Świętość, to życie w bliskości Miłości Boga – podkreślił bp Romuald Kamiński. W uroczystość Wszystkich Świętych biskup koadiutor diecezji warszawsko-praskiej przewodniczył Mszy Świętej na Cmentarzu Bródnowskim – jednej z największych nekropolii nie tylko w Polsce, ale i w Europie.
fot. zs/IdziemyPo liturgii odbyła się uroczysta procesja podczas której, przywołując wstawiennictwem wszystkich świętych, modlono się za dusze zmarłych.
W homilii bp Kamiński przypomniał, że świętość jest powołaniem każdego chrześcijanina. Bóg pragnie, by człowiek po ziemskiej pielgrzymce znalazł się przy Nim. Nazywa nas wręcz swoimi dziećmi, zaś Chrystus powie dalej – Jesteście nie tylko dziećmi, ale i dziedzicami całej Bożej majętności, a więc jesteście ‘kimś wyjątkowym’. My nazywamy to ‘świętością’ – mówił duchowny ubolewając, że tak niewielu ludzi zdaje sobie dziś sprawę z tego kim są i do czego są zaproszeni.
Podkreślił, że poprzez codzienne życie, niosące ze sobą różne wyzwania, mamy coraz bardziej upodabniać się do Boga. – Jednym z wyrazów tego jest życie błogosławieństwami. Jezus chciałby byśmy niejako byli utkani w te doskonałości – mówił biskup.
Zwrócił uwagę, że kształtując w sobie to, czego pragnie Jezus, mamy nie tylko dostrzegać własną osobę, ale również troszczyć się o zbawienie naszych bliźnich. – Św. Paweł powie „Jedni drugich brzemiona noście”, a więc mamy sobie wzajemnie pomagać w drodze do nieba – tłumaczył duchowny. Przypomniał przy tym o znaczeniu braterskiego upomnienia. – Naszym chrześcijańskim obowiązkiem jest interesowanie się tym. Droga naszego brata bądź siostry jest zbieżna z drogą prowadzącego nas Chrystusa. Zaniedbania na tej płaszczyźnie są wyrazem braku autentycznej miłości – ostrzegł bp Kamiński.
Podkreślił, że ci którzy nas poprzedzili to nie tylko skuteczni orędownicy, ale również cenni nauczyciele. – To nie są ludzie z innego świata. Oni przeszli tę samą drogę, którą my kroczymy, stąd mogą nam pokazać – jak przezwyciężać trudności w dążeniu do Niebieskiej Ojczyzny – powiedział bp Kamiński. Przyznał, że wielu z nich – choć nie zostało wyniesionych do chwały ołtarzy – to ludzi święci, którzy żyjąc w bliskości z Bogiem mogą za nami orędować. Korzystajmy zatem z ich wstawiennictwa – zaapelował biskup.
Po Mszy Świętej alejkami cmentarza przeszła uroczysta procesja, podczas której przywołując wstawiennictwz wszystkich świętych, modlono się za dusze zmarłych.