29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Cztery drogi do wolności. Centralna procesja Bożego Ciała w Warszawie

Ocena: 0
2124

– Dziś Chrystus potrzebuje Kościoła wrażliwego na współczesne biedy, na bezdomnych, samotnych, na szukających schronienia, czy nowej ojczyzny. Kościół nigdy nie może powiedzieć: "to nie jest nasza sprawa, to nie jest nasz problem" – powiedział kard. Kazimierz Nycz podczas warszawskiej uroczystości Bożego Ciała.

fot. BP KEP

Rozpoczęła ją poranna Msza Święta w archikatedrze św. Jana Chrzciciela. Po niej ze świątyni wyruszyła centralna procesja, a przy czwartym ołtarzu metropolita warszawski wygłosił kazanie.

Uroczystą Mszą Świętą o godz. 10.00 w archikatedrze św. Jana Chrzciciela rozpoczęły się dzisiaj w Warszawie obchody Bożego Ciała. Po Eucharystii, której przewodniczył kard. Kazimierz Nycz, wyruszyła centralna procesja do czterech ołtarzy.

Orszak procesyjny ruszył ul. Świętojańską na Plac Zamkowy, następnie przeszedł Krakowskim Przedmieściem i ul. Królewską na Plac Piłsudskiego. Procesja zatrzymała się przy czterech ołtarzach. Zbudowali je: pierwszy – studenci z duszpasterstwa akademickiego św. Anny, drugi – rzemieślnicy z Cechu Rzemiosł, trzeci – nadzwyczajni szafarze Komunii Świętej i czwarty – Wojsko Polskie.

W tym roku, w związku z setną rocznicą odzyskania niepodległości Polski wystrój ołtarzy nawiązuje do obrazu jednego z najwybitniejszych polskich malarzy religijnych XX w. Jana Henryka Rosena pt. „Polonia Mater Sanctorum”. Obraz ten został namalowany w 1936 r. na Międzynarodową Wystawę Prasy Katolickiej w Watykanie, a obecnie znajduje się w Domu Arcybiskupów Warszawskich.

Kolejne ołtarze na trasie procesji symbolicznie ukazywały cztery drogi do wolności, a zarazem reprezentacje wybitnych postaci Kościoła, świata kultury i sztuki, wojska, a jednocześnie różnych ziem dawnej Rzeczpospolitej.

Pierwszy ołtarz przy kościele akademickim św. Anny wydobywa z obrazu Rosena postać św. Jana Kantego, profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego, ukazując pierwszą z “dróg do wolności” – drogę nauki. 

Ołtarz drugi przy kościele seminaryjnym, gdzie kształcą się przyszli kapłani, ukazuje św. Stanisława Kostkę – młodego człowieka, który idąc do Rzymu doszedł do świętości. Ołtarz ten ukazuje drugą z dróg prowadzących do wolności – wiarę. Do tego ołtarza Najświętszy Sakrament niósł bp Rafał Markowski.

Trzeci ołtarz przy kościele wizytek, z którym związany był poeta ks. Jan Twardowski, przywołuje postać Jana z Czarnolasu z obrazu „Polonia Mater Sanctorum”. W ten sposób ukazuje kolejną z dróg wolności – kulturę. Ciało i Krew Chrystusa w tej części uroczystej procesji niósł bp Michał Janocha.

Czwarty ołtarz, który tradycyjnie na placu Piłsudskiego przygotowało Wojsko Polskie, nawiązuje do wybitnych postaci reprezentujących militarną drogę do niepodległości, takich jak Jan III Sobieski, Józef Piłsudski, ks. Ignacy Skorupka.

Przy czwartym ołtarzu na pl. Piłsudskiego kard. Kazimierz Nycz wygłosił kazanie. Podkreślił, że Uroczystość Bożego Ciała, przeżywana dziś w Kościele, jest nierozłącznie związana z Wielkim Czwartkiem i Wielkim Piątkiem. – W Eucharystii dokonuje się przemiana darów tej ziemi – chleba i wina – w Ciało i Krew Chrystusa, po to by się dokonywała przemiana naszego życia. A my przemienieni świętą Eucharystią byśmy przemieniali świat, byli solą tej ziemi i światłem świata. O tym nam przypomina każda, także dzisiejsza procesja Bożego Ciała – mówił.

Metropolita warszawski zaznaczył, że Eucharystia powinna przenikać całe życie codzienne i publiczne. – Sakrament ten powinien być znakiem trwałej obecności Chrystusa, obecności konkretnej, żywej także pośród naszych domów, jako pulsujące serce Warszawy. Tak się dzieje dziś, gdy trwamy w modlitwie, uwielbieniu i dziękczynieniu – podkreślił. Jak dodał, naszą odpowiedzią jest modlitwa, adoracja, wyznanie wiary i gotowość przemieniania z Jezusem naszego życia i świata, do którego posyła nas Jezus.

Hierarcha przypomniał, że przy 4 ołtarzach usłyszeliśmy jak Jezusa zaprasza nas na Ucztę Eucharystyczną. – Dlatego wychodzimy na ulice, na peryferie, na obrzeża, by ewangelizować, by nieść Chrystusa wszystkim – mówił.

– Jezus jest wrażliwy, nie jest obojętny. Dziś Chrystus potrzebuje Kościoła wrażliwego na współczesne biedy, na bezdomnych, samotnych, na szukających schronienia, czy nowej ojczyzny. Kościół nigdy nie może powiedzieć: "to nie jest nasza sprawa, to nie jest nasz problem". Stosunek do biednych, potrzebujących, opuszczonych jest miarą dojrzałości społeczeństwa – zaznaczył.

Kard. Nycz mówił, że aby przynosić owoc życia chrześcijańskiego trzeba być wszczepionym w Chrystusa, który jest winnym krzewem. – Trwanie w Chrystusie, Komunia z Jezusem, jest równocześnie Komunią z Kościołem jego mistycznym Ciałem. To ważne w czasie, gdy wielu próbuje mówić "Chrystus – tak, Kościół – nie" – podkreślił.

Metropolita warszawski odniósł się również do obchodzonej w tym roku setnej rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. Przy ołtarzach procesji towarzyszyła refleksja wokół historii Polski, w której realizuje się historia zbawienia. – Przy każdym z ołtarzy reflektowaliśmy nad jedną z czterech dróg naszej trudnej polskiej wolności. Dziękujemy za jej odzyskanie w 1918 roku – mówił. Jak dodał, przynajmniej połowa tego czasu nie była jednak czasem pełnej i pięknej wolności.

Hierarcha przypomniał, że ołtarze symbolizowały drogę nauki, wiary i wrażliwości na biedę, ilustrowana przez św. Jana Kantego. Droga świętości wiary i troski o młode pokolenie, symbolizowana była przez św. Stanisława Kostkę, przy ołtarzu na tle warszawskiego seminarium. Droga kultury i sztuki nawiązywała do Jana Kochanowskiego i mieszkającego przy kościele ss. wizytek śp. ks. Jana Twardowskiego. Droga historii była przeplatana postaciami Jana III Sobieskiego, Józefa Piłsudskiego czy ks. Ignacego Skorupki. – Wielu wielkich Polaków, świętych, ludzi kultury, nauki, mądrze prowadzonej polityki, trzeba by jeszcze domalować z okresu drugiej części tych 100 lat, za które dziękujemy – dodał.

Na zakończenie kard. Nycz przypomniał, że 37 lat temu na placu Piłsudskiego odbył się pogrzeb Sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego. Zachęcił zgromadzonych do modlitwy o rychłą beatyfikację Prymasa Tysiąclecia. Zaprosił także zgromadzonych na święto dziękczynienia w nadchodzącą niedzielę, która odbędzie się z udziałem Prezydenta RP, Andrzeja Dudy.

Po kazaniu uczestnicy procesji odśpiewali dziękczynne "Te Deum", a po błogosławieństwie Najświętszym Sakramentem nastąpiło zakończenie procesji. Dla tych, którzy wcześniej nie uczestniczyli we Mszy świętej w katedrze, Msza została odprawiona na placu Piłsudskiego.

Na piątek po uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, 1 czerwca, kard. Kazimierz Nycz udzielił dyspensy od obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych na terenie archidiecezji warszawskiej. Wiernych korzystających z dyspensy zachęca się, aby pomodlili się tego dnia w intencjach Ojca Świętego Franciszka.

Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, Boże Ciało jest jednym z głównych świąt obchodzonych w Kościele katolickim. Choć świadomość niezwykłego cudu przemiany konsekrowanego chleba i wina w rzeczywiste Ciało i Krew Chrystusa towarzyszyła wiernym od początku chrześcijaństwa, jednak trzeba było czekać aż dziesięć stuleci zanim zewnętrzne przejawy tego kultu powstały i zadomowiły się w Kościele katolickim.Uroczystość, która wyrosła na podłożu adoracyjnego kierunku pobożności eucharystycznej rozwijającej się na Zachodzie od przełomu XI i XII w., przeżywana jest obecnie w czwartek po uroczystości Trójcy Świętej.

Bezpośrednią przyczyną ustanowienia uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa były objawienia bł. Julianny z Cornillon. Pod ich wpływem bp Robert ustanowił w 1246 r. święto Bożego Ciała, początkowo dla diecezji Liege.W 1252 r. legat papieski rozszerzył obchodzenie tego święta na Germanię natomiast papież Urban IV bullą "Transiturus" z 1264 r. ustanowił Boże Ciało świętem obowiązującym w całym Kościele jako "zadośćuczynienie za znieważanie Chrystusa w Najświętszym Sakramencie, błędy heretyków oraz uczczenie pamiątki ustanowienia Najświętszego Sakramentu".

W Polsce jako pierwszy wprowadził to święto bp Nankier w 1320 r. w diecezji krakowskiej, natomiast w Kościele unickim – synod zamojski w 1720 r. W Kościele katolickim w Polsce pod koniec XIV w. święto Bożego Ciała było obchodzone już we wszystkich diecezjach. Było ono zawsze zaliczane do świąt głównych. Od końca XV w. przy okazji tego święta udzielano błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter