28 marca
czwartek
Anieli, Sykstusa, Jana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Weź i czytaj

Ocena: 3.9
876

XII tydzień biblijny jest dobrą okazją do refleksji nad znaczeniem Pisma Świętego. Czy Bóg może mówić przez swoje Słowo także do mnie?

Pierwszą pułapką jaką wpadłem medytując Pismo Święte, było przekonanie, że już znam Słowo Boga. Zanim kapłan zakończył czytać Ewangelię, wiedziałem już, jak zakończy się fragment. Dopiero po pewnym czasie zrozumiałem, że ja też się zmieniam, moja sytuacja życiowa i sposób myślenia. To samo słowo, Bóg wypowiada, wciąż aktualizując je w danym momencie mojego życia. Za każdym razem, kiedy wsłuchuje się w Biblię, mam szansę otrzymać od Boga nowe znaczenie duchowe na obecny czas. Kiedy przykładam Słowo Boże do mojego życia tu i teraz pozwalam, aby to Bóg mógł działać we mnie.

Drugą przeszkodą było dla mnie pogodzenie wiary z nauką. Ludzie starający się podważać obecność Boga w słowie podawali mi wiele wątpliwości stawiając m.in. zarzut o nieprawdziwości faktów zawartych w Biblii. Podam dla przykładu taki przypadek. W Księdze Rodzaju (10,12) autor natchniony twierdzi, że Słońce krąży wokół Ziemi, a nie na odwrót. Zacząłem poszukiwać odpowiedzi w publikacjach katolickich. Znalazłem odpowiedź św. Augustyna, który tłumaczy, że „Duch Boży, który przemawiał za ich (świętych autorów) pośrednictwem, nie chciał pouczać ludzi o tych rzeczach, które nie mają żadnego znaczenia dla zbawienia duszy”. Pismo Święte nie przedstawia informacji naukowych o świecie, ale wyraża działanie Boga w życiu poszczególnych ludzi i narodów. Rozwój nauki nie zaprzecza Bożemu Objawieniu. Bóg działał w duszy autora natchnionego na podstawie wiedzy, jaką mieli ówcześni ludzie w konkretnym kontekście historycznym i kulturowym.


Trzecią barierą, było dla mnie przyjęcie Słowa Bożego, jako skierowanego do mnie. W czasie gdy byłem studentem, w mojej parafii pojawił się ksiądz, który z pasją głosił Ewangelię. Krótki czas homilii przeznaczał na zainteresowanie słuchaczy Słowem Boga, odnosząc się do bogatej tradycji Ojców Kościoła, świętych oraz komentarzy biblijnych. Swoimi homiliami udowadniał, że Pismo Święte nie jest bajką spisaną dwa tysiące lat temu, ale konkretnie wyraża egzystencję każdego człowieka, niezależnie od tego, w jakiej  epoce żyje. Dzięki Jego świadectwu zacząłem bardziej interesować się Bogiem, regularnie modlić się i przychodzić na Msze Świętą. W moim życiu doświadczyłem tego, że Słowo Boże ma moc dotknąć ludzkiego serca oraz zmieniać rzeczywistość.

Ewangelista Jan ukazuje reakcje uczniów na słowa Jezusa o Eucharystii i spożywaniu Jego Ciała oraz Krwi „A spośród Jego uczniów, którzy to usłyszeli, wielu mówiło: Trudna jest ta mowa. Któż jej może słuchać?” (J.6,60). Św. Jan napisał dosłownie w przekładzie greckim „twarde jest słowo to” pokazując, że trudność nie polega na zrozumieniu nauki Chrystusa, ale spełnieniu wymagań stawianych przez Boga. Z własnego doświadczenia wiem, że łatwo zniechęcić się życiem duchowym, zbyt dużo oczekując od siebie w krótkim czasie. Myślę, że podążanie za Bogiem jest procesem wymagającym czasu i cierpliwości, odkrywania prawdy o sobie, a także współdziałania z łaską Boga. Słowo Boże jest zaproszeniem do życia pełnego głębokiego sensu i duchowo radosnego dla każdego człowieka nie zależnie od tego, czy jest duchownym, świeckim, dorosłym, młodym, dzieckiem.

Dobrze, że w parafiach powstają coraz częściej Szkoły Słowa Bożego oraz wspólnoty modlitewne rozmyślające nad Biblią. W przestrzeni wirtualnej istnieją mobilne wspólnoty, które medytują Pismo Święte i dzielą się owocami modlitwy na przykład Pogłębiarka. Domy rekolekcyjne oferują rekolekcje pobożnego czytania Pisma Świętego dla każdego. Osobiście bliska jest mi duchowość ignacjańska z medytacją Pisma Świętego według metody św. Ignacego z Loyoli, ponieważ oprócz intelektualnego rozmyślania włącza wyobraźnie, angażując w modlitwę całą osobę.

Wybitny XX wieczny teolog Karl Rahner stwierdził, że chrześcijanin XXI wieku albo będzie mistykiem, albo go nie będzie wcale. Życzę wszystkim, aby Słowo Boże było dla nas miejscem realnego doświadczania Bożej obecności, nie tylko w XII tygodniu biblijnym.

 

* Źródło obrazu: https://pl.wikipedia.org/wiki/Augustyn_z_Hippony#/media/Plik:Saint_Augustine_by_Philippe_de_Champaigne.jpg

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter