25 kwietnia
czwartek
Marka, Jaroslawa, Wasyla
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Zaadoptować i zabić

Ocena: 0
3054

Trwa walka o życie, przez niektórych nazywana walką o prawa człowieka. Z góry zakłada podział na tych, którym się one należą i tych, którym się nie należą. W Paryżu 200 tys. osób demonstrowało przywiązanie do tradycyjnego modelu rodziny. Choć od legalizacji związków jednopłciowych we Francji minęły już trzy lata, liczni Francuzi wciąż nie mogą się pogodzić z jej skutkami. A konkretnie z prawem do zapłodnienia wspomaganego medycznie dla par jednopłciowych i osób samotnych. Czyli prawem do posiadania dziecka.

Tam prawo do posiadania dziecka, tu prawo do zabijania dziecka. Ludzkość wpadła w schizofreniczny obłęd. Dziecko wydaje się w nim towarem, który się należy, ale jeśli jest wybrakowany, to należy się prawo do zwrotu.

Kto czytał „Nowy, wspaniały świat” Aldousa Huxleya, ten pamięta, że dzieci się tam nie rodziły, tylko były hodowane w butelkach. Matka, ojciec i rodzina byli wstydliwym przeżytkiem, a dzieci programowano na: alfy, bety, gammy, delty i epsilony. Nie wychowywano ich, ale poddawano warunkowaniu w państwowych ośrodkach.

Nasz „cywilizowany” świat poszedł w stronę zdewaluowania instytucji rodziny na rzecz pseudorodzin złożonych z mamy 1, mamy 2 i dziecka lub taty 1, taty 2, jego byłej żony oraz dzieci z obu związków etc. I taki świat atakuje u nas beneficjentów programu 500+, którzy wraz z dziećmi „najechali” nadmorskie plaże, czym zakłócili pobyt celebrytów i celebrytek. Jedna z nich wyraziła histeryczne obawy przed „bękartami” i „kalekami”, odbierając „dzieciom z wadami” prawa do życia.

Zwolennicy aborcji nie lubią, gdy nazywa się ją zabijaniem dzieci. Według nich „to”, co siedzi w brzuchu kobiety, odbierając jej prawo do bezproblemowego życia, to zlepek komórek, embrion, uszkodzony płód. Jak świat światem, z ludzkiej komórki jajowej i ludzkiego plemnika rodzą się nie szympansy, nie pieski, tylko ludzkie dzieci. W dyskusji o „posiadaniu” czy zabijaniu dzieci zamiast słowa „dzieci” proponuję mówić tak, jak uczył Janusz Korczak: „Nie ma dzieci, są ludzie”. Wtedy optyka się zmienia.

Monika Odrobińska
Idziemy nr 43 (577), 23 października 2016 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 24 kwietnia

Środa, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem światłością świata,
kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 12, 44-50
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter