Pomnik św. Andrzeja Boboli w Warszawie
„Ten zaś, którego słusznie «łowcą dusz» nazwano, Andrzej Bobola, kapłan Towarzystwa Jezusowego, uczy nas gorliwie pracować nad rozszerzaniem Królestwa Bożego, a jako nieugięty męczennik skłania do męstwa gnuśnych ludzi naszych czasów, do podejmowania wszelkich trudów dla Boga i Kościoła” – mówił w homilii papież Pius XI. Zwrócił w niej też uwagę na okrucieństwo oprawców, którzy po straszliwych torturach pozbawili życia zakonnika.
Kanonizacja przebiegała nieco inaczej niż te, których byliśmy świadkami w ostatnich latach. Nie odbywała się podczas Mszy Świętej. Papież Pius XI przybył do Bazyliki św. Piotra o godz. 9.00. Wejście poprzedziła procesja, w której niesiono wizerunki trzech świętych. Obok Andrzeja Boboli kanonizowani zostali też włoski ksiądz Jan Leonardi i hiszpański franciszkanin Salvador da Horta. Na papieża czekały wielotysięczne rzesze wiernych, głównie Polaków, Hiszpanów i Włochów. Naszych rodaków było ok. 8 tysięcy. Na czele delegacji Episkopatu Polski stał kard. Aleksander Kakowski, metropolita warszawski. Zgodnie z ówczesnym ceremoniałem prośbę do papieża o dokonanie kanonizacji skierowali adwokaci Kurii Rzymskiej; obecnie czynią to biskupi z diecezji, z którymi związani są nowi święci. Odśpiewana została Litania do Wszystkich Świętych, a następnie papież wygłosił formułę kanonizacyjną. Po niej rozległ się dziękczynny śpiew „Te Deum laudamus” w wykonaniu chóru Kaplicy Sykstyńskiej pod dyrekcją Lorenza Perosiego. Następnie diakon zaśpiewał po raz pierwszy wezwanie „Ora pro nobis, Sanctae Andrea!”. Uroczystość zakończyła się papieskim błogosławieństwem.
Następnie celebrowana była w Bazylice Watykańskiej Msza Święta dziękczynna.
Warto dodać, że do prośby o kanonizację Andrzeja Boboli – obok Episkopatu Polski i zakonu jezuitów – przyłączył się marszałek Józef Piłsudski. W liście do poprzednika Piusa XI, papieża Benedykta XV, pisał: „Ufamy, że jako Patron Kresów Wschodnich, na których poniósł śmierć męczeńską, wyprosi nam u Boga, że Polska w dalszym ciągu będzie przedmurzem chrześcijaństwa na rubieżach wschodnich”.
Kanonizacja św. Andrzeja Boboli transmitowana była przez Polskie Radio, dzięki czemu miliony Polaków mogły duchowo uczestniczyć w tej uroczystości. W stolicy nagłośniono niektóre ulice, a ludzie gromadzili się przy głośnikach. Była to pierwsza transmisja z Watykanu przeprowadzona przez polską rozgłośnię.
8 czerwca 1938 r. trumienka z relikwiami św. Andrzeja Boboli opuściła Włochy i pociągiem została przewieziona do Polski.
![]() | Wojciech Świątkiewicz |