28 marca
czwartek
Anieli, Sykstusa, Jana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Drugi raz na Półwyspie Arabskim

Ocena: 0
1008

Z początkiem listopada papież Franciszek odwiedził leżący na archipelagu w Zatoce Perskiej Bahrajn. Spośród krajów tego regionu to właśnie tam katolicy cieszą się największą wolnością religijną.

fot. PAP/EPA/MAURIZIO BRAMBATTI

Nie przypadkiem właśnie do Królestwa Bahrajnu przeniesiono siedzibę Wikariatu Apostolskiego Arabii Północnej, wcześniej znajdującą się w Kuwejcie. Na czele wikariatu stoi obecnie bp Paul Hinder OFM.

W czasie 39. podróży apostolskiej pod hasłem „A na ziemi pokój ludziom dobrej woli” Franciszek wziął udział w Bahrajńskim Forum Dialogu: Wschód i Zachód na rzecz ludzkiego współistnienia. Jako student King Abdullah University of Science and Technology (Arabia Saudyjska) i wierny parafii Matki Bożej Arabskiej miałem okazję uczestniczyć w centralnym punkcie wizyty – Mszy świętej na Stadionie Narodowym Bahrajnu.

 


Z WIELU NARODÓW

W Eucharystii wzięło udział około 30 tys. ludzi, pochodzących z całego świata, a zamieszkujących głównie kraje należące do Rady Współpracy Zatoki Perskiej (GCC). Z samej Arabii Saudyjskiej przybyło nas około 2 tys. wiernych. Musieliśmy wstać sporo przed świtem, który zastał nas już na stadionie w oczekiwaniu na przybycie papieża. Msza święta zaczęła się o 8.30, co było dobrą decyzją ze względu na wysokie temperatury w ciągu dnia. Przyjazd Ojca Świętego wywołał falę entuzjazmu. W koncelebrze brali udział także duchowni katolickich Kościołów wschodnich, obecni na półwyspie. Podziękowano władzom Królestwa Bahrajnu za zorganizowanie tego wydarzenia oraz pozwolenie katolikom na swobodę publicznego wyznawania wiary. O katolickim – w znaczeniu „powszechnym” – charakterze zgromadzenia świadczy fakt, że wierni uczestniczący w Mszy świętej pochodzili z przeróżnych narodów, co znalazło wyraz także w językach celebracji, jakkolwiek głównym był angielski. W homilii w języku hiszpańskim papież Franciszek mówił o miłości do wszystkich, która nie jest jedynie uczuciem. Podkreślił także bliskość i uniwersalność przesłania Kościoła dla wszystkich, a szczególnie mieszkańców czterech krajów wchodzących w skład Wikariatu Apostolskiego Arabii Północnej: Bahrajnu, Kuwejtu, Kataru oraz Arabii Saudyjskiej. Ze względu na stan zdrowia papież nie przewodniczył liturgii eucharystycznej.

W czasie swojej wizyty Franciszek spotkał się także m.in. z królem Bahrajnu Hamadem bin Isa al Chalifem i wziął udział w wydarzeniach związanych z Forum Dialogu. Ponadto rozmawiał z przedstawicielami Uniwersytetu al-Azhar w Kairze (jeden z najważniejszych uniwersytetów świata muzułmańskiego) i uczestniczył w modlitwie ekumenicznej o pokój, odbywającej się w katedrze Matki Bożej Arabskiej. Oprócz udziału we Mszy świętej na Stadionie Narodowym Bahrajnu Ojciec Święty odwiedził szkołę katolicką oraz spotkał się z duchowieństwem i zaangażowanymi świeckimi z Półwyspu Arabskiego na terenie kościoła pod wezwaniem Najświętszego Serca Jezusowego w Manamie.

 


NIEOCZEKIWANA ZAPOWIEDŹ

Dla nas, katolików z wikariatu, pielgrzymka była dużym zaskoczeniem. Została ogłoszona we wrześniu br., po papieskiej podróży do Kazachstanu. Było to marzenie poprzedniego administratora wikariatu apostolskiego, śp. bp. Camillo Ballina MCCI, który zrobił bardzo wiele dla rozwoju katolicyzmu w Królestwie Bahrajnu i całym regionie. Franciszek jest pierwszym papieżem, który odwiedził Bahrajn, a także Wikariat Apostolski Arabii Północnej. Natomiast po raz drugi przybył na Półwysep Arabski – poprzednia wizyta miała miejsce w Abu Zabi, w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, w sąsiednim Wikariacie Apostolskim Arabii Południowej.

Media z krajów zatoki szeroko rozpisywały się o tym wydarzeniu. W Bahrajnie ulice obklejone były plakatami dotyczącymi spotkania (często prezentującymi zdjęcia króla Bahrajnu i papieża). Także saudyjskie portale informacyjne poruszały temat wizyty. Ogólnie, widoczne było pozytywne nastawienie muzułmanów do tej podróży i do samego papieża.

 


KATOLICY W ARABII

Jako katolicy mieszkający na Półwyspie Arabskim mogliśmy naocznie się przekonać, że Kościół katolicki, wraz z Ojcem Świętym, jest z nami. Struktury wikariatów apostolskich Arabii Północnej oraz Arabii Południowej są bardzo żywe i dynamicznie się rozwijają. Jakkolwiek sytuacja Kościoła katolickiego wśród państw półwyspu w ostatnich latach znacząco się poprawiła, wciąż jesteśmy mniejszością w muzułmańskich krajach.

We wszystkich krajach Zatoki Perskiej katolikami są niemal wyłącznie imigranci (w tym też ich potomkowie, wiele rodzin mieszka tu bowiem kilkadziesiąt lat, ale wciąż bez obywatelstwa). Konwertytom przechodzącym z islamu na katolicyzm grożą surowe kary. Dlatego zazwyczaj ukrywają się lub wyjeżdżają z kraju.

Jednak sytuacja w poszczególnych krajach się różni. W Bahrajnie nie ma problemów, jeżeli ktoś przyznaje się do bycia katolikiem, muzułmanie to akceptują – o ile nie próbuje ich nawracać. W tym kraju władze są życzliwe katolikom. Król Hamad, z którym w czasie pielgrzymki spotykał się papież, podarował 9 tys. mkw. ziemi pod budowę katedry Matki Bożej Arabskiej, konsekrowanej w zeszłym roku.

Z kolei Arabia Saudyjska, w której obecnie mieszkam, to jedyny kraj zatoki, gdzie nie istnieje świątynia żadnej innej religii prócz islamu. Wierni przebywający w tym kraju są przypisani do parafii Matki Bożej Arabskiej w Bahrajnie. Kościół katolicki w Arabii Saudyjskiej nie ma osobowości prawnej, jednak obecnie kult prywatny jest już akceptowany. Choć szacunkowa liczba katolików mieszkających w państwie Saudów wynosi około miliona, zaledwie 1 proc. z nich regularnie uczestniczy w praktykach religijnych. Powodem jest niewielka pojemność mieszkań czy placówek dyplomatycznych, gdzie odprawiane są Msze święte, a także mała liczba kapłanów (pochodzą głównie z Filipin czy Indii). Weekend przypada na piątek i sobotę, dlatego Msze niedzielne w Arabii Saudyjskiej są odprawiane przez cały tydzień. Zresztą, władze kościelne udzieliły dla tego kraju dyspensy od obowiązku uczestnictwa w niedzielnej Mszy, ze względu na trudności w jej zapewnieniu. Wspólnoty są wielonarodowe, choć bywają też duszpasterstwa poszczególnych grup językowych (głównie Filipińczyków, Hindusów, ewentualnie Latynosów). Katolicy są bardzo ze sobą zżyci. W Arabii Saudyjskiej obowiązuje całkowita prohibicja, więc zamiast wina w czasie Mszy używa się fermentującego soku winogronowego. Mimo tych trudności katolickie życie religijne rozwija się, obejmując nie tylko podstawowe sakramenty, ale też np. katechizację przed sakramentem bierzmowania.

Jako wierny wikariatu pielgrzymkę papieską uważam za wydarzenie niezwykle znaczące i symboliczne. Wydarzenie to wyraźnie pokazało, że we wszystkich krajach Półwyspu Arabskiego są społeczności katolickie, które chcą żyć w spokoju, pracować i móc publicznie wyznawać swoją wiarę.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 28 marca

Wielki Czwartek
Daję wam przykazanie nowe,
abyście się wzajemnie miłowali,
tak jak Ja was umiłowałem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 13, 1-15
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter