O konieczności nieustannego okazywania sobie nawzajem miłosierdzia oraz gotowości Boga do przebaczenia i pomocy w sytuacji grzechu i zniewolenia mówił bp Roman Pindel, który w niedzielę 27 września powitał Znaki Miłosierdzia w parafii w Hażlachu.
2015-09-28 19:36
rk / Hażlach (KAI), mz
Wspólnota parafialna św. Bartłomieja jest pierwszą w dekanacie goleszowskim na Śląsku Cieszyńskim, do której przybyły peregrynujące po diecezji obraz Jezusa Miłosiernego i relikwie św. Faustyny i św. Jana Pawła II.
Ordynariusz bielsko-żywiecki podczas Eucharystii przypomniał w nawiązaniu do Ewangelii Mateuszowej o tym, by za każdym razem przebaczać bliźniemu, który zgrzeszy wobec nas. – Jezus mówi nam, że aż 77 razy mamy przebaczać, czyli zawsze, to znaczy bez miary mam przebaczyć temu, kto mnie nawet kilkadziesiąt razy zawiódł – wyjaśnił i dodał, że Bóg pragnie, by okazywać miłosierdzie, podobnym do nas – słabym, ulegającym namiętnościom, nieporadnym.
– Bóg chce, żebyśmy okazywali sobie nawzajem miłosierdzie – powiedział bp Pindel podkreślając, że należy być wspaniałomyślnym, ufającym i mającym nadzieję.
Zaznaczył, że okazując sobie nawzajem miłosierdzie, „możemy liczyć na to, że i Bóg, który nie potrzebuje miłosierdzia, zlituje się nad nami, kiedy będziemy potrzebować Jego miłosierdzia. – Kiedy będziemy bezradni wobec naszego grzechu, zniewolenia, krzywdy, którą żeśmy uczynili, słowa, którego się nie da odwołać. Że Bóg nam to przebaczy raz na zawsze – zwrócił uwagę.
Podczas liturgii biskup Pindel udzielił sakramentu bierzmowania 15 młodym osobom.
Po Mszy świętej rozpoczęły się adoracja przed Najświętszym Sakramentem i modlitewne czuwanie przy Znakach Miłosierdzia.