19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Abp Hoser o bp Kędziorze: umierał jak biblijny Hiob

Ocena: 0
4357

– Bp Kędziora umierał jak biblijny Hiob – cierpiał i nie skarżył się – powiedział w czwartek emerytowany ordynariusz warszawsko-praski abp Henryk Hoser podczas mszy żałobnej w intencji zmarłego bp Stanisława Kędziory.

fot. Michał Ziółkowski / Idziemy

Abp Hoser dodał, że w osobie zmarłego Kościół zyskuje nowego orędownika.

Emerytowany biskup pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej Stanisław Kędziora zmarł 25 grudnia w wieku 83 lat. Mszy żałobnej w jego intencji przewodniczył w bazylice św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika w Warszawie abp Henryk Hoser.

Jak zaznaczył biskup warszawsko-praski Romuald Kamiński, zmarły hierarcha odszedł po długiej chorobie w dzień Bożego Narodzenia. – Dzień niezwykły – Chrystus przychodzi na świat, a on obiera drogę do nieba – powiedział bp Kamiński.

– To nasz brat, duchowy ojciec, pasterz i przewodnik, nauczyciel i wychowawca, prefekt i wicerektor Seminarium Warszawskiego, biskup pomocniczy, przyjaciel – biskup Stanisław. Dla wielu z nas, myślę, że nie popełnię błędu, był to po prostu biskup Stasiu – mówił hierarcha.

Dodał, że gdy jechał na tę mszę odebrał telefon. – Ktoś dzwonił i mówił z wielkim przekonaniem, czułem, że to z serca: niech ktoś powie, że dzisiaj będziemy żegnali osobę dobrą, a nawet – jak powiedziała ta osoba – zaryzykuję, osobę świętą. I myślę, że to tak jest – zaznaczył ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej.

Abp Hoser podkreślił, że do bp. Kędziory pasują słowa papieża Benedykta XVI, które wypowiedział, gdy obejmował urząd papieża: "jestem skromnym pracownikiem winnicy Pańskiej".

– Te określenia powodują, że możemy i powinniśmy wraz z nim modlić się w modlitwie wstawienniczej, żeby Bóg obdarzył go pełnią swojej obecności – powiedział abp Hoser. Dodał, że powinna to być także modlitwa dziękczynna za "długie lata świątobliwej posługi” zmarłego hierarchy.

– Zyskujemy nowego orędownika. Przez jego wstawiennictwo możemy również prosić w naszych wszystkich sprawach, które on znał i których doświadczał. Umierał jak biblijny Hiob – cierpiał na krzyżu Chrystusowym i nie skarżył się. To wszystko pomaga nam w rachunku sumienia, kiedy nam tych postaw i tych cech brakuje. Dlatego prośmy go, by wstawiał się za nami wraz z Maryją Panną – apelował abp Hoser.

Jak powiedział w homilii ks. Lucjan Święszkowski, uczestników liturgii przywiodła "wdzięczność dla dobrego biskupa i dobrego chrześcijanina". Mówił, że zmarły był "zawsze pogodny, promieniujący radością i umiłowaniem kapłaństwa".

Ks. Święszkowski przypomniał, że początkowo bp Kędziora był biskupem pomocniczym archidiecezji warszawskiej, a dopiero w 1992 r., po utworzeniu diecezji warszawsko-praskiej, "przeszedł na Pragę".

– Była to pionierska praca w nowej diecezji (…) Z początku nie mieliśmy nawet lokali, dla różnych wydziałów, cała kuria funkcjonowała w kaplicy parafialnej. Dzięki wielkiemu zapałowi wszystkich pracowników i zgodnej współpracy naszych biskupów, stanowiliśmy naprawdę jedną rodzinę. To była zasługa bpa Stanisława, który był przyjazny dla każdego człowieka, lojalny wobec kolejnych trzech ordynariuszy, skromny i pokorny. Traktował ludzi jak braci i siostry – mówił.

Dodał, że życie ziemskie bp Kędziora traktował "z dystansem i spokojem. – Ksiądz biskup nie pozostawił żadnego majątku. Wszystkie środki finansowe rozdawał na bieżąco – zaznaczył ks. Święszkowski.

W jego ocenie, zmarły zyskiwał "uznanie i autorytet" tym, że nie podnosił głosu, często milczał i "wszyscy mieli do niego łatwy dostęp". – Gdy przyszły dni i lata cierpienia, znosił to z wielką cierpliwością, na wzór biblijnego Hioba, który mówił: "Pan dał i Pan zabrał, niech będzie imię Pańskie błogosławione" – powiedział ks. Święszkowski.

Uroczystości pogrzebowe bp Kędziory zaplanowano na piątek. Po mszy św. pogrzebowej, której będzie przewodniczył metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, ciało zmarłego spocznie na cmentarzu Bródnowskim w Warszawie.

Stanisław Kędziora urodził się 6 grudnia 1934 w Seligowie. Po święceniach kapłańskich, które otrzymał 3 sierpnia 1958 z rąk kard. Stefana Wyszyńskiego, pracował jako wikariusz i katecheta w parafii św. Floriana w Brwinowie. W 1971 roku uzyskał doktorat z teologii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.

12 marca 1987 roku został ogłoszony biskupem pomocniczym warszawskim. Sakrę biskupią przyjął 25 marca 1987 w kolegiacie łowickiej z rąk kard. Józefa Glempa, bpa Władysława Miziołka i bpa Kazimierza Romaniuka. Jako dewizę przyjął słowa "Secundum Verbum Tuum" (Według Słowa Twego).

Od 25 marca 1992 roku był biskupem pomocniczym diecezji warszawsko-praskiej, wikariuszem generalnym, prałatem Kapituły Katedralnej, zastępcą przewodniczącego Rady Kapłańskiej oraz członkiem Kolegium Konsultorów. Za zasługi dla Kościoła w Polsce i pracę duszpasterską w 2008 r. prezydent Lech Kaczyński odznaczył go Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.

5 stycznia 2011 papież Benedykt XVI przyjął rezygnację bp Kędziory z posługi biskupa pomocniczego diecezji warszawsko-praskiej. Bp Stanisław zmarł 25 grudnia 2017 roku po wieloletniej ciężkiej chorobie w wieku 83 lat.

Iwona Żurek (PAP)

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter