28 marca
czwartek
Anieli, Sykstusa, Jana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Więcej światła niż cieni

Ocena: 0
2149
Życie chrześcijanina mogłoby właściwie być wygodne i przyjemne: wierzymy przecież w Jezusa Chrystusa, odpuszczenie grzechów, życie wieczne. Problematycznie robi się jednak wtedy, gdy w swej euforii bycia dzieckiem Bożym napotykamy antyklerykała i sceptyka w sprawach wiary. To zaś może zdarzyć się wszędzie, bo i w pracy, i w klubie sportowym, i podczas podróży. Osoby takie opowiadają z zatroskaną miną o religii, pomimo że ich wiedza religijna jest na poziomie mniej niż podstawowym, skarżą się na księży i biskupów, pomimo że nie mają z nimi nic do czynienia, a na poparcie swoich wywodów przytaczają opowieści o ciemnych stronach chrześcijaństwa: przypominają wyprawy krzyżowe, procesy czarownic, inkwizycję. Jeśli podczas rozmowy z taką osobą katolik nie zna faktów, szybko znajdzie się w trudnym położeniu wobec oskarżeń atakującego. A własna radość płynąca z wiary narażona będzie na wypalenie.

Jak można temu przeciwdziałać? Polecam krótkie, poręczne apologie, które ukazują błędy Kościoła w sposób rzeczowy i zgodny z faktami. Na przykład książka Michaela Hasemanna „Ciemne postacie w historii Kościoła” (ukazała się również w Polsce) czy „Światło i cień” kardynała Waltera Brandmüllera. Ostatnio wpadła mi również w ręce pozycja młodego, raczej nieznanego autora „Tak, ale wyprawy krzyżowe”. Autor Tommy Ballestrem ukazuje wyraźnie, że wiele grzechów Kościoła katolickiego w historii świata było – liczebnie i jakościowo – nie tak ciężkich, jak to przedstawiają jego przeciwnicy. Poza tym bez chrześcijaństwa świat wyglądałby dużo gorzej, brutalniej i bardziej nieludzko niż ze wszystkimi grzechami Kościoła razem wziętymi.

W kwestii wypraw krzyżowych, procesów czarownic i inkwizycji autor podaje przynajmniej trzy sprawy do przemyślenia: „Bardzo prawdopodobne jest, że wyprawy krzyżowe jak również obronne twierdze zakonów rycerskich udaremniły muzułmańską inwazję na Europę”. Po drugie: „Prześladowania czarownic miały miejsce nie w średniowieczu, ile raczej na początku ery nowożytnej i trwały aż do epoki oświecenia. Najwięcej egzekucji odbyło się między 1560 a 1700 rokiem. Procesy czarownic były przeprowadzane w większości przypadków przez sądy świeckie, a nie kościelne”. I po trzecie w końcu: „Inkwizycja rzymska została utworzona dopiero w XVI wieku jako odpowiedź na reformację. W okresie między 1542 a 1761 rokiem padło jej ofiarą w sumie 97 osób”. Naturalnie, i to za dużo, ale w tego typu dyskusjach musimy brać pod uwagę konkretne liczby, które na przykład w przypadku rewolucji francuskiej nie pozostawiają złudzeń: w imię wolności, równości i braterstwa zamordowano 50 tysięcy ludzi, wśród nich bardzo wielu duchownych i zakonnic. I to w ciągu kilku zaledwie lat.

Coś z nienawiści tej epoki niesie w sobie aż do dzisiaj francuski hymn narodowy, „Marsylianka”, będąca wcześniej sztandarową pieśnią rewolucjonistów. Nikomu jednak jakoś nie przeszkadza, kiedy 14 lipca podczas dorocznej parady wojskowej na Polach Elizejskich śpiewa się w rocznicę zdobycia Bastylii: „Do broni, bracia dziś! Zewrzyjcie szyki wraz! I marsz, i marsz! By ziemię krwią napoić, przyszedł czas!”. Ballestrem opisuje również, że przedstawicieli oświecenia cechował agresywny antysemityzm. Immanuel Kant określał Żydów jako „naród oszustów”, podczas gdy Voltaire ocenił ich jako „ostatni ze wszystkich narodów”.

Takie są fakty, które powinny być częścią obowiązkowej wiedzy katolika. Istnieje bowiem wiele powodów, dla których chrześcijanie mogą z dumą patrzeć na osiągnięcia swoich braci i sióstr w wierze. Nie z religijnego narcyzmu, ale jako zachęta do tego, aby w teraźniejszości i w przyszłości szukać sposobów, poprzez które można czynić dobro i piękno dla dobra ludzi i społeczeństwa. Nie pozwólmy się ograbić ze światła!

Stefan Meetschen
Autor jest dziennikarzem niemieckiego tygodnika
Die Tagespost

Idziemy nr 30 (513), 26 lipca 2015 r.


PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 28 marca

Wielki Czwartek
Daję wam przykazanie nowe,
abyście się wzajemnie miłowali,
tak jak Ja was umiłowałem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 13, 1-15
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter