Różaniec przez Internet propaguje również Pallotyńska Fundacja Misyjna „Salvatti” – „Róże różańcowe – zobacz jak to działa”. – Ma ona odświeżyć ideę „Róż różańcowych” działających w parafiach. Myślimy głównie o Facebooku, to popularny środek komunikacji i trudno z niego nie korzystać. Akcja reklamowana będzie także w prasie, radiu i telewizji. Start projektu przewidujemy na 7 października – mówi o. Jerzy Limanówka, prezes Pallotyńskiej Fundacji Misyjnej.
Na Facebooku zakładane będą Róże Różańcowe. Powstanie też podstrona, która będzie koncentrowała ludzi wokół tematu modlitwy różańcowej. Do projektu zaproszeni mają być studenci, wspólnoty zakonne i parafie. Ambasadorami akcji są m.in. Jerzy Zelnik i Lech Dokowicz. Akcja połączona będzie ze zbiórką funduszy na misje, bo modlitwa różańcowa ściśle wiąże się z działalnością misyjną.
Żywy Różaniec został założony w 1826 r. w Lyonie przez Paulinę Marię Jaricot. Polegał na organizowaniu się w piętnastoosobowe grupy zwane „różami”, zobowiązujące się do codziennego odmawiania jednej dziesiątki Różańca. Paulina Jaricot założyła Dzieło Rozkrzewiania Wiary wspierające misje. W tym roku przypada 150. rocznica jej śmierci.
Różaniec jest modlitwą wiązaną często z podejmowania różnych intencji, a zwłaszcza tych zakrojonych na dłuższy czas. – Codziennie odmawiam dziesiątkę Różańca, którą ofiaruję w ramach podję-tej dziwięciomiesięcznej Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego – mówi Łukasz Brodzik.
W czasach nowożytnych do rozkrzewiania Różańca przyczyniły się objawienia maryjne, w których Matka Boża przypominała: „Odmawiajcie Różaniec”. Takie wezwanie skierowała w 1531 r. w Guadalupe, w 1858 r. w Lourdes, w 1877 r. w Gietrzwałdzie, w 1917 r. w Fatimie. Stąd na zakończenie każdej dziesiątki Różańca dołączane są wezwania związane z konkretnymi objawieniami. „O Maryjo bez grzechu pierworodnego poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy” – związane z objawieniem przy Rue du Bac w Paryżu w 1830 r. „O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego, zaprowadź wszystkie dusze do nieba i dopomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia” – związane z objawieniami w Fatimie.
ZA OJCZYZNĘ, DZIECI I KAPŁANÓW
Portal www.kaplani.pl, który wyszedł z inicjatywą objęcia modlitwą księży, również jako praktykę modlitewną zakłada Różaniec. Podobnie jak inne dzieło modlitwy za kapłanów, tzw. Margerytki.
Coraz prężniej rozwija się inicjatywa modlitwy rodziców za dzieci. Dziś liczy ponad 1,5 tysiąca róż. Pomysł zrodził się przed 10 laty w kręgach rodzin skupionych w gdańskiej wspólnocie Marana Tha. – Świadomi własnych słabości oraz wielu zagrożeń na drodze rozwoju naszych dzieci chcemy przez tę modlitwę zawierzyć je Bogu przez wstawiennictwo Matki Bożej. Ta modlitwa daje pewność, że Bóg opiekuje się naszymi dziećmi – powiedzieli nam Barbara i Radosław Skrzyńscy z róży założonej w 2006 r. przy parafii św. Jakuba Apostoła w Warszawie.
Dynamicznie działa Krucjata Różańcowa za Ojczyznę zainicjowana w czerwcu ubiegłego roku w Niepokalanowie. – Widzimy, w jak trudnej sytuacji znajduje się Polska: redukcja państwa, korupcja, trudna sytuacja w oświacie, można wymieniać wiele przykładów. Postanowiliśmy zwrócić się do biskupów, by tak jak na Węgrzech Episkopat wezwał cały naród do modlitwy różańcowej. Na Węgrzech krucjata powołana została w latach 50., już po rozpoczęciu okupacji sowieckiej. Węgry postawiły na rodzinę, rozwój osobowy człowieka, odbudowę kraju. Dziś oni mogą pomóc nam przykładem – mówi Grzegorz Senatorski z sekretariatu Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę.
Już 103 tys. 263 osoby zadeklarowały udział w tej krucjacie. Jest wśród nich 16 biskupów. Pierwszym, który zaangażował się w to dzieło, był ówczesny ordynariusz zamojsko- lubaczowski, a obecnie metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Konferencja Episkopatu Polski 26 sierpnia ubiegłego roku oddała Krucjatę pod opiekę ojców paulinów na Jasnej Górze, określając, że „krucjata jest rozpoznana jako wielkoduszny dar duchowy modlących się o Polskę wierną krzyżowi i Ewangelii, o wypełnienie Jasnogórskich ślubów naszego narodu”.
Krucjata organizuje na Jasnej Górze czuwania w czwarte soboty miesiąca i cyklicznie wydaje swój biuletyn. – Staramy się sakralizować obchody uroczystości patriotycznych i maryjnych. Kiedy 11 listopada ubiegłego roku na Marsz Niepodległości zapowiedziały przyjazd bojówki z Niemiec, zamówiliśmy Msze Święte u grobów kardynałów Stefana Wyszyńskiego i Augusta Hlonda. W tym roku, w 50. rocznicę ustanowienia Matki Bożej Królową Polski, zorganizowaliśmy przemarsz przez Warszawę do konkatedry Matki Bożej Zwycięskiej na Kamionku. Przyszło 5 tysięcy osób – informuje Grzegorz Senatorski.
– Niektórzy pytają, czy trzeba zgłaszać przystąpienie do Krucjaty, czy wystarczy modlić się dziesiątką Różańca. Chcemy, żeby 10 proc. Polaków podjęło intencję, a wtedy większa będzie duchowa moc modlitwy. Dlatego warto zgłosić swój udział – zachęca Senatorski. Krucjata włączała się też w organizowanie marszu w obronie TV Trwam. Będzie też uczestniczyła w marszu „Polsko, obudź się”, zaplanowanym w Warszawie na 29 września.
Różaniec uczy mądrego przeżywania swojej codzienności (część I), swoich cierpień (część II) oraz nastawia na życie przyszłe (część III) – pisał papież Leon XIII. Jan Paweł II uzupełnił to „antropologiczne” spojrzenie na Różaniec, stwierdzając, że pozwala on pojąć prawdę o człowieku. „Różaniec naprawdę »pulsuje życiem ludzkim«, by zharmonizować je z rytmem życia Bożego” – napisał Jan Paweł II.
SKĄD RÓŻANIEC
Wezwanie św. Pawła: „Nieustannie się módlcie” – podjęli w pierwszych wiekach chrześcijaństwa zwłaszcza pustelnicy i zakonnicy. W III w. pustelnik Paweł z Teb każdego dnia odmawiał 300 razy „Ojcze nasz”, używając do liczenia modlitwy 300 kamyków. Od VI w. do liczenia modlitw używano sznura z paciorkami.
Świadectwo z IX w. wskazuje, że jedną z najczęściej powtarzalnych formuł modlitewnych było pozdrowienie anielskie. Modlitwa ta bardzo rozwinęła się w średniowieczu, które odznaczało się niezwykłym nabożeństwem do Matki Bożej. Wtedy zaczęto odmawiać 150 „Zdrowaś”, co nawiązywało do 150 psalmów zawartych w Biblii, którymi codziennie modlili się mnisi w ramach liturgii uświęcania czasu. Na proste powtarzanie 150 „Zdrowasiek” mogli sobie pozwolić nawet prości ludzie, zajęci całodzienną pracą. W XII w. ciąg „Pozdrowień Anielskich” zaczęto przeplatać modlitwą „Ojcze nasz”.
Czas na Różaniec
.jpg&w=624&h=543)
Co? Gdzie? Kiedy?
