19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Dzieci dzieciom

Ocena: 0
3295

Za poczęte i nienarodzone dzieci w Polsce modlą się kilkuletnie dzieci i młodzież. Duchowa Adopcja Dziecka Poczętego nabiera szczególnego wymiaru.

W ubiegłym roku rodziny z dziećmi modlącymi się za dzieci nienarodzone pielgrzymowały na Jasną Górę; fot. Agata Sandacz

Rozkrzewia ją Katarzyna Pazdan, mama czwórki dzieci. Przygotowała też aplikację „Powerbank for life”, by do tej modlitwy zachęcać młodzież.

Dzieci w pewien sposób same zaprosiły się do modlitwy, już kilkanaście lat temu. – Duchową adopcję podejmuję od lat szkolnych. Któregoś dnia, jadąc samochodem z moimi dziećmi, powiedziałam, że chcę odmówić tajemnicę Różańca, a one mogą dołączyć. Zaciekawione dopytywały, za kogo się modlę – opowiada Katarzyna. Chcąc nie chcąc, została postawiona przed koniecznością wyjawienia kilkulatkom intencji. Powiedziała im, że dzieci zazwyczaj są chciane i oczekiwane, ale zdarza się, że rodzice mają różne trudności i kłopoty i ciężko im przyjąć dziecko. Uruchomiła się lawina pytań: czy one same w rodzinie były chciane, czy rodzice nie odrzuciliby kolejnych dzieci. Najstarsza, sześcioletnia wtedy Zosia, zapowiedziała: „Następnym razem też będę chciała się modlić”.

 
Duchowa Adopcja Dziecka Poczętego to codzienna modlitwa przez dziewięć miesięcy, na którą składa się odmówienie dziesiątki Różańca (Ojcze nasz, 10 Zdrowaś Mario, Chwała Ojcu) i krótkiej formuły modlitewnej. Można również dołączyć czytanie rozważań i dowolne umartwienia.
   

– Przestraszyłam się trochę. Miałam obawy, jak wielu rodziców, że małe dziecko nie wytrwa dziewięć miesięcy na modlitwie oraz czy ja dam radę, żeby pilnować dzieci, są przecież wakacje i różne wyjazdy – wspomina Katarzyna.

Zosia „wyegzekwowała” wejście w adopcję w najbliższe maryjne święto, czyli Narodzenie Najświętszej Maryi Panny, 8 września. Przez całe wakacje dziewczynka przypominała: „Mamo, nie przegapiłaś urodzin Matki Bożej? Pamiętasz?”. To zmotywowało mamę do napisania rozważań na każdy dzień duchowej adopcji. Przygotowali kalendarze do oznaczania kolejnych dni modlitwy, dzieci same zrobiły różańce. Codzienna modlitwa wokół rozważań z maluchami przerodziła się w rozmowy, stała się katechezą. Odmawiali dziesiątkę Różańca, czytali rozważania tajemnic z życia Maryi, Jezusa i dotyczące rodziny. Katarzyna zaczęła zachęcać do tej formy modlitwy swoich znajomych. Dziesiątka Różańca zajmuje cztery minuty dziennie; jeśli ktoś chce przeczytać rozważania – to dodatkowe dwie minuty.

– Kiedy ktoś mówił, że modlitwa w takich intencjach to temat zbyt trudny dla dzieci, moje odpowiadały: „A jak nam Pana Jezusa na krzyżu pokazują, to jest łatwy temat?”. A kiedy powątpiewano, czy poradzą sobie z systematycznością, dzieci wskazywały na swoje obowiązki przy chomiku, którego trzeba karmić codziennie. Zaskoczyły mnie argumentami, na które bym nie wpadła – opowiada.

 

Mali pomocnicy boga

W ubiegłym roku ze znaczkiem „Mali pomocnicy Boga” w pieszej pielgrzymce na Jasną Górę powędrowały rodziny z dziećmi modlącymi się za dzieci nienarodzone. – Nie tworzyliśmy wyodrębnionej grupy. Poszliśmy w paulińskiej Warszawskiej Pielgrzymce Pieszej razem z 10. Grupą Błękitną – opowiada Małgorzata Bartas-Witan, dziennikarka Polskiego Radia, też mama. Ktoś ułożył dla nich słowa hymnu na melodię popularnej na pielgrzymkach „Armii Pana”. W drodze modlili się za mamy, dzieci zagrożone aborcją, lekarzy. Był to też czas przygotowania do podjęcia duchowej adopcji przez chętnych. Sam pomysł pielgrzymowania dzieci w tej intencji zrodził się podczas obchodów 30-lecia Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego u paulinów przy ulicy Długiej w Warszawie.

– Jeśli ktoś mówi, że jest to naruszanie sumienia dziecka, to znaczy, że Matka Boża również naruszała dziecięce sumienia, kiedy podczas objawień w Fatimie mówiła o wizji wojen czy piekła – uzasadnia Małgorzata. Kilka lat temu w duchową adopcję z powodzeniem weszły jej córki, Basia i Marta, wówczas ośmio- i dwunastolatka. Najpierw modliły się z mamą, a potem same. Od tamtego czasu minęło sześć lat. Marta co roku rozpoczyna duchową adopcję, Basia podejmowała ją cztery razy.

 

Powerbank for life

Kiedy zbliżały się Światowe Dni Młodzieży w Krakowie, Zosia Pazdan, już licealistka, zaproponowała, aby mama napisała rozważania duchowej adopcji dla młodzieży.

– Poprosiłam 40 osób z różnych wspólnot, aby włączyły się w to dzieło. Rozważania napisali dziennikarze, m.in. Brygida Grysiak, Marta Kawalec (kiedyś z „Idziemy”), Małgorzata i Tomasz Terlikowscy, Paweł Zuchniewicz, a także wielu „zwykłych” ludzi: młodzież, rodzice, dziadkowie – opowiada Katarzyna Pazdan. – Powstała aplikacja dla młodzieży „Powerbank for life”. Po uruchomieniu na smartfonie wyświetla się numer dnia modlitwy, rozważanie do tajemnicy różańcowej przeżywanej tego dnia, tekst modlitwy i świadectwo tygodnia związane z pięknem rodzicielstwa lub dramatem odrzucenia go. Czterdzieści obrazów pokazuje, jak przebiega rozwój dziecka w danym tygodniu.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarka, absolwentka SGGW i UW. Współpracowała z "Tygodnikiem Solidarność". W redakcji "Idziemy" od początku, czyli od 2005 r. Wyróżniona przez Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich w 2013 i 2014 r.

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter