Nie potrzeba od razu wielkich akcji. Wystarczy, żeby młodzi ludzie wiedzieli, że mają z kim porozmawiać. - mówi bp. Piotr Przyborek w rozmowie z Ireną Świerdzewską
fot. arch. bp. Piotra PrzyborkaPielgrzymka na Jasną Górę, rekolekcje biblijne w Zakopanem, Festiwal Życia w Kokotku… A gdzie zastał Księdza Biskupa koniec wakacji?
Skończyłem właśnie siedmiodniową trasę Cammino dei Cappuccini. To nowy, 400-kilometrowy szlak we Włoszech, którego celem jest dojście do grobu kapucyna św. Serafina w Ascoli.
Udział Księdza Biskupa w biegu przełajowym w Kokotku zrobił furorę. Przełożył się na kontakt z młodzieżą?
Od ośmiu lat bieg przełajowy jest elementem Festiwalu Życia. Skoro proponujemy go młodym, to nie można zostawić ich samych. Biskup na festiwalu jest gościem dość krótko, a młodzież patrzy na niego z pewnym dystansem. Żeby nawiązać kontakt, trzeba się poznać, porozmawiać. Dlatego zdecydowałem się pobiec z młodzieżą. Biegam na co dzień, więc nie jest to dla mnie nowość, ale w Kokotku dla wszystkich była wyzwaniem trasa przez jezioro, wydmy w lesie, bagno. Wspólne przeżycia, pomaganie sobie na trasie – to zbliża, przełamuje bariery. Młodzi ludzie podchodzili potem zrobić wspólne zdjęcie, zapytać o coś, porozmawiać. Na pewno inny jest wtedy odbiór tego, co chcę przekazać drugiej osobie.
Czytaj dalej w e-wydaniu lub wydaniu drukowanym
Idziemy nr 36 (981), 08 września 2024 r.
całość artykułu zostanie opublikowana na stronie po 13 września 2024