Data pojednania lefebrystów ze Stolicą Apostolską nie została jeszcze ustalona, atmosfera dialogu jest jednak bardzo dobra – oświadczył abp Guido Pozzo, który z ramienia Watykanu jest odpowiedzialny za relacje z Bractwem św. Piusa X. W wywiadzie dla agencji Rome Reports zaznaczył, że kolejny krok należy teraz do samych lefebrystów.
fot. Pixabay– Pojednanie nastąpi, kiedy bp [Bernard] Fellay formalnie uzna deklarację doktrynalną zaprezentowaną mu przez Stolicę Apostolską. Jest to też niezbędny warunek ich instytucjonalnej regulacji w postaci prefektury personalnej – powiedział sekretarz Papieskiej Komisji „Ecclesia Dei”.
Abp Pozzo dodał, że istniejące nadal różnice opinii niekoniecznie muszą prowadzić do podziałów, lecz mogą wzajemnie ubogacać. – Przekonałem się, że dla nich przezwyciężenie tego rozbicia z pomocą Ducha Świętego jest priorytetem. Ten priorytet jest dla nich ważniejszy niż inne troski – zapewnił sekretarz watykańskiej dykasterii. Wskazał, że przed ustanowieniem prałatury personalnej przeprowadzone zostaną konsultacje z episkopatami krajów, gdzie Bractwo prowadzi działalność duszpasterską.
Zdaniem abp. Pozzo, kluczowym elementem pojednania jest rozumienie Soboru Watykańskiego II. Przypomina on, że do zerwania relacji z lefebrystami doszło na skutek błędnej interpretacji nauczania soborowego, promowanej przez niektórych teologów, intelektualistów i media. Sugerowały one, że zerwano z dotychczasowym nauczaniem Kościoła. Powstała atmosfera konfliktu, zamętu i niepewności. I stąd właśnie wyrasta krytyczna postawa Bractwa św. Piusa X – zauważa abp Guido Pozzo.