29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

91. Pielgrzymka Łódzka dotarła na Jasną Górę

Ocena: 0
1136

Blisko 2000 pątników pielgrzymujących w 9 grupach, pokonując dystans ponad 130 km. w cztery dni, w środowe popołudnie 24 sierpnia, dotarło przed szczyt jasnogórskiego sanktuarium, gdzie powitał ich ksiądz arcybiskup Marek Jędraszewski, metropolita łódzki.

20160825 10:56
az / Jasna Góra (KAI), sg
fot. Archidiecezja Łódzka

Ostatni dzień na pielgrzymkowym szlaku upłynął tak, jak poprzednie na wspólnym śpiewie, modlitwie, słuchaniu konferencji, spowiedzi odprawianej w czasie drogi, ale także na czymś zupełnie wyjątkowym i niepowtarzalnym. 

W miejscowości Kokawa, w odległości ok. 15 km. od Częstochowy, uczestnicy Pieszej Pielgrzymki Łódzkiej wchodzą na tak zwaną „Górkę Przeprośną”, skąd przy dobrej widoczności można po raz pierwszy dostrzec wieżę klasztoru na Jasnej Górze. W tym szczególnym miejscu, przy przydrożnej kapliczce jest czas na pojednanie i przeproszenie siebie nawzajem, ale także tych, którzy pozostali w Łodzi, co dokonuje się poprzez telefon lub sms, by z czystym sercem pójść na spotkanie z Matką. Tak pojednani między sobą, ruszają w dalszą drogę, tzw. ostatnią prostą. 

– Powiedzieć komuś 'przepraszam' i podać mu rękę na zgodę, to nie przychodzi wcale tak łatwo i prosto, jak się może wydawać – mówi Andrzej, pielgrzymujący w 4 grupie. To przezwyciężenie siebie, a jednocześnie przyznanie się przed kimś, ale i przed sobą samym do tego, że się zawiniło, że to moja wina. Jednak potem, czego mocno sam doświadczam, na sercu robi się lżej. Łatwiej się żyje ze świadomością, że żyję w zgodzie z innymi – dodaje. 

Po pokonaniu 38 km. pątnicy weszli Alejami Najświętszej Marii Panny przed Szczyt Jasnogórski, gdzie w geście uniżenia i dziękczynienia, oddali hołd swej Matce i Królowej, klękając lub kładąc się krzyżem na ziemi. 

Następnie grupy pielgrzymkowe udały się do kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej na chwilę modlitwy i zadumy, oraz dziękczynienia za czas spędzony w ciagu czterech dni, wyjątkowych rekolekcji w drodze.

– Już od czterech lat co roku, stoję tutaj, na dole przed klasztorem Jasnogórskim, aby spotkać się z pielgrzymami, przywitać się z nimi i pozdrowić ich – mówi ksiądz Arcybiskup Marek Jędraszewski. Zdaję sobie sprawę, że zmieniłem trochę istniejącą dotąd tradycję powitania pielgrzymów, ale ten sposób ich powitania, jest nawiązanie do późniejszych słów Ojca Świętego Franciszka, który mówił do biskupów i kapłanów: każdy biskup i kapłan, jako pasterz, ma być blisko swojej owczarni. Ma towarzyszyć owcom. Ma pachnieć jak jego owce. Wypełniając słowa Papieża, jestem z moimi owcami, jestem blisko nich – zaznaczył pasterz Kościoła łódzkiego. 

Pielgrzymi przybyli do Częstochowy z Łodzi i innych miast i wiosek archidiecezji łódzkiej, wezmą udział w uroczystościach odpustowych, które odbędą się w piątek, 26 sierpnia na Jasnej Górze.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter