20 kwietnia
sobota
Czeslawa, Agnieszki, Mariana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Abp Tadeusz Kondrusiewicz: Wszystko jest w rękach Bożych i w tym tkwi cały mój optymizm (wywiad)

Ocena: 0
981

KAI: Jak wygląda obecna sytuacja Księdza Arcybiskupa? Widzimy pewne historyczne analogie z postacią metropolity warszawskiego abp. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego w XIX w., który 20 lat spędził na zesłaniu w Jarosławiu nad Wołgą.

Bywałem w Jarosławiu nad Wołgą, nawet w domu, w którym abp Szczęsny Feliński spędził lata swojego zesłania. Czy są jakieś analogie… (śmiech)

KAI: Jak zatem czuje się "biskup na wygnaniu"?

Od ponad trzech miesięcy jestem w Polsce. Przebywam w środowisku dobrze mi znajomych i życzliwych księży archidiecezji białostockiej. Obecnie mieszkam w Kolegiacie św. Antoniego i Sanktuarium Cudu Eucharystycznego w Sokółce. Jestem z tym miejscem od lat związany, nie raz odprawiałem w sanktuarium Msze św. i głosiłem rekolekcje.

KAI: Zatem pochodząc rodzinnie z Grodzieńszczyzny na obszarze dawnej archidiecezji wileńskiej, czuje się Ksiądz Arcybiskup jak w domu....

Tak właśnie chciałem to powiedzieć - jako kapłan dawnej archidiecezji wileńskiej (śmiech). W sanktuarium odprawiam Msze św., głoszę kazania. Od czasu do czasu ktoś mnie zaprosi w inne miejsce. W drugiej połowie listopada byłem na Litwie, gdzie odprawiałem m. in. Msze św. w sanktuarium Matki Bożej Ostrobramskiej w Wilnie wraz miejscowym metropolitą abp. Gintarasem Grušasem. We wrześniu odprawiałem w sanktuarium maryjnym w Szydłowie w Archidiecezji Kowieńskiej. Nie zapominam o sporcie. Ponadto piszę listy pasterskie, ostatnio wystosowałem wezwanie o zawierzenie 8 grudnia Białorusi Niepokalanemu Sercu Maryi. Przypomnę, że w czerwcu zawierzyliśmy Białoruś opiece Serca Jezusowego z powodu pandemii i kryzysu społeczno-politycznego. W obecnej sytuacji modlitwa jest najważniejsza.

KAI: Jak wyglądają na co dzień kontakty Księdza Arcybiskupa ze swoją archidiecezją?

Przede wszystkim przez komórkę i internet. Bieżącymi sprawami zajmują się moi biskupi pomocniczy, jeden w Mińsku a drugi w Mohylewie. Cały czas śledzę i mocno przeżywam sytuację społeczno-polityczną oraz kryzys związany z pandemią koronawirusa, szczególnie teraz gdy znacznie wzrosła liczba zachorowań.

KAI: Powróćmy do końca sierpnia, kiedy nie wpuszczono Księdza Arcybiskupa na Białoruś? Bardzo szybko zareagowała na sytuację Księdza Arcybiskupa Stolica Apostolska. We wrześniu Białoruś odwiedził szef papieskiej dyplomacji, abp Paul Gallagher, niedługo potem listy uwierzytelniające złożył nowy nuncjusz apostolski w kraju abp Ante Jozić. Czy rozmawiali z władzami na temat sytuacji Księdza Arcybiskupa?

Oczywiście, że rozmawiali. Wiem, że na mój temat dalej rozmawia z władzami nuncjusz a także stale sytuację monitoruje Sekretariat Stanu Stolicy Apostolskiej.

Jeszcze inną sprawą jest to, że 3 stycznia przyszłego roku kończę 75 lat. Formalnie składam rezygnację z urzędu i powinienem odejść na emeryturę. Prośbę o dymisję już napisałem i w najbliższym czasie przekażę ją nuncjuszowi.

KAI: Papież może przedłużyć Księdzu Arcybiskupowi sprawowanie funkcji...

Nie wiem. Wszystko zależy od Ojca Świętego.

KAI: Czy Ksiądz Arcybiskup ma nadzieję, że w niedługim czasie powróci na Białoruś?

Oczywiście mam nadzieję, że to wszystko dobrze się skończy. Nigdy nie zajmowałem się polityką, ale wyłącznie głosiłem Ewangelię i wdrażałem w życie społeczną naukę Kościoła. Bardzo mi się podoba się następująca myśl Ojca Świętego Franciszka. Mianowicie, że w historii ludzkości było nie mało rewolucjonistów, którzy zmieniali polityczne i ekonomiczne systemy, lecz żaden z nich nie zmienił serca człowieka. Tylko rewolucja Chrystusa to uczyniła. Zawsze starałem się i nadal staram się być takim rewolucjonistą, który zmienia życie duchowe człowieka.

KAI: Jak Kościół katolicki na Białorusi odnajduje się w obecnej sytuacji kryzysu społeczno-politycznego i pandemii? Wydaje się, że działa godnie i mądrze.

Robimy, co możemy. Aktywnie reagujemy na sytuację pandemii. Staramy się pomagać wszystkim potrzebującym. Ja ze swej strony wspieram jak mogę różne inicjatywy, o czym już mówiliśmy, kontaktuję się z różnymi środowiskami, ostatnio z młodzieżą, piszę listy, orędzia i zachęty.

Odnośnie kryzysu społeczno-politycznego to chciałbym raz jeszcze podkreślić, że Kościół na Białorusi nie zajmuje się żadną polityką, ale stara się przede wszystkim głosić Ewangelię we wszystkich wymiarach.

KAI: Stara się też być ze społeczeństwem, w tym co społeczeństwo przeżywa….

Nigdy, ani ja, ani nikt z naszego Kościoła nie wzywał do protestów, lecz zawsze trzymamy się społecznej nauki Kościoła i wzywamy do pokojowego rozwiązywania konfliktów. Jesteśmy przeciwko, kłamstwu, przemocy i niesprawiedliwości, o czym mówi katolicka nauka społeczna.

KAI: Jak w obecnej sytuacji wygląda współpraca z innymi Kościołami, wspólnotami religijnymi?

Była i jest bardzo dobra. Wymownym wydarzeniem była, zgodnie z propozycją Rady Biskupów Europy, zorganizowana w mińskim kościele katolickim św. Szymona i św. Heleny, tzw. „Czerwonym”, ekumeniczna i międzyreligijna modlitwa „Ojcze nasz” w intencji Białorusi z udziałem przedstawicieli wszystkich wyznań chrześcijańskich oraz judaizmu i islamu. Co ciekawe, nie zdążyłem do każdego rozesłać zaproszeń na wspólną modlitwę, a jedynie zamieściłem je naszym portalu catholic.by i byłem mile zaskoczony, że wszyscy wzięli w niej udział. Pokazuje to, jak dobre mamy relacje. Świadczy o tym także Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan, organizowany w styczniu każdego roku.

KAI: Jakie relacje ma Ksiądz Arcybiskup z nowym zwierzchnikiem Białoruskiego Kościoła Prawosławnego Beniaminem?

Znam go trochę. Bliskie relacje miałem z jego poprzednikami: metropolitą Filaretem i Pawłem. Po nominacji rozmawiałem z nim gratulując mu nowej funkcji. Na Białorusi jest on postrzegany jako skromny człowiek modlitwy. Jest z wykształcenia inżynierem radiofizykiem. W 2010 został biskupem pomocniczym metropolity Filareta a potem Pawła. Księża prawosławni mają o nim dobrą opinię. Co ważne, po raz pierwszy egzarchą został obywatel Białorusi, który urodził się w tym kraju. W czasie obecnego kryzysu kilkakrotnie zajmował wyważone i mądre stanowisko.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 20 kwietnia

Sobota, III Tydzień wielkanocny
Słowa Twoje, Panie, są duchem i życiem.
Ty masz słowa życia wiecznego.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 55. 60-69
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter