XV Dzień Papieski obchodzono również w górach. Na bieszczadzkim szlaku do źródeł Sanu pojawiło się niespełna 100 osób. W drodze odprawiali nabożeństwo Drogi Krzyżowej oraz rozważali papieskie teksty o rodzinie.
20151011 19:22
pab / Tarnawa Niżna (KAI), sg
Spotkanie rozpoczęło się Mszą Świętą w kościele w Tarnawie Niżnej. W homilii ks. Kazimierz Bełch, duszpasterz turystów archidiecezji przemyskiej, dużo miejsca poświęcił ekologii i osobie św. Franciszka. Wskazywał na wyjątkowość nieskażonej bieszczadzkiej przyrody.
Po Mszy Świętej uczestnicy przejechali do Bukowca, skąd wyruszyli pieszo przez wyludnione wsie - Beniową i Sianki - do źródeł Sanu. Na szlaku odprawiali nabożeństwo Drogi Krzyżowej. W związku z hasłem tegorocznego Dnia Papieskiego „Jan Paweł II – Patron Rodziny”, rozważania nawiązywały do różnych sytuacji życia rodzinnego – tych pozytywnych i tych trudnych.
Na trasie odbyło się również poświęcenie kaplicy i obrazu św. Franciszka z Asyżu. – Będzie to miejsce kultu św. Franciszka, jako patrona przyrody i tych, którzy troszczą się o środowisko – mówi ks. Bełch.
Pielgrzymce towarzyszyła aura jesienno-zimowa. W drodze do celu zaczął prószyć śnieg, a z czasem opady wzmogły się i wracając, turyści mijali już zabielone trawy i drzewa.
Dzień Papieski w Bieszczadach od samego początku połączony jest z zakończeniem letniego sezonu turystycznego, organizowanego dużo wcześniej, bo już w latach 90.
Po Bieszczadach wielokrotnie, jako kapłan i biskup, wędrował ks. Karol Wojtyła. Jak wspomina jego sekretarz abp Mieczysław Mokrzycki, marzeniem papieża było ponownie zobaczyć ten region Polski.