„Wiara pomogła mi i pomaga przyjmować wszystko, czego w określonej chwili nie mogę zrozumieć i przyjąć" - podkreśla prywatny sekretarz Benedykta XVI, 64-letni arcybiskup Georg Gänswein, który pod koniec stycznia br. został zwolniony z obowiązków w prefekturze Domu Papieskiego. Zakończenie swojej pracy dla papieża Franciszka duchowny przyjął jako szok.
Abp Georg Gänswein, fot. Raimond Spekking / CC BY-SA 4.0, wikimedia commonsW rozmowie z niemieckim magazynem „Bunte” prefekt Domu Papieskiego przyznał, że skierowanie go na urlop od lutego br. bardzo go zabolało.
Pod koniec stycznia Franciszek nieoczekiwanie poinformował abp. Gänsweina, że w przyszłości musi swój czas i siły poświęcić tylko Benedyktowi XVI i dlatego zwalnia go z obowiązków w prefekturze Domu Papieskiego.
Moje zadania w Prefekturze zostały zawieszone na czas nieokreślony
- mówi abp Gänswein.
Jednocześnie przyznaje że „posłusznie” przyjął tę decyzję, choć uważał ją za „ukaranie”. Teraz jednak wie, że tak nie jest.
Wiara pomogła mi i pomaga przyjmować wszystko, czego w określonej chwili nie mogę zrozumieć i przyjąć. Że nawet te fazy życia, które wydają się bezcelowe, mają głębszy sens. Tego się nie rozpoznaje na pierwszy rzut oka
- wyjaśnia wieloletni sekretarz papieża seniora. Dodał, że taka refleksja jest wsparciem w życiu, a mocną kotwicą jest wiara.
Decyzja, o której się dowiedział, była nie tylko przysłowiowym „uderzeniem w nerki”. We wrześniu lekarze zdiagnozowali u niego chorobę nerek. Po dwóch tygodniach w szpitalu, wszystkie podejrzenia o nowotwór zostały wykluczone, teraz wraca do zdrowia w domu.
W rozmowie z „Bunte” abp Gänswein powiedział, że czuje się dobrze, nie używa soli i nie pije alkoholu, aby działanie leków było bardziej skuteczne. Po wyjściu ze szpitala odbył „bardzo miłe, pokrzepiające spotkanie z papieżem Franciszkiem”.
Pytany o Benedykta XVI jego wieloletni sekretarz osobisty powiedział, że 93-letni papież senior ma jasny umysł, „fizycznie jednak stał się bardzo slaby. Przy wszelkich różnicach osobowości łączą go z jego następcą bardzo przyjazne, a nawet serdeczne stosunki”.
Fot. Raimond Spekking / CC BY-SA 4.0 (via Wikimedia Commons)