W Burkina Faso zamordowano kolejnego protestanckiego pastora. W poniedziałek Tindano Omar został porwany wraz z sześciorgiem swych dzieci. Po czterech dniach burkińskie siły bezpieczeństwa znalazły zmasakrowane zwłoki pastora i jego czterech synów. Dwie córki, które też zostały uprowadzone, oprawcy wypuścili na wolność.
Fot. pixabay.com/CCODo masakry doszło w miejscowości Sebba, leżącej na pograniczu z Nigrem. Region ten od kilkunastu miesięcy stał się sceną brutalnych działań islamskich dżihadystów, wymierzonych głównie we wspólnoty katolickie i protestanckie. Szczególnie aktywne są tam dwa islamskie ugrupowania Ansar-ul-Islam i Jnim. Celem ataków padają też miejsca kultu.
Nasze wspólnoty są na celowniku islamskich terrorystów. Potrzeba bardziej zdecydowanych działań wspólnoty międzynarodowej w obronie wyznawców Chrystusa
- podkreśla arcybiskup stołecznego Wagadugu. Kard. Philippe Ouédraogo zauważa, że wpływ radykalnych islamistów z Mali i Nigru podminowuje pokojowe współistnienie chrześcijan i muzułmanów, które przez wieki charakteryzowało ten afrykański kraj.