25 kwietnia
czwartek
Marka, Jaroslawa, Wasyla
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Chrześcijanie wobec władzy

Ocena: 0
14174
Szczególnie jednak interesujący teoretycznie był dla św. Augustyna fenomen władcy złego. Augustyn wielokrotnie powraca do pytania, jak może pochodzić od Boga władza kogoś, kto w jej sprawowaniu naśladuje szatana. I niezmiennie odpowiada na to pytanie w duchu wiary w Bożą Opatrzność, której podlega wszystko bez reszty. Szatan swoim buntem nie wymknął się przecież spod władzy Bożej Opatrzności: tyle tylko, że zamiast podlegać jej w miłości, podlega jej wbrew sobie i z nienawiścią, która czyni go nieszczęśliwym. Co więcej, nawet władzę szkodzenia innym ma szatan od Boga. W tym sensie pochodzi od Boga również władza władcy złego: „Chociaż dlatego duch jest złym, że w złej woli pragnie szkodzić, przecież nie od kogo innego otrzymał władzę szkodzenia, tylko od Tego, któremu – w określonym i sprawiedliwym porządku, stosownie do stopnia zasług – podlega wszystko. Bo jak nie od Boga pochodzi zła wola, tak nie ma władzy, jak tylko od Boga (Rz 13,1). Choć bowiem w mocy każdego jest coś chcieć, nie w każdego jednak mocy jest coś móc albo coś komuś zrobić lub czegoś od kogoś doznać. Sam Syn Boga Jedyny, kiedy miał pokornie cierpieć w doczesności, tak odpowiedział człowiekowi pysznie mówiącemu, że ma władzę Go zabić i uwolnić: Nie miałbyś żadnej władzy (J 19,11). Również diabeł, kiedy chciał szkodzić sprawiedliwemu Hiobowi – chęć szkodzenia miał bowiem diabeł sam z siebie – o możność szkodzenia prosił Pana Boga (Hi 2,5)” (De diversis questionibus ad Simplicianum, lib.2 q.1,4; PL 40,131n).


TOMISTYCZNE ZA I PRZECIW

Problem pochodzenia władzy od Boga najpełniej przedstawił św. Tomasz w napisanym dwa lata przed śmiercią Wykładzie Listu do Rzymian. „Nie ma bowiem władzy, jak tylko od Boga – powiada tam św. Tomasz z właściwą sobie zdolnością do ujmowania samej istoty problemu. – Jeżeli bowiem cokolwiek orzekamy wspólnie o Bogu i o stworzeniach, w stworzeniach pochodzi to od Boga. Jasno powiedziano to o mądrości: «Wszelka mądrość od Pana Boga pochodzi» (Syr 1,1)” (cap.13 lect.1, s. 199).

Takie ujęcie pozwoliło postawić pytanie już nie tylko o możliwość niegodziwych, niezgodnych z prawem Bożym żądań władzy. Św. Tomasz stawia wręcz pytanie, czy nie zdarza się tak, że sama władza – w jakichś szczególnych wypadkach – jest niegodziwa. Biblijne uprawomocnienie do tego pytania znalazł Akwinata w wypowiedzi proroka Ozeasza: „Ustanawiali sobie królów, ale beze Mnie; książąt mianowali – też bez mojej wiedzy” (Oz 8,4).

Na pytanie to odpowiada następująco. Pochodzenie władzy od Boga można rozważać w trojakim aspekcie. Po pierwsze, w aspekcie samej władzy, która zawsze pochodzi od Boga, w tym co najmniej sensie, że domaga się jej pochodząca od Boga ludzka natura. „Gdyby człowiek – rozwija Tomasz tę myśl w dziełku O władzy (De regno – znanym również pod tytułem De regimine principum), napisanym około roku 1266 – tak jak liczne zwierzęta, żył w pojedynkę, nie potrzebowałby żadnego innego kierowania, lecz każdy sam dla siebie byłby królem, poddanym najwyższemu królowi – Bogu, jako że sam kierowałby sobą w swoich czynach, dzięki światłu rozumu danemu mu przez Boga. Otóż człowiek z natury jest stworzeniem społecznym i politycznym, żyjącym w gromadzie, bardziej nawet niż wszystkie zwierzęta. (...) Jeśli więc jest naturalne dla człowieka żyć w licznej gromadzie, wobec tego wszyscy potrzebują jakiegoś kierowania całością”.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 25 kwietnia

Czwartek, IV Tydzień wielkanocny
Święto św. Marka, ewangelisty
My głosimy Chrystusa ukrzyżowanego,
który jest mocą i mądrością Bożą.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mk 16, 15-20
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter