Dlaczego papież jest stale uśmiechnięty?

Autor filmu biograficznego o Jorge Mario Bergoglio pod tytułem „Nazywajcie mnie Franciszek”, którego światowa premiera odbyła się kilka dni temu w Watykanie – bez udziału papieża – mówi, że kiedy pytał o niego mieszkańców Buenos Aires, najczęściej słyszał w odpowiedzi, że nikt nie widział go uśmiechniętego. Luchetti opowiada o tym w wywiadzie dla "Sette", weekendowego dodatku dziennika „Corriere della Sera".

Na uwagę rozmówcy, że teraz Bergoglio jest stale uśmiechnięty, Luchetti odpowiada: „Bo teraz może poprawić Kościół tak, jak tego pragnie”. Reżyser podkreśla, iż zależało mu na pokazaniu, dlaczego papież Franciszek wydaje się „tak pogodnie silny”. – Kto przeszedł dyktatury, nędzę i desperację, jest znacznie silniejszy od każdego, kto knuje za jego plecami. Franciszek należał do Kościoła latynoamerykańskiego, który jest bardzo innowacyjny. Jego dokumenty mają nadzwyczajną wagę społeczną i religijną. Encyklika `Laudato si` to w praktyce manifest polityczny – powiedział reżyser. 

Niezwykłą popularność papieża w szeregach włoskiej lewicy Daniele Luchetti tłumaczy tym, że zapomniała ona lub nie używa z jakiegoś powodu takich terminów, jak równość i zaangażowanie obywatelskie, a troszczy się jedynie o wzrost PBK.