– Jestem pod wrażeniem wiary ludzi młodych – powiedział KAI Thomas Cauchebrais, dziennikarz RCF – sieci chrześcijańskich rozgłośni radiowych we Francji i Belgii. Był on obecny na Campus Misericordiae na Mszy św. kończącej 31. ŚDM.
2016-07-31, 14:15 pb / Kraków (KAI), rkDla 31-letniego dziennikarza, który po raz pierwszy uczestniczył w ŚDM, było to prawdziwe przeżycie zarówno jako dla katolika, jak i dziennikarza. Wielkie wrażenie zrobiła na nim wiara ludzi młodych ze wszystkich krajów świata.
– Zobaczyłem, czym jest powszechność Kościoła. Do Krakowa przyjechali ludzie z różnych krajów, o różnych kolorach skóry, z różnych grup społecznych i zawodowych, a wszyscy wierzą w Chrystusa! Nie zdajemy sobie z tego sprawy w swojej małej parafii we Francji, a tutaj to widać i robi to wrażenie – stwierdził Cauchebrais.
Wyraził nadzieję, że wszyscy uczestnicy ŚDM zbiorą swe krakowskie doświadczenia i zabiorą ze sobą do Francji, że zabiorą tam „bardzo piękne przesłanie papieża" i wprowadzą je w życie.
Zwrócił też uwagę na wiarę oraz zdolność do przebaczenia, jaką okazali jego młodzi rodacy w czasie ŚDM po okrutnym zabójstwie ks. Jacquesa Hamela w Saint-Etienne-du-Rouvray we Francji. – Rozmawiałem z nimi. Mówili o miłosierdziu. Nie poddali się nienawiści. Ja chyba jeszcze nie dorosłem do ich poziomu – wyznał szczerze dziennikarz.
Pytany o to, co według niego było najważniejsze w przemówieniach i homiliach Franciszka, Cauchebrais wskazał wezwanie do zaangażowania. – Młodzi muszą być aktorami życia społecznego, politycznego, przekazując we wszystkim co robią wartości chrześcijańskie. Nie mogą tylko grać w Pokemon Go czy oglądać na komputerze telewizyjne seriale. Musimy robić w życiu coś konkretnego – właśnie taki wniosek płynie dla mnie z tych Światowych Dni Młodzieży – podkreślił dziennikarz.