Dla opieki duszpasterskiej nad gromadzącymi się pielgrzymami stryj fundatora kaplicy, Mikołaj Kościelecki, dziekan kapituły gnieźnieńskiej i prepozyt włocławski, późniejszy biskup chełmiński, postanowił sprowadzić z Koła ojców bernardynów. I to oni już ukończyli w 1510 r. budowę kościoła pod wezwaniem Zwiastowania NMP, a zaraz potem wznieśli klasztor.
Królewno
Królewno ze Skępego
podaj rączkę proszę
uratuj
wiersze nieśmiałe i bose
takie co nie biegną jak krytyk za modą
szanują księdza Bakę z klerykalną brodą
takie co nie świecą jak szyja ozdobna
za które nie płacą dolarami Nobla
Jan Twardowski
Do słynącej łaskami figury zaczęły przychodzić pokutno-błagalne pielgrzymki. W archiwum Prowincji oo. bernardynów w Krakowie, do której klasztor ten należał, pierwsze zapisy o zorganizowanej pielgrzymce pochodzą z 1608 r., gdy na Kujawach panowała zaraza. Mieszkańcy Włocławka zorganizowali wtedy pielgrzymkę, by uprosić ustanie epidemii. Kolejną mieszkańcy Włocławka zorganizowali w czerwcu 1639 r. i od tej pory pielgrzymują do Skępego na główny odpust Narodzenia Matki Bożej 8 września. Najdłużej, nieprzerwanie pielgrzymują mieszkańcy Płocka. Pierwszy raz przybyli tu w 1631 r., w pielgrzymce zorganizowanej przez bractwo św. Różańca z kościoła oo. dominikanów w Płocku i ofiarowali wotum. Od roku 1852 r. przychodzą co roku na odpust Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. W przekazach archiwalnych z pierwszej połowy XVII w. znaleźć można informacje o pielgrzymkach ze wszystkich większych miast Kujaw i Mazowsza z Warszawą włącznie, a także z Warmii, gdzie najstarsze są pielgrzymki z Lubawy.
Kult Matki Bożej Skępskiej tak się rozrósł, że bernardyni wystąpili do Stolicy Apostolskiej o ukoronowanie figury. Złota korona powstała ze składek okolicznych mieszkańców. W Zielone Świątki 18 maja 1755 r. została nałożona na skronie Madonny. Uroczystości koronacyjne – jak zanotowały księgi parafialne – z udziałem rzesz pielgrzymów były wielką manifestacją wiary. Przybyli na nie pielgrzymi z województw kujawskiego, płockiego, mazowieckiego i chełmińskiego. Świętowanie trwało 8 dni. Na pamiątkę koronacji wybito medaliki z wizerunkiem Matki Bożej Skępskiej w dziewięciu odmianach.
Jednym z bolesnych wydarzeń w historii sanktuarium była kradzież korony, której nieznany sprawca dokonał w 1980 r. w nocy z 14 na 15 września. Korony nigdy nie odnaleziono. Rekoronacja odbyła się cztery lata później.
MIEJSCE POETÓW
Od połowy XIX w. kościół funkcjonował jako zwykła świątynia parafialna. W 1864 r. władze carskie dokonały kasaty zakonu, także w ramach represji za pomoc powstańcom styczniowym. Miejscowa ludność, na znak protestu wobec polityki zaborcy, zaczęła budować kapliczki z Maryją Skępską, która stała się symbolem Polski, katolicyzmu, walki o wolność. Miejscowi twórcy wyspecjalizowali się w rzeźbieniu Skępskiej Madonny. Dopiero po II wojnie światowej bernardyni mogli wrócić do Skępego.Do odnowienia kultu przyczyniły się rocznice 400- i 500-lecia objawień, ta ostatnia obchodzona była w 1996 r.
Sanktuarium w Skępem było ulubionym miejscem Jerzego Pietrkiewicza, wybitnego poety emigracyjnego, jedynego tłumacza na język angielski poezji Jana Pawła II, przyjaciela ks. Jana Twardowskiego. Obydwaj poeci przyjeżdżali tutaj na odpusty. Po śmierci Jerzego Pietrkiewicza w 2007 r., z Londynu do Skępego przewieziono urnę z jego prochami, a na tablicy nagrobnej wedle życzenia poety znalazło się zdanie: „Wróciłem do Ciebie, Królewno Skępska”.
Do Skępego można wybrać się z Warszawy na miłą wycieczkę w sobotnie czy niedzielne przedpołudnie. Ale 8 grudnia sanktuarium w Skępem zaprasza na odpust. W Adwencie nawet krótka wizyta u Matki Bożej Brzemiennej pomaga poczuć bliskość Bożego Narodzenia.
Irena Świerdzewska |