20 kwietnia
sobota
Czeslawa, Agnieszki, Mariana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Bielsko-Biała: Orszak w dziękczynieniu za beatyfikację misjonarzy-męczenników

Ocena: 0
1245

– Bł. ojciec Michał i jego współbrat Zbigniew są perłą Kościoła i zarazem darem dla Kościoła – podkreślił bp Piotr Greger, który 6 stycznia przewodniczył Eucharystii w kościele pw. Maksymiliana Kolbego w Bielsku-Białej Aleksandrowicach.

2016-01-06 17:09
rk / Bielsko-Biała (KAI), sg

Msza Święta zainaugurowała tegoroczny Orszak Trzech Króli w stolicy Podbeskidzia, który w tym roku był dziękczynieniem za beatyfikację franciszkańskich misjonarzy-męczenników: o. Zbigniewa Strzałkowskiego i o. Michała Tomaszka. Podczas liturgii Enrique Mesias z zespołem Kargaligera z Peru wykonali skomponowany przez siebie hymn beatyfikacyjny.

Przy ołtarzu w aleksandrowickiej świątyni wraz z biskupem pomocniczym diecezji bielsko-żywieckiej modlili się: prowincjał franciszkanów z Krakowa o. Jarosława Zachariasz, franciszkańscy zakonnicy oraz kilkunastu księży diecezjalnych. Na Mszy obecna była m.in. najbliższa rodzina pochodzącego z podżywieckiej Łękawicy bł. Michała.
W homilii bp Greger zastanawiał się nad przesłaniem i znaczeniem świadectwa życia i męczeństwa bł. ojca Michała Tomaszka i jego współbrata. – Od momentu ogłoszenia ich błogosławionymi, oni już nie należą do nas. Są perłą Kościoła i zarazem darem dla Kościoła, który uznał ich godnych jako przykład do naśladowania – podkreślił. 

Duchowny przypomniał, że ci dwaj duchowi synowie św. Franciszka przeszli po górach w Peru i zostawili świadectwo o tym, że Jezus przyszedł na ziemię, a dziś objawia się całemu światu w znakach opisujących wędrówkę mędrców ze Wschodu. 
„Od każdego z nas zależy, co my z tym przesłaniem zrobimy, jak go odczytamy i czy ono chociaż trochę pobudzi nas do refleksji? Wszyscy – tak jak męczennicy peruwiańscy – jesteśmy narzędziami w ręku Pana Boga. Dlatego trzeba nam ciągle pytać w ciszy własnego sumienia o to, na jakich fundamentach budujemy nasze życie, jaka jest nasza misja w tym świecie?” – pytał. Biskup zaznaczył, że epifania Syna Bożego wciąż trwa. 
– Każdy z nas ma zadanie odkrywania i dowartościowania tych znaków, za pomocą których Pan Bóg przemawia objawiając się współczesnemu człowiekowi. Mamy być – tak jak ojciec Michał i jego współbrat – znakiem obecności Chrystusa w świecie! To jest nasze powołanie, to jest miara naszego chrześcijańskiego życia – dodał hierarcha. – Błogosławiony Michale, błogosławiony Zbigniewie, bądźcie obecni przed Bogiem w sprawach naszej codzienności i módlcie się za nami – modlił się na koniec homilii.

Prowincjał krakowskiej prowincji franciszkanów o. Zachariasz przekazał proboszczowi katedralnej parafii w Bielsku-Białej relikwie bł. Michała Tomaszka, które zostaną jeszcze dziś wprowadzone przez biskupa ordynariusza do najważniejszej świątyni diecezji. Zakonnik wyjaśnił, że wzorem trzech Mędrców i całego świata powinniśmy złożyć Nowonarodzonemu Panu dary. 

– Chodzi o ten najcenniejszy dar, jaki człowiek może złożyć Bogu za to, że ten stając się śmiertelnym człowiekiem uczynił nas uczestnikami wiecznej chwały w nieśmiertelności. Szczególnym uczestnikiem tej chwały jest bł. Michał, który bardzo ukochał swą rodziną ziemię – Żywiecczyznę. Ale na wzór patrona diecezji bielsko-żywieckiej – św. Maksymiliana – znalazł także inne cenne dary: musiał wybrać pomiędzy jedną swoją ludzką miłością a tą miłością największą, jaką człowiek może dać w odpowiedzi na miłość Bożą – powiedział franciszkanin.

Na koniec Mszy peruwiańscy muzycy wykonali hymn beatyfikacyjny Męczenników z Pariacoto „Świadkowie nadziei. Oni tutaj są”. Wystąpili także przed bielską publicznością w krótkim koncercie przed liturgią w kościele aleksandrowskim.

Po Mszy ulicami Bielska-Białej przeszedł Orszak Trzech Króli. Uczestniczyło w nim około 5 tys. osób, w tym liczne rodziny, młodzież i dzieci. Śpiewano kolędy, a poszczególne części orszaku skandowały hasła odwołujące się do tematyki miłosierdzia: „W miłosierdziu Boga – świat znajdzie pokój!”, „Tam, gdzie jest Bóg – mieszka miłosierdzie!”; „Niech każdy dziś powie – Jezu, ufam Tobie!”.

W rolę Mędrców tym razem wcielili się Wacław Sobieraj – bielski artysta malarz, Jacek Borusiński – aktor i autor tekstów teatralnych, oraz Andrzej Lampert – wokalista, śpiewak operowy, założyciel zespołu muzycznego PIN. Królowie jechali bryczką. Barwny pochód, mający być manifestacją wiary, dotarł po kilkudziesięciu minutach na rynek Starego Miasta. Na Starym Rynku odbyło się kolędowanie z zespołem góralskim „Ucha”, a najmłodsi odgrywali jasełka. Wcześniej Trzej Królowie złożyli hołd Świętej Rodzinie.
6 stycznia królewskie orszaki przeszły także w innych miejscowościach diecezji: w Cieszynie, Oświęcimiu, Porąbce, Włosienicy, Witkowicach, Skoczowie, Zabrzegu i Rajczy.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 20 kwietnia

Sobota, III Tydzień wielkanocny
Słowa Twoje, Panie, są duchem i życiem.
Ty masz słowa życia wiecznego.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 55. 60-69
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter