– Ojciec Jan Góra miał szczególny i wszechstronny charyzmat. Potrafił zdobyć sobie młodych ludzi, ale też ich wychować – powiedział KAI abp senior Henryk Muszyński, który od początku patronował lednickim spotkaniom organizowanym przez dominikanina.
2015-12-21 23:35bgk / Gniezno (KAI), mz
– Lednica jest w całości dziełem o. Jana – przyznał emerytowany arcybiskup gnieźnieński. – Owocem jego szczególnego i wszechstronnego charyzmatu. On miał bardzo jasną ideę tego, co chciał stworzyć na Lednicy, potrafił nie tylko zdobyć sobie młodych ludzi, ale też ich wychować – dodał.
Abp Muszyński przyznał również, że patronując od początku spotkaniom młodych pod Bramą Rybą miał okazję śledzić, jak pięknie to dzieło się rozwija.
– Mam nadzieję, że udało mu się na tyle przygotować ludzi, by to dzieło było kontynuowane, chociaż nie będzie to łatwe. Nie będzie łatwo o. Jana zastąpić, bo był człowiekiem niezwykle zaangażowanym, ideowym, wymagającym zarówno od siebie, jak i od młodzieży – podkreślił arcybiskup senior.
Wskazał też na związek i znaczenie dla dzieła Lednicy i samego o. Góry papieża Jana Pawła II.
– Nie można mówić o o. Janie Górze nie wspominając św. Jana Pawła II. Bez jego poparcia, bez jego błogosławieństwa, Lednica w takim kształcie i w takiej formie nie byłaby możliwa. W oparciu o słowa papieża o. Jan ułożył sobie całą lednicką ideę i z wielką konsekwencją i determinacją ją realizował – dodał abp Muszyński.