18 kwietnia
czwartek
Boguslawy, Apoloniusza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Dekalog V - Radom

Ocena: 2.5
1417

 

Papież uświadamiał słuchaczom: „Nie zabijaj – zakaz stanowczy i absolutny, który równocześnie afirmuje prawo każdego człowieka do życia: od pierwszej chwili poczęcia aż do naturalnej śmierci. Prawo to w sposób szczególny bierze w obronę ludzi niewinnych i bezbronnych”. – Było to nieustanne wołanie papieża, aby ludzkie sumienia i myśli zostały przeniknięte szacunkiem do życia. To jest nie tylko wiara chrześcijan, ale przekonanie ludzi dobrej woli, że życie jest święte i nie wolno nim manipulować – mówi bp Piotr Turzyński.

Jan Paweł II przestrzegał zgromadzonych: „Nie zabijaj, ale raczej chroń życie, chroń zdrowie i szanuj godność ludzką każdego człowieka. (…) Nie zabijaj, ale raczej przyjmij drugiego człowieka jako dar Boży – zwłaszcza jeśli jest to twoje własne dziecko. Nie zabijaj, ale raczej staraj się pomóc twoim bliźnim, aby z radością przyjęli swoje dziecko, które – po ludzku biorąc – uważają, że pojawiło się nie w porę”. – Ojciec Święty uwypuklał, że przykazanie „nie zabijaj” nie ogranicza się do negatywnego zakazu pozbawienia życia, ale ma wymiar pozytywny w służbie człowiekowi. Wyrażający się w trosce i pomocy rodzicom dzieci będącym w trudnej sytuacji życiowej – podkreśla ks. Piotr Walkiewicz.

Papież stwierdził: „Chrystus w Kazaniu na górze rozszerzy jeszcze zasięg piątego przykazania Dekalogu na wszystkie działania przeciw bliźniemu, zrodzone z nienawiści czy mściwości (nawet jeśli nie posuwają się aż do zabójstwa)”. – Kazanie na górze przestawia akcenty z wyłącznie zewnętrznego zachowania na wewnętrzną postawę serca. Jan Paweł II przekazywał, że to z wnętrza człowieka powinna rodzić się życzliwość dla drugiego człowieka, zwyciężająca agresję miłością i przebaczeniem – tłumaczy bp Turzyński.

 


WIATR DUCHA

Podczas całej pielgrzymki w Radomiu wiał silny wiatr, papież momentalnie nawiązał do pogody, mówiąc ze specyficznym dla siebie humorem, że rzuca słowa na wiatr, czym wywołał radość zebranych. Powiedział: „Można by nawiązać do starego powiedzenia: papież rzuca słowa na wiatr. (…) Wierzy, że słowa rzucane na ten polski wiatr nie zostaną poniesione w niewiadomym kierunku, tylko pójdą tak, jak to słowo Boże, które z Wieczernika na wszystkie krańce ziemi pchnął potężny wiatr Ducha Świętego”.

Następnie Jan Paweł II przejechał ulicami Radomia do gmachu nowo wybudowanego seminarium. W Wyższym Seminarium Duchownym przy ul. Młyńskiej w Radomiu papież pojawił się ok. godz. 12.20. Jana Pawła II przywitał rektor ks. Wacław Depo. Ojciec Święty udał się do kaplicy, w której modlił się w pierwszej ławce z prawej strony, mimo że na środku przygotowano dla niego biały klęcznik. Po obiedzie udał się na krótki odpoczynek do pokoju na drugim piętrze, który do dziś nosi nazwę „Pokój Papieski” i pozostał pamiątką wizyty. Przed seminarium 4 czerwca 2001 r. z inicjatywy bp. Jana Chrapka został ustawiony pomnik Jana Pawła II trzymającego wzniesiony kielich, na którym papież ma rozwiane szaty papieskie – jak w dniu sprawowania Mszy św. na radomskim lotnisku.

Po nabraniu sił ponownie skierował kroki ku kaplicy. Uklęknął w ostatniej ławce po prawej stronie, po czym wkroczył do auli, gdzie został hucznie przywitany przez około 500 osób. – My klerycy ustawiliśmy się wzdłuż schodów, pomieszczeń w seminarium oraz auli Magna, a Ojciec Święty przywitał się z każdym, było to dla nas niesamowite przeżycie – relacjonuje ks. Piotr Walkiewicz. Papież poświęcił budynek seminaryjny i zadedykował profesorom oraz alumnom seminarium mającą ukazać się 25 marca 1992 r. adhortację apostolską „Pastores dabo Vobis”.

Około godz. 15.20 odjechał spod seminarium, a w drodze powrotnej na lotnisko nawiedził prokatedrę Opieki Najświętszej Maryi Panny, gdzie na zewnątrz poświęcił tablicę pamiątkową ku czci sługi Bożego bp. Piotra Gołębiowskiego. Po wyjściu spotkał się przed świątynią z grupką dzieci. Wśród nich był Krzysztof Kwiatkowski, który miał wtedy pięć lat. – Zachowały się zdjęcia, na których widać, jak papież nas błogosławi. Przechodząc w okolicach kościoła, uświadamiam sobie, że tutaj rodziło się moje powołanie – wyznaje dziś ks. Kwiatkowski.

Jan Paweł II zatrzymał się jeszcze na skrzyżowaniu ulic 25 Czerwca i Żeromskiego, przy pomniku Radomskiego Czerwca, gdzie na głos wypowiedział modlitwę za ojczyznę ks. Piotra Skargi SJ, po czym  wyruszył helikopterem w stronę Łomży.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 17 kwietnia

Środa, III Tydzień wielkanocny
Każdy, kto wierzy w Syna Bożego, ma życie wieczne,
a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 35-40
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter