– Przedmiotem zainteresowania współczesnych mediów winny być nie tylko przestępstwa kryminalne czy działania negatywne, lecz także ukazywanie konkretnych czynów na rzecz dobra ludzi i społeczeństw – powiedział abp Rino Fisichella.
2016-01-27 23:36(KAI/RV) / Watykan, mz
Jako przewodniczący Papieskiej Rady ds. Krzewienia Nowej Ewangelizacji i koordynator obchodów trwającego obecnie Jubileuszu Miłosierdzia uczestniczył on w „Spotkaniu miłosierdzia i prawdy” w rzymskiej bazylice Santa Maria in Montesanto. Zapoczątkowało ono serię spotkań z udziałem artystów i przedstawicieli środków przekazu.
W swoim wystąpieniu arcybiskup wskazał m.in. na istotę współczesnego komunikowania. – Bez dobra, miłości nie jesteśmy w stanie żyć, dlatego konieczna jest komunikacja globalna, obejmująca wszystkie aspekty życia, a równocześnie nadająca bieżącej rzeczywistości odpowiednią wagę i wizję – oświadczył hierarcha kurialny.
Zaznaczył, że rzeczywistość ta "składa się bowiem również z cichych dzieł miłosierdzia, codziennych gestów różnych osób, często pozostających w cieniu". Wyjaśnił, że ma na myśli dzieła wykonywane przez wolontariuszy, we wszystkich postaciach, które nie stanowią głośnych wydarzeń, a równocześnie są fundamentalnym wyrazem życia społecznego i cywilnego.
– Świadczą o ich odpowiedzialności i są odpowiedzią na potrzeby współczesnego społeczeństwa. A zatem wszystkie formy wolontariatu obywatelskiego, społecznego, kulturalnego, przeżywane w duchu miłosierdzia, mogą świadczyć o autentycznej rewolucji kulturalnej. Potrzebujemy właśnie tego, zmiany sposobu myślenia i kultury, która będzie w stanie postawić w centrum zainteresowania to, co jest w życiu najważniejsze – powiedział abp Fisichella.