspatzen” w Ratyzbonie. Jak zanotował papież-senior w swoich pamiętnikach „Moje życie”, ten słoneczny, letni dzień był dla niego „szczytowym dniem życia”. W katedrze Matki Bożej we Fryzyndze święceń udzielił im sędziwy arcybiskup Monachium i Fryzyngi, kardynał Michael von Faulhaber. Mszę św. prymicyjną odprawił 8. lipca w Traunstein, gdzie mieszkali jego rodzice.

Było nas ponad 40 kandydatów, którzy na wezwanie mówili 'Adsum': tu jestem. Pamiętam bardzo dokładnie ten słoneczny letni dzień. Był to punkt kulminacyjny mojego życia. W chwili gdy sędziwy biskup położył na mnie ręce, jakiś skowronek wzbił się z ołtarza głównego katedry i zanucił radosną melodię. Było to dla mnie jakby zawołanie z góry: tak jest dobrze, jesteś na właściwej drodze!

– wspominał Joseph Ratzinger w autobiografii z 1998 r. pt. „Moje życie”.

Jednak w książce-wywiadzie „Sól ziemi” z 1996 r. Ratzinger przyznał że już podczas studiów teologicznych zadawał sobie pytanie, czy celibat lub bycie księdzem, to dla niego odpowiedni wybór. „Zawsze miałem przed sobą podstawowy kierunek”, choć „jednak nie brakowało kryzysów”. Jak wspominał, fascynowała go przede wszystkim teologia naukowa, „ale powiedzenie ‘tak’ kapłaństwu oznaczało dla mnie powiedzenie ‘tak’ całemu zadaniu, nawet w jego najprostszych formach”.

24-letni Joseph Ratzinger był najmłodszym z ówczesnych kandydatów. Na zachowanym czarno-biały filmie ze święceń kamera uchwyciła nawet zbliżenie młodego Ratzingera, który ze złożonymi rękami, głęboko przejęty wchodzi do kościoła. Nikt wtedy nie miał pojęcia, że 54 lata później zostanie papieżem.

Benedykt XVI pamięta, że ceremonia jego święceń prezbiteratu była długa.

Wspomina również dostojeństwo poważanego i wiekowego kard. Faulhabera, który go święcił. Kardynał wywarł na nim niezatarte wrażenie

– mówi abp Gänswein, dodając że dzień święceń kapłańskich w 1951 roku naznaczył życie kapłańskie Josepha Ratzingera, który od tamtej pory odprawia Mszę św. każdego dnia, nawet obecnie, gdy ma problemy z poruszaniem się.

Niestety, nie może stać, koncelebruje więc Mszę. Siedzi na wózku inwalidzkim przy ołtarzu, a ja jestem głównym celebransem. Robimy tak codziennie. Od święceń kapłańskich nie było dnia, w którym nie odprawiałby lub nie koncelebrowałby Mszy

– zapewnił jego sekretarz.

Abp Gänswein był jednym z uczestników spotkania zorganizowanego przez Rome Reports i Fundację Papieską im. Josepha Ratzingera z okazji 70-lecia kapłaństwa Benedykta XVI. Ujawnił on, że okazji rocznicy święceń ci, którzy mieszkają z nim w klasztorze Mater Ecclesiae w Watykanie, przygotowali dla niego coś specjalnego, i jest to związane właśnie z liturgią Mszy św.

Benedykt XVI wciąż nic nie wie, ale my przygotowujemy dla niego niespodziankę. Niespodzianki dla niego zawsze są związane z liturgią. Zaprosiliśmy grupę byłych członków chóru z Ratyzbony, którzy uczyli się śpiewać u boku jego brata, kiedy przez kilkadziesiąt lat kierował ratyzbońskim chórem. Obecnie mają między 40 a 60 lat. Niektórzy z nich zaśpiewają w kaplicy podczas Mszy

 – zapowiedział niemiecki hierarcha dadając, że dla Benedykta XVI będzie to ważny szczegół, ponieważ własnie mija rok od śmierci ks. Georga Ratzingera.

Abp Gänswein przyznaje, że 94-letni papież senior „jest bardzo słaby, bardzo kruchy”, ale "dzięki Bogu, jego umysł nadal pracuje bardzo dobrze.

Niestety, jego głos również jest bardzo słaby. Trudno mu mówić. Ale jest w dobrym nastroju i mówi: „Codziennie zaczynam dzień z Panem i kończę go z Panem. Zobaczymy, jak długo to potrwa"

– zacytował abp Gänswein.

***

Joseph Ratzinger urodził się 16 kwietnia 1927 r.- w Wielką Sobotę – w Marktl am Inn w bawarskiej diecezji pasawskiej. Był najmłodszym z trójki dzieci. W tradycyjnie pobożnej rodzinie Ratzingerów fakt, że Joseph urodził się w wigilię Wielkanocy, był często podkreślany. Jak wspomina w swojej autobiografii „Moje życie” „zbieżność – że urodziłem się akurat tego dnia, gdy Kościół przygotowuje wodę chrzcielną i że zostałem ochrzczony pierwszą wodą, że byłem pierwszym ochrzczonym – ma dla mnie swoją wymowę. Albowiem szczególnie mocno związało mnie to z wielkanocnym świętem i znamiennie połączyło me narodziny z chrztem”.

W 1977 r. papież Paweł VI mianował go metropolitą Monachium i Fryzyngii a w 1982 r. został z woli Jana Pawła II prefektem watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary. 19 kwietnia 2005 r. kardynałowie wybrali na papieża „prostego, skromnego pracownika Winnicy Pańskiej”. „Nie jest on żadnym księciem Kościoła lecz sługą Kościoła, `brygadzistą`, który nie był stworzony do bycia pierwszym i odpowiedzialnym za całość, na którego spadła `gilotyna` wyboru na papieża” – napisał w wywiadzie rzece „Światło świata. Papież, Kościół, znaki czasu” wybitny niemiecki pisarz i publicysta Peter Seewald. „Zawsze jestem w rękach Pana i muszę liczyć się również z rzeczami, których nie chcę” – wyznaje w książce i dzieli się refleksją: „Obok wielkich muszą być i mali papieże, których Pan daje”.

11 lutego 2013 r. papież Ratzinger podjął decyzję jakiej nie ośmielił się podjąć od 600 lat żaden z jego poprzedników: ogłosił swoje ustąpienie z papieskiego urzędu. Od tego czasu papież-senior (łac. summus pontifex emeritus, lub Pontifex Romanus emeritus) mieszka w byłym klasztorze Mater Ecclesiae na terenie Watykanu.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter