Abp Hoser: Bóg jest jedynym światłem

Kolorowy pochód przy akompaniamencie muzyki i śpiewie kolęd przeszedł ulicami dzielnicy. Wzięło w nim udział ponad 3 tys. wiernych.

W czasie Mszy Świętej abp Hoser zachęcał, aby za przykładem trzech mędrców odnaleźć w swoim życiu Chrystusa i podążać w blasku Jego światła, które przynosi ład i pokój. – On jest tym z wysoka wschodzącym Słońcem, którego światło penetruje wszystkie nasze ciemności zewnętrzne a więc te społeczne, polityczne i ekonomiczne, jak również i nasze ciemności wewnętrzne, czyli zło i grzech, który nas degraduje – powiedział kaznodzieja. 

Podkreślił, że podobnie jak Jezus przyszedł do całego świata, tak prawdy, które głosi Kościół katolicki dotyczą wszystkich ludzi, bez względu na ich światopogląd. – To są prawdy przeznaczone dla całej ludzkości, bo odwołują się one do tego, kim jest człowiek, po co istnieje, jaki jest sens jego życia, dlaczego jego życie jest sakralne a zatem nie można go niszczyć, dlaczego musi być zachowana integralność każdej ludzkiej osoby, o tym wszystkim mówi nam odwieczna Prawda i odwieczne prawo ewangeliczne, które pochodzi od Jezusa Chrystusa – Wielkiego Króla, który jest nad wszystkimi władcami tego świata – zaznaczył bp warszawsko-praski. Dodał, że bez odniesienia do Boga i jego prawa, które od wieków jest niezmienne, ludzkość coraz mocniej będzie pogrążała się w chaosie i zamęcie. 

Jako przykład epifanii abp Hoser przywołał tajemnicę nawrócenie św. Pawła Apostoła. – Doświadczenie spotkania z Jezusem doprowadziło go do przemiany z prześladowcy na głosiciela Dobrej Nowiny i Apostoła pogan. Na tym również polega prawdziwe nawrócenie. Spotkania z żywym Bogiem sprawia, że zaczynamy iść inną drogą, jak św. Paweł czy jak mędrcy ze Wschodu – tłumaczył. 

Bp warszawsko-praski nawiązał również do symboliki darów złożonych przez trzech mędrców. – Złoto pokazuje nam, że Jezus Chrystus jest prawdziwym Królem. Nie zapominamy jednak, że jak sam powiedział Piłatowi 'Jego Królestwo nie jest z tego świata'. Za każdym razem, kiedy modlimy się 'Ojcze nasz' przywołujemy Jego Królestwo, które jest naszą prawdziwą Ojczyzną – przypomniał wiernym abp Hoser. 

Mówiąc o kadzidle, które symbolizuje władzę kapłańską Chrystusa, biskup warszawsko-praski przypomniał, że poprzez sakrament chrztu św. i bierzmowania wszyscy włączeni są w tę funkcję. – Na mocy sakramentu małżeństwa rodzice są niejako kapłanami ogniska domowego. Ich zadaniem jest zatem przybliżać, objawiać swoim dzieciom Boga i uczyć je modlitwy – podkreślił kaznodzieja.

– Mirra natomiast przypomina nam, że każdy kto idzie za Chrystusem powołany jest do tego, by dopełniać męki Chrystusowej. Cierpienie, które nas spotyka, trzeba podjąć z pożytkiem dla siebie i dla innych, a nie, jak to niektórzy czynią, złorzecząc Bogu – zaapelował abp Hoser.

Po liturgii ulicami warszawskiego Bródna przeszedł barwny Orszak Trzech Króli. Ok. 3 tys. wiernych w radosnej atmosferze udało się do parku Bródnowskiego, dając wyraz swojej wiary i kultywując staropolską tradycję kolędowania