Krzyż i głoszenie Ewangelii to fundament chrześcijańskiego życia. Nie może go więc zabraknąć w przestrzeni naszego życia publicznego i społecznego - podkreślił bp Romuald Kamiński. Biskup warszawsko-praski konsekrował kościół św. Franciszka z Asyżu na stołecznym Tarchominie. Przygotowaniem do tego wydarzenia były rekolekcje, które poprowadził ks. Paweł Cieślik.
fot. Jakub TroczyńskiPrzywołując w homilii przykład biblijnego Zacheusza bp Kamiński powiedział, że pieniądze nie są w stanie dać człowiekowi ani autentycznego szczęścia, ani radości. Podkreślił, że fundamentem budowania wszystkiego, co służy ludzkiej osobie, winno być Boże słowo i łaska sakramentów.
Zwrócił również uwagę, że wiary nie może ograniczać się tylko do przestrzeni sakralnej, czyli samej świątyni. - Tu mamy szukać siły, czerpać światło i moc do budowania Bożego Królestwa w świecie, a więc wspólnoty w której jest autentyczna miłość i troska o drugiego człowieka – powiedział.
- Kiedy Jezus mówił, że jesteśmy jak sól - to od nas chrześcijan wymagał, abyśmy zabezpieczyli to co zostało przez Niego odrodzone, by powtórnie się nie zepsuło. Natomiast kiedy mówił, że jesteśmy światłem dla świata, to chciał nam zwrócić uwagę, że stając pod Jego promienieniami mamy się rozwijać, rozkwitać – tłumaczył bp Kamiński.
Przypomniał rodzicom, że jednym z ich obowiązków jest troska o wychowanie dzieci w duchu wartości chrześcijańskich. Jako jeden z ważnych środków wskazał katechezę. - Nie może zabraknąć krzyża i głoszenia Ewangelii w przestrzeni naszego życia społecznego. Tymczasem w ostatnich tygodniach tak trudno jest zorganizować katechezę czyli ewangelizację dla dzieci i młodzieży. Powinniśmy więc stanąć całym frontem za tym dziełem. Ta praca musi być wykonana żebyśmy ocaleli – zaapelował bp Kamiński.