19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

W poszukiwaniu kultury

Ocena: 4.62
1067

Zarówno o śmierci Polaka w szpitalu w Plymouth, jak i o manifestacjach powiedziano i napisano już sporo. Ja chciałbym – bo to chyba nieco umyka – zwrócić uwagę na niedopuszczalne obniżenie obyczajów, kultury i języka przy komentowaniu tych wydarzeń.

Kiedy w Wielkiej Brytanii powolnie umierał pacjent, bo za zgodą części rodziny i sądu tamtejsi lekarze odcięli go od pożywienia i wody, w kraju toczył się bój. Z jednej strony etyczny o sprowadzenie Polaka do kraju, a z drugiej polityczny. Niektórzy wypowiadali słowa, które dowodzą absolutnego braku wrażliwości. Słowa będące próbą odczłowieczenia bardzo chorego pacjenta, ale wciąż zasługującego na godność człowieka. Słowa, które zadziwiły nawet tych, którzy ewentualną eutanazję uznają za normalność dzisiejszych czasów. Próba uśmiercenia przez zagłodzenie i odcięcie wody ich jednak przeraziła…

Jeszcze gorzej było na tak zwanym Strajku Kobiet. Wulgarny język, agresja wobec inaczej myślących czy policjantów i obserwujących manifestacje dziennikarzy, akty wandalizmu w postaci niszczenia witryn czy zamalowywania ścian i chodników pokazują, jak wielka gorycz drzemie w duszach protestujących i jak bardzo ich serca karmią się nienawiścią do ludzi wyznających zasady pro-life czy po prostu inaczej żyjących.

Trudno nie zwrócić uwagi na obecność na strajkach małych dzieci, krzyczących „Hej, hej, hej! Aborcja jest okej”. Ktoś je przecież przyprowadził? Zapewne byli to rodzice. Tylko po co i dlaczego? Socjologowie powiedzą, że to normalny proces socjalizacji, gdzie starsi pokazują młodym rzeczywistość im bliską, świat, o jaki walczą. Tylko czy to nie jest dramat całej tej sytuacji, że dzieci idą manifestować, by domagać się prawa do zabijania nienarodzonych dzieci?! To bez wątpienia pogłębi za jakiś czas i tak już wielkie społeczne podziały.

Niszczy to fundament normalności, nawet tych, którzy są dalecy od religii, ale którzy wyznają pewne ugruntowane europejskie właśnie normy i wartości! Czy takiego świata chcemy dla młodych? Jeśli ktoś uzna, że tak, to niech się nie zdziwi, kiedy za jakiś czas, kiedy wejdą oni w dorosłość, uznają, że nasze życie zasługuje już tylko na… eutanazję. Dlaczego nie?! Przecież sami ich tego dziś uczymy!

Idziemy nr 06 (797), 07 lutego 2021 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest dziennikarzem TVP
www.krzysztofziemiec.pl

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter