20 kwietnia
sobota
Czeslawa, Agnieszki, Mariana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Ks. prof. Szymik: Benedykt XVI to genialny diagnostyk rzeczywistości

Ocena: 0
4339

Ratzinger/Benedykt XVI świetnie odczytywał “znaki czasu”: liberalizm, relatywizm, permisywizm współczesnego społeczeństwa. Jego diagnozy odnośnie ideologii nazistowskiej i marksistowskiej trafiają w samo sedno. Płynął nie raz pod prąd współczesności. Co go najbardziej bolało? I jaką daje na to odpowiedź?

Odpowiadając najkrócej: najbardziej boli go detronizacja Pana Boga w naszej epoce i w naszym świecie, czyli to, że nasz świat, świat cywilizacji atlantyckiej, świat Zachodu, nie jest budowany na prymacie Boga. Z tego wypływają, jego zdaniem, wszelkie inne nieszczęścia, tragedie i kryzysy współczesnego człowieka. Benedykt XVI używa w tym kontekście różnych metafor. Przytoczę jedną. Świat porównuje on do długiego płaszcza albo sutanny. Gdy zapinając sutannę pomylimy się i najwyższy guzik nie wyląduje w najwyższej dziurce to potem już nigdy właściwe nie dopniemy płaszcza czy sutanny. I wszystko będzie nie na swoim miejscu. Najwyższy guzik musi się znaleźć w najwyższej dziurce i tylko wtedy płaszcz będzie nam dobrze służył, przy zachowaniu tej hierarchii i tego porządku. Naprawiając błąd, powinniśmy raz jeszcze rozpocząć zapinanie od góry. I właśnie to proponuje Benedykt XVI współczesności: ponowne umieszczenie Boga na szczycie aksjologicznej drabiny.

Nawiążę do jego tekstu z niemieckiego tygodnika “Klerusblatt” z 2019 r. i jego spojrzenia na pedofilski kryzys w Kościele. W mediach i w niektórych kręgach Kościoła dominowała narracja, że za pedofilią stoi klerykalizm i celibat we wzajemnej sieci odniesień (celibat stymuluje klerykalizm itp. itd.). Tylko Benedykt XVI miał odwagę publicznie odsłonić najgłębszą istotę prawdziwie demonicznej natury pedofilii, pisząc, że głównym źródłem tego zła jest to, iż Kościół pozwolił, aby ściek panseksualizmu (m.in. tzw. rewolucji seksualnej lat 60-tych) wlał się do jego wnętrza. „Pozwolił”, tracąc odwagę i oryginalność własnej wiary i upodabniając się przez to do „świata” (w Janowym rozumieniu tego pojęcia, czyli jako „przeciwnika tego, co Boże”). Zło nie tkwi więc w naturze, czy samej ontologicznej strukturze Kościoła, ale w tym że Kościół nie postawił “ściekowi” tamy i ten zaraził organizm Kościoła. Oczywiście, ta diagnoza wzbudziła furię w wielu kręgach. Moim zdaniem jest najtrafniejsza ze wszystkich. Choroba wiary, która detronizuje Boga jest źródłem zła jakiegokolwiek – pedofilii, klerykalizmu itd. itp. – i bez jej uleczenia nie wykorzenimy żadnego z ludzkich grzechów, także, a może przede wszystkim „kościelnych”.

Kolejny główny “Ratzingerowski” temat to relatywizm moralny.

Relatywizm moralny Benedykt XVI ściśle łączy z kwestią prymatu Boga. Według zasady: z Logosu płynie etos, z braku Logosu – brak etosu, czyli: z prawdy płynie dobro, z kłamstwa – fałszywa etyka. Warto w tym miejscu podkreślić, że jego teologiczny geniusz objawia się także w jego syntezach, które przekraczają granice nauk i gatunków literackich, w jakich się wypowiada. Dlatego też trudno powiedzieć, którą z konkretnych subdyscyplin teologicznych uprawia, jest i dogmatykiem, teologiem fundamentalnym, moralnym a także teologiem kultury. Nie stroni przy tym od refleksji ekumenicznej i międzyreligijnej, jest także świetnym biblistą, no i patrologiem. Nie ma w zasadzie jego dłuższego tekstu, w którym nie odwoływałby się do Ojców Kościoła. A ponadto wszystkie jego książki i teksty są głęboko biblijne, jak choćby jego sztandarowa trylogia “Jezus z Nazaretu”.

Następny ważny motyw jego myśli to relacje “rozum – wiara”.

Podejrzewam, że był on głównym inspiratorem powstania encykliki “Fides et ratio”. Została ona napisana w szczytowym okresie jego współpracy z Janem Pawłem II, który był wtedy w najintensywniejszym okresie swego pontyfikatu. Powiedzieć, że to wspaniała encyklika, jedno z największych dzieł papiestwa XX wieku, to nic nie powiedzieć… Kardynał Ratzinger wywarł też bezsprzecznie wielki wpływ na powstanie Katechizmu Kościoła Katolickiego, flagowego dzieła pontyfikatu papieża Wojtyły. Wracając do „Fides et ratio”: kwestia relacji rozumu i wiary była Ratzingerowi zawsze bardzo bliska. W encyklice mogę wskazać miejsca, które wprost nawiązują do wcześniejszych tekstów Ratzingera. Benedykt XVI jest  bowiem jednym z największych obrońców racjonalności w kulturze europejskiej przełomu tysiącleci. Ci którzy znają chrześcijaństwo jedynie powierzchownie albo nie znają go wcale, zarzucają nieraz wierze chrześcijańskiej irracjonalizm (wiara jako zabobon itp.). A tymczasem rozumność jest dla chrześcijaństwa absolutnie koniecznym fundamentem doktryny a ono samo jest wielkim przeciwnikiem (neo)pogańskiego irracjonalizmu. Rzecz jasna chrześcijańska racjonalność nie ma nic wspólnego ze skrajnym racjonalizmem w wydaniu, powiedzmy, oświeceniowo-ateistycznym. To Ratzinger jest autorem tezy, że rozum ludzki i racjonalność europejską, może uratować tylko ich poszerzenie. Epoka oświecenia ograniczyła bowiem funkcje ludzkiego rozumu do scjentyzmu, do wąsko rozumianej naukowości, która ma się zajmować „mierzeniem i ważeniem” materii. Ratzinger twierdzi natomiast, że w obszarze racjonalności znajduje się także rozumność wiary i wynikająca z tego rozumna zgoda rozumu na Tajemnicę, z którą zresztą nauka cały czas się zmaga. Najkrócej: rozumnie jest wierzyć. Racjonalność w tym ujęciu sięga więc daleko poza samo penetrowanie materii a sojusznikiem tak „poszerzonego rozumu” jest w tej dziedzinie m. in. sztuka.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter