Tylko w ciągu trzech miesięcy około 1300 nazwisk trafiło do księgi, którą Matka Boża trzyma na sercu, tak jak każdą zapisaną w niej osobę. To Złota Księga Jerycha Różańcowego.
– Roczne Jerycho Różańcowe diecezji warszawsko-praskiej, zakończone jesienią 2014 r., okazało się bardzo owocne i duchowo, i np. poprzez wyproszenie rodzinom za wstawiennictwem Matki Bożej wielu poczęć dzieci. Wtedy powstało także ok. 160 nowych Róż Rodzinnych. Pomyśleliśmy, że warto to dzieło modlitwy kontynuować – tłumaczy pomysłodawca nowego Jerycha Różańcowego ks. Roman Kot, diecezjalny duszpasterz Kół Różańcowych i wikariusz parafii św. Faustyny na Bródnie.
– Chcieliśmy, by nasza modlitwa wsparła grupę ewangelizacyjną, jeżdżącą po parafiach diecezji, by rozkrzewiać ideę Różańca Rodzinnego – dodaje Aneta Szafoni, która razem z ks. Kotem i jeszcze trójką różańcowych pasjonatów ze św. Faustyny – Hanną Jeziorską i Ewą Kowalczyk oraz Robertem Cendrowskim – koordynują całą akcję.
W nowej inicjatywie chodzi o to, by systematycznie poświęcać na modlitwę, według reguł Jerycha Różańcowego, wybraną godzinę w ciągu tygodnia. Zyskała ona błogosławieństwo i patronat bp. Marka Solarczyka. Szybko też wyszła poza teren parafii, a potem dekanatu.
 |
Czytaj dalej w e-wydaniu |
Radek Molenda
fot. Radek Molenda/Idziemy
Idziemy nr 5 (539), 31 stycznia 2016 r.
Co? Gdzie? Kiedy?
