20 kwietnia
sobota
Czeslawa, Agnieszki, Mariana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Abp Głódź: Spoiwem życia narodów jest pamięć

Ocena: 0
2124

W bazylice mariackiej w Gdańsku abp Sławoj Leszek Głódź podczas Mszy świętej sprawowanej, w 6. rocznicę tragedii pod Smoleńskiem.

2016-04-10 12:29
am / Gdańsk (KAI), mz
fot. PAP/Adam Warżawa

Metropolita gdański podkreślił, że "Kościół otwiera swoje ramiona dla wszystkich, nie różnicuje wedle politycznych sympatii i antypatii, zaprasza na modlitwę pamięci i wyciąga współczującą dłoń".

Publikujemy homilię arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia, metropolity gdańskiego, wygłoszoną 10 kwietnia w bazylice mariackiej podczas Mszy świętej w 6. rocznicę tragedii pod Smoleńskiem.

Ekscelencje Księża Biskupi!

Bracia Kapłani z Księdzem Prałatem Ireneuszem, Proboszczem Bazyliki Mariackiej!
Drogie Rodziny Ofiar Tragedii Smoleńskiej i Rodziny Katyńskie, pielęgnujące pamięć o tamtej strasznej zbrodni dokonanej przed 76. laty!
Czcigodni Weterani ofiarnej, żołnierskiej służby Niepodległej!
Związkowcy z „Solidarności”, stojący na straży etosu polskiej pracy!

Bracia i Siostry, którzy przyszliście tu w imię pamięci o tragedii smoleńskiej i Zbrodni Katyńskiej, wydarzeniach, które wciąż stanowią krwawiącą ranę polskiej historii i narodowej pamięci!

W trzecią Niedzielę Wielkanocną Kościół podażą śladami Zmartwychwstałego Pana. Słuchając czytanej dziś Ewangelii według św. Jana, towarzyszymy spotkaniu Zmartwychwstałego z Jego uczniami. Po dramatycznych wydarzeniach Wielkiego Tygodnia powrócili do swych dawnych zajęć. Zarzucili sieci w toń Jeziora Tyberiadzkiego, bowiem byli rybakami. Słuchamy opowieści o rozpoznaniu w Nieznajomym Zmartwychwstałego Pana. O porannym posiłku Jezusa ze swymi uczniami po udanym połowie. O ponownym naznaczeniu Piotra tym, który ma stać się pasterzem Jezusowych owiec i baranków – Ludu Bożego Nowego Testamentu.

Wkrótce zarówno Piotr jak i pozostali uczniowie Jezusa rzucą rybackie sieci, staną się rybakami ludzi. Ich wzorem na służbę w Winnicy Pańskiej pójdą papieże – następcy św. Piotra, biskupi – następcy apostołów. Ich współpracownicy – kapłani. Od dwóch tysięcy lat trwa ich dobry, obfity łów.

Za kilka dni obchodzić będziemy 1050. rocznicę dnia, kiedy ten Boży, dobry łów, rozpoczął się na ziemi praojców naszych. Kiedy w sieć chrztu świętego został złowiony książę Mieszko i jego najbliżsi.

Także i my wszyscy, zgromadzeni dziś w Bazylice Mariackiej, znaleźliśmy się – poprzez sakrament chrztu świętego – w tej Bożej sieci Kościoła i katolickiej wspólnoty wiary. Na nasze doczesne życie i na wieczność, która jest obiecanym darem Chrystusa. „Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony” (J 10, 9).

I. Przesłanie wiezione do Katynia

Zgromadziła nas powinność pamięci i uczucie miłości. Wspomnienie tamtego tragicznego, sobotniego poranka sprzed sześciu laty. Każdy z nas pamięta tamte godziny, nie zapomni ich do końca swych dni. Z lotniska pod Smoleńskiem poczęły napływać tragiczne wiadomości. Początkowo nieskładne, niepewne, potem miarodajne. Polska oniemiała w bólu. Zginęli wszyscy, którzy w służbie ojczyzny udawali się do Katynia na obchody 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej. Delegaci Najjaśniejszej Rzeczypospolitej na czele z jej prezydentem Lechem Kaczyńskim, przedstawiciele Rodzin Katyńskich, oficerowie Biura Ochrony Rządu, obsługa samolotu, piloci. 96 Synów i Córek naszej Ojczyzny!

Zginęli w pobliżu katyńskiego lasu, miejsca kaźni elity polskiego narodu dokonanej wiosną 1940 roku. Jeńców niewypowiedzianej wojny. Zamordowanych z rozkazu najwyższych władz Związku Sowieckiego. Zawinili tym, że byli żołnierzami i obywatelami Polski Niepodległej. Że chcieli budować dom Ojczyzny wedle polskiej, chrześcijańskiej miary. Że odparli bolszewicki najazd w 1920 roku, który chciał im odebrać to, co kochali i co po latach niewoli odzyskali – wolność, niepodległość, nieograniczaną obrożą zniewolenia polskość, swobodę wyznawania wiary świętej. Ich ofiara przez dziesiątki lat była przysłonięta zmową milczenia, złowróżbnym kłamstwem katyńskim. Tamtego tragicznego dnia, 10 kwietnia 2010 roku, tam, w nad grobami ofiar Zbrodni Katyńskiej, Prezydent Lech Kaczyński miał wypowiedzieć następujące słowa: „Zbrodnia Katyńska już zawsze będzie przypominać o groźbie zniewolenia i zniszczenia ludzi i narodów. O sile kłamstwa. Będzie jednak także świadectwem tego, że ludzie i narody potrafią – nawet w czasach najtrudniejszych – wybrać wolność i ją obronić”.

Potrafiliśmy – jako naród – dojść do brzegu wolności, poczęliśmy trudzić przy odnowie polskiej historycznej pamięci, oddawaniu sprawiedliwości tym, którzy z tej pamięci byli przez lata rugowani. Zmarły tragicznie Prezydent miał w tym wielkie zasługi.

W modlitwę dzisiejszego dnia włączamy ofiary Zbrodni Katyńskiej i ich bliskich. Także tych, którzy przeciwstawiali się kłamstwu katyńskiemu – tu w Polsce, gdzie to było bardzo trudne, także na Zachodzie, gdzie przez długie lata prawda o tej zbrodni z trudem torowała sobie drogę.

II. Boża miara tamtej tragedii

Wracam jeszcze do wspomnienia wieczoru sprzed sześciu lat, kiedy przyszliśmy do Katedry Oliwskiej, aby szukać Bożej miary dla tej porażającej tragedii. Stanęliśmy wobec niej w głębokim milczeniu. W takim milczeniu, z którego prowadzi tylko jedna droga – modlitwy. „Boże uwolnij me serce od smutku, wyzwól mnie od udręki. Spojrzyj na mój ból i utrapienie” (Ps 25, 17 – 18) – niejeden z nas wracał do tego błagalnego psalmu.

Tamta tragedia nastąpiła w oktawie Zmartwychwstania Pańskiego, w wigilię Niedzieli Miłosierdzia Bożego. To był ten Boży, religijny kontekst, który wtedy, w godzinach rozpaczy, przypominał, że Zmartwychwstały Chrystus, tych którzy poprzez chrzest zostali wszczepieni w Jego śmierć i zmartwychwstanie, wprowadza do wiecznego życia, do chwały zbawionych.

Ta wiara, mówiłem wtedy, mogła koić nasz ból. Nieść pewność, że Chrystus – Pan Życia i Śmierci sprawiedliwą miarą oceni ziemskie życie ofiar tragedii. Prowadzić ku tajemnicy Miłosierdzia Bożego, które ogarnia umarłych i żyjących. I do wyznania: „Jezu, ufam Tobie”. Nawet wtedy, w tamtej ciężkiej, tragicznej godzinie.

Umiłowani!

Na początku dzisiejszej liturgii poświęciłem Kaplicę Jezusa Miłosiernego, która została urządzona w czasie trwania Nadzwyczajnego Roku Miłosierdzia, jako miejsce stałej adoracji Najświętszego Sakramentu. Miejsce modlitwy w intencji żywych i umarłych. To o obrazie Jezusa Miłosiernego, z napisem: „Jezu, ufam Tobie”, który został umieszczony w poświęconej kaplicy, Zbawiciel – podczas objawienia Świętej Siostrze Faustynie – powiedział: „Podaję ludziom naczynie z którym mają przychodzić po łaski do źródła miłosierdzia. (…) Przez obraz ten udzielać będę wiele łask dla dusz, a przeto niech ma przystęp wszelka dusza do niego” (Dz . 570).

Bracia i Siostry!

Nawiedzajcie Kaplicę Jezusa Miłosiernego. Niech z tego miejsca Bazyliki Mariackiej płynie ku wyżynom nieba płynie modlitwa naszej nadziei – Koronka do Bożego Miłosierdzia: „Dla Jego bolesnej Męki miej miłosierdzie dla nas i całego świata”.

III. Spoiwem życia narodów jest pamięć

Dziś Bożemu Miłosierdziu poprzez ofiarę Mszy świętej i naszą modlitwę polecać będziemy ofiary tragedii smoleńskiej. Pośród nich tych, których życie biegło tu, w Gdańsku, w Trójmieście, na Wybrzeżu. Tu pozostawili swoich bliskich, którzy modlą się dziś z nami. Tu mieszka wielu, którzy doświadczali ich przyjaźni, znali ich, pracowali wspólnie, stykali się z nimi na co dzień. Para Prezydencka Maria i Lech Kaczyńscy, którym w Sopocie, w Gdańsku, zbiegła część ich pięknego życia. Anna Walentynowicz – pamiętna Anna Solidarność. Marszałek Maciej Płażyński. Admirał Andrzej Karweta, dowódca Marynarki Wojennej. Poseł Arkadiusz Rybicki. Leszek Solski – działacz Rodzin Katyńskich. To jego stryj, mjr Adam Solski, niemal do ostatniej chwili swego życia, tragicznie przerwanego w Katyniu 9 kwietna 1940 roku, prowadził zwięzłe zapiski, wydobyte z dołów śmierci i odczytane – porażające świadectwo tamtego męczeństwa.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 20 kwietnia

Sobota, III Tydzień wielkanocny
Słowa Twoje, Panie, są duchem i życiem.
Ty masz słowa życia wiecznego.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 55. 60-69
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter