20 kwietnia
sobota
Czeslawa, Agnieszki, Mariana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Dziedzictwo zobowiązuje

Ocena: 0
1854

– Przesłanie Bożego Miłosierdzia zaprasza nas do modlitw o zagojenie ran, które w przeszłości zadawały sobie oba nasze narody – mówi abp Gintaras Grušas, metropolita wileński

Z abp. Gintarasem Grušasem, metropolitą wileńskim, rozmawia Alina Petrowa-Wasilewicz (KAI)

 

Najważniejsze objawienia związane z kultem Bożego Miłosierdzia miały miejsce w Wilnie. Jak ten fakt wpływa na program obchodów Jubileuszu Miłosierdzia w archidiecezji wileńskiej?

Rzeczywiście, Wilno jest miastem związanym z kultem Bożego Miłosierdzia w sposób szczególny. To tu św. Faustyna mieszkała trzy lata i tu Jezus podyktował jej Koronkę do Miłosierdzia Bożego, prosił o wprowadzenie święta Bożego Miłosierdzia. Zgodnie z jej wskazówkami w 1934 r. powstał obraz, który znajduje się w sanktuarium pod tym wezwaniem. W Wilnie, już w czasie wojny, powstało Zgromadzenie Pana Jezusa Miłosiernego.

Jest to bogate dziedzictwo, które zobowiązuje. Od dziesięcioleci obraz Pana Jezusa Miłosiernego znany jest i czczony na całym świecie. W roku Jubileuszu Miłosierdzia chcemy przypomnieć błogosławionych i świętych, którzy głosili przesłanie i kult Bożego Miłosierdzia. Wydaje mi się, że w Wilnie mamy największą koncentrację Bram Miłosierdzia, znajdujących się na Starym Mieście, w odległości zaledwie około 50 m: w katedrze Świętych Stanisława i Władysława, w Ostrej Bramie, w sanktuarium Bożego Miłosierdzia i w katedrze polowej.

Chcemy przypomnieć dzieło ks. Michała Sopoćki, spowiednika s. Faustyny i apostoła Bożego Miłosierdzia, oraz kościoły, w których posługiwał i głosił kazania, także przesłanie o Bożym Miłosierdziu – kościół św. Ignacego, który odbudował, katedrę i kościół Trójcy Świętej, będący obecnie sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Kilkanaście kilometrów od Wilna, w Juodšiliy (Czarnym Borze), zostanie konsekrowany pierwszy na świecie kościół pod wezwaniem bł. Michała Sopoćki. To tu w czasie okupacji niemieckiej ukrywał się pod zmienionym imieniem i nazwiskiem.

Natomiast Jubileusz Miłosierdzia zobowiązuje nas do tego, aby skupić się nie tylko na kulcie obrazu, ale zaprasza do modlitwy i do tego, żeby żyć przesłaniem św. Faustyny, czyli angażować się w konkretne dzieła miłosierdzia.

 

Papież Franciszek w bulli ogłaszającej Jubileusz Miłosierdzia naszkicował ogólny program obchodów.

(…) W kwietniu odbędzie się kongres poświęcony Bożemu Miłosierdziu, który ma rozbudzić świadomość kultu i uświadamiać, że jego wymierną konsekwencją jest angażowanie się w dzieła dobroczynności. Litewscy biskupi pragną, aby Jubileusz Miłosierdzia obchodzony był w parafiach i diecezjach, ale kongres ma być wydarzeniem na skalę ogólnokrajową. Będziemy wspólnie modlić się, dawać świadectwa o doświadczeniu Bożej Miłości, ale też zastanawiać się, co jeszcze możemy zrobić, aby odpowiedzieć na apel Ojca Świętego. Nie możemy bowiem przejść obojętnie obok wezwań papieża Franciszka o pomoc uchodźcom z ogarniętych działaniami wojennymi Syrii czy Iraku, także prześladowanym za wyznawanie swej wiary. Przyjęliśmy trzy chrześcijańskie rodziny z Iraku. Ich przyjazd i osiedlenie zorganizowała Caritas archidiecezji wileńskiej, a trzy parafie podjęły się zadania integracji tych rodzin z tutejszymi mieszkańcami i całym społeczeństwem. Były to działania podejmowane wcześniej, niż pojawiła się w Europie fala emigrantów, i na tym nie poprzestaniemy.

W Wilnie Caritas prowadzi jadłodajnię dla ubogich, która rozdaje trzysta obiadów dziennie (...) i organizuje dla ubogich koncerty, kursy, rozmaite warsztaty. Istnieje też wspólnota, która pomaga w wyjściu z rozmaitych uzależnień, a także centrum, które pomaga kobietom w ciąży będących w trudnych sytuacjach życiowych, żeby nie dokonywały aborcji, a urodziły i wychowały dziecko. Wolontariusze świeccy, zaangażowani w to dzieło, towarzyszą matce przez dwa lata, dopóki nie ustabilizuje się jej sytuacja życiowa (...).

 

Jak rozwija się na Litwie kult Bożego Miłosierdzia, który dociera już dosłownie wszędzie, nawet do wiosek Azji, Afryki?

Ten kult zaczął się u nas rozwijać bardzo intensywnie po kanonizacji św. Faustyny. Wcześniej rozwijał się w obrębie społeczności polskiej na Litwie i był kojarzony z Polską. Jak wiemy, oryginalny obraz Pana Jezusa Miłosiernego autorstwa Eugeniusza Kazimirowskiego był w czasie okupacji niemieckiej i sowieckiej ukrywany. Wywieziony potajemnie na Białoruś, wrócił do Wilna dopiero po odzyskaniu niepodległości i został umieszczony w kościele Świętego Ducha na Starym Mieście. Paradoksalnie, wspólnota litewska niewiele o nim wiedziała z powodu braku komunikacji, utrudnionej w czasach reżimu, podczas gdy w USA czy Meksyku kult szerzył się już od dziesięcioleci. Tu wszystko było ukryte, wiara też, a obraz nie był otoczony kultem z powodu ukrycia.

Jednak powrócił i gdy Jan Paweł II przybył na Litwę z pielgrzymką w 1993 r., nawiedził obraz Jezusa Miłosiernego i modlił się przed nim, i było to odkrycie kultu w szerokim, krajowym wymiarze. Kolejnym ważnym punktem w rozwoju kultu było ustanowienie sanktuarium Bożego Miłosierdzia przez mojego poprzednika kard. Audrysa Juozasa Bačkisa oraz obchody Roku Miłosierdzia, ogłoszonego kilka lat temu przez biskupów litewskich. Od tego czasu kult rozwija się niezwykle dynamicznie.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter