Czas świeckich

Marcin Kwaśny, aktor, jest członkiem Wspólnoty Królowej Pokoju. – Byłem wcześniej w innej wspólnocie, w której w pewnym momencie zabrakło przewodniczenia kapłana i miejsca na spotkania. Przyjaciel Tomasz Kawiorski zaprosił mnie do wspólnoty, którą założył po pielgrzymce do Medjugoria. Odpowiada mi duch tej wspólnoty – mówi aktor. Spotkania odbywają się raz w tygodniu w warszawskim kościele Wspólnot Jerozolimskich, a składają się na nie Eucharystia, agapa, modlitwa uwielbienia, różaniec, konferencje głoszone przez zapraszanych kapłanów, wśród których byli ks. Dominik Chmielewski, ks. Waldemar Cisło czy ks. Henryk Zieliński. Jest też czas na debatę. Organizacja spoczywa na uczestnikach. – Gram na gitarze, czasem prowadzę spotkanie, proponuję gości – dodaje Marcin Kwaśny. Ludzie czują się ze sobą zżyci, wspólnie świętują uroczystości urodzinowe, razem spędzają wolny czas, na przykład na spływach kajakowych.

– We wspólnocie się wzrasta, tak jak wzrasta się w Kościele, dzięki niej można duchowo się rozwijać – podkreśla aktor. Grupa ukierunkowana jest na osoby do czterdziestego roku życia, przeważają te w wieku 23–35 lat. Cieszy się sporym zainteresowaniem. Zawiązała się przed dwoma laty, a liczy już około 120 osób.

GŁÓD BOGA

Organizowane przed pandemią spotkania modlitewne z inicjatywy świeckich Lecha Dokowicza i Macieja Bodasińskiego budziły całą Polskę. W Wielkiej Pokucie w Częstochowie w 2016 r. uczestniczyło ponad 100 tys. osób, w Różańcu do granic w 2017 r. – ponad milion osób, w Modlitwie pod krzyżem w 2019 r. we Włocławku-Kruszynie – ponad 60 tys., nie licząc ludzi zgromadzonych w tym czasie w 1300 miejscach w Polsce i za granicą. Pokazały, że ludzie na taką zachętę odpowiedzą masowo.

Teraz dużym zainteresowaniem cieszą się inicjatywy Fundacji Tota Tua. – W rekolekcjach oddanie33, przygotowujących do zawierzenia maryjnego według zasady św. Ludwika Marii Grignion de Montfort, uczestniczyło blisko pół miliona ludzi – mówi Michał Wróblewski, współzałożyciel Fundacji. Stworzyły ją trzy małżeństwa: Agnieszka i Michał Wróblewscy z Warszawy, a także Dagmara i Adrian Pakułowie oraz Marta i Jan Olczykowscy z Poznania. – W czasie pandemii, kiedy z powodu lockdownu różne wspólnoty działające przy parafiach musiały zawiesić działalność, liczba osób korzystających z rekolekcji oddanie33 podwoiła się – mówi Adrian Pakuła. Rekolekcje odbywają się częściowo w formule online, uczestnicy otrzymują materiały do samodzielnej pracy w domu. Najbliższe rekolekcje zostaną przeprowadzone w diecezji łomżyńskiej w listopadzie, z aktem zawierzenia 8 grudnia.

Z rekolekcji maryjnego zawierzenia korzystają nie tylko osoby świeckie, ale także konsekrowane, ze zgromadzeń zakonnych oraz kapłani. Powstały odrębne rekolekcje dla kapłanów, z których skorzystało 2 tysiące duchownych. Fundacja zorganizowała też takie ogólnopolskie rekolekcje pod nazwą beatyfikacja33, jako przygotowanie do wyniesienia na ołtarze kard. Stefana Wyszyńskiego. – 21 listopada wystartują rekolekcje rodzina33, planujemy też rekolekcje Eucharystia33 – mówi Michał Wróblewski.

Wszystkie inicjatywy Fundacja podejmuje po akceptacji i błogosławieństwie biskupów. – Naszym opiekunem jest bp Damian Bryl, w Poznaniu bp Szymon Stułkowski, w Warszawie bp Michał Janocha – mówi Michał Wróblewski.

Zanim powstała Tota Tua, założyciele mieli już za sobą wiele udanych inicjatyw, jak akcja Modlitwa za kapłanów. Powołanie fundacji pokazuje profesjonalizm i zaangażowanie ludzi świeckich. – Możemy pozyskiwać środki i sami finansujemy naszą działalność. Mamy 30 współpracowników – mówi Adrian Pakuła. Dzięki temu parafie i diecezje nie ponoszą kosztów organizacji rekolekcji. Wystarczy zgoda gospodarza miejsca: biskupa bądź proboszcza.

Fundacja założyła oddziały w Warszawie i w Gnieźnie, przygotowuje się do działalności w Częstochowie, Krakowie, a nawet w Rzymie.

LUDZIE Z INICJATYWĄ

Nie tylko w dużych parafiach, ale także w tych małych powstają nowe wspólnoty. W parafii Osiek Wielki w diecezji włocławskiej od siedmiu lat działa wspólnota Totus Tuus.

– Wcześniej gromadziliśmy się na adoracji Najświętszego Sakramentu i na Koronce do Miłosierdzia Bożego. Ktoś z uczestników zagadnął: „A może byśmy utworzyli wspólnotę” – mówi inicjator Totus Tuus Marek Kłaniecki, który jest jednocześnie szafarzem w parafii. Nazwa dziesięcioosobowej dziś wspólnoty nawiązuje do jej maryjnego charakteru. – Modlimy się za kapłanów w parafii – mówią małżonkowie Wioleta i Marek Kłanieccy. Animują życie w parafii, organizują czuwanie przed Zesłaniem Ducha Świętego, pomagają w przygotowaniach młodzieży do sakramentu bierzmowania, głosili w parafii kerygmat, zorganizowali dwa kursy Alpha. Ojciec Święty Franciszek zachęcał, by wspólnoty ożywiały parafię – uzasadniają małżonkowie. – Osoba z naszej wspólnoty założyła w parafii róże różańcowe modlące się za dzieci oraz dwie inne róże różańcowe: żon za mężów i mężów za żony – dodają.