25 kwietnia
czwartek
Marka, Jaroslawa, Wasyla
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Stary kardynał o życiu po śmierci

Ocena: 0
1310

„Każdy może zobaczyć dobro, które czyni. Modlę się, aby konieczne poszukiwanie owiec zagubionych nie wprowadziło zamieszania w sumieniach owiec wiernych.” To słowa kard. Camilla Ruiniego o papieżu Franciszku. Ten 85-letni włoski hierarcha podzielił się refleksjami w wywiadzie na łamach dziennika „Corriere della Sera” przy okazji publikacji jego najnowszej książki „Czy jest jakieś potem?”.

W Josephie Ratzingerze widzi Ruini „wielkiego mistrza, nie tylko w myśleniu, ale także w relacji z Bogiem”. „To osoba skrajnie uprzejma, która zaszczyca mnie swoją przyjaźnią” – dodaje kardynał. Zapytany o Karola Wojtyłę, odpowiada: „To wielki święty, który zmienił głęboko moje życie. Zachowam go w pamięci jako przykład człowieczeństwa nadzwyczaj rozwiniętego w Bożym świetle”.

Wywiad dotyczy jednak przede wszystkim eschatologii, czyli życia po śmierci, bo taki jest temat wspomnianej książki. Jej tytuł wydaje się wyrażać wątpliwość, czy rzeczywiście istnieje jakieś „po śmierci”. Ruini zauważa, że osobiście nie ma co do tego żadnych wątpliwości, że jest pewien życia wiecznego, ale zdaje sobie sprawę, iż jest to darem Bożym i że we współczesnym kontekście kulturowym coraz trudniej o taką pewność. Podkreśla, że chrześcijańska nadzieja nie tyle dotyczy nieśmiertelności duszy, co zmartwychwstania całego człowieka we wszystkich jego wymiarach. Jednak doktryna o nieśmiertelności duszy pozostaje istotna, gdyż ukazuje kontynuację pomiędzy życiem ziemskim a życiem po śmierci. Podejmując stare pytania, które znajdujemy już u św. Pawła, stwierdza, że zmartwychwstanie to nie tylko idea, ale coś realnego, tym niemniej nie jest czymś fizycznym, to znaczy nie polega na powrocie do życia na tym świecie, który znamy. Niewiele wiemy o życiu po tamtej stronie – stwierdza kard. Ruini. Najważniejsze jest to, że życie wieczne to w gruncie rzeczy sam Bóg, a drogą do niego jest Jezus Chrystus, który umarł i zmartwychwstał.

Niebo to wspólnota, piekło 
– stan absolutnej samotności

Piekło – według kardynała – jest „konkretną i tragiczną możliwością”. Tak wynika z nauk samego Jezusa. Nie oznacza to jednak, że nie możemy mieć nadziei, iż ta możliwość w nikim się nie zrealizuje i że wszyscy będą zbawieni. Musi to być jednak nadzieja pokorna, która nie opiera się na ludzkich doktrynach, ale na ufności w Boże miłosierdzie. Niebo to wspólnota z Bogiem i z innymi ludźmi. Piekło jest czymś odwrotnym, stanem absolutnej samotności, definitywnym zamknięciem się na Boga i bliźnich. Co do czyśćca, to Ruini stwierdza, że z jednej strony jest on wielką radością bycia kochanym przez Boga, a z drugiej strony cierpieniem, które oczyszcza nas, byśmy byli gotowi na niebo.

Kardynał Ruini wyznaje, że przygotowuje się do śmierci, a właściwie do tego, co po śmierci, poprzez intensywniejszą modlitwę, powierzając się Bożemu miłosierdziu. Robi rachunek sumienia z grzechów i błędów, wśród których wskazuje na zbytnie opieranie się na sobie samym. Ma nadzieję, że zostanie przyjęty przez misterium miłości Ojca, Syna i Ducha, że spotka wszystkie osoby, które go kochały na tym świecie, poczynając od swoich rodziców. Żywi też swego rodzaju intelektualną ciekawość: jak to będzie?… Ma nadzieję, że odkryje po tamtej stronie w Bogu sens całej rzeczywistości.

Przypomina mi się tutaj List Jana Pawła II do ludzi w podeszłym wieku. Sędziwy, a przede wszystkim schorowany papież napisał w nim: „Mimo ograniczeń mego wieku bardzo wysoko cenię sobie życie i umiem się nim cieszyć. (…) Zarazem jednak głębokim pokojem napełnia mnie myśl o chwili, w której Bóg wezwie mnie do siebie – z życia do życia! Dlatego wypowiadam często – i bez najmniejszego odcienia smutku – modlitwę, którą kapłan odmawia po liturgii eucharystycznej: (…) w godzinie śmierci wezwij mnie i każ mi przyjść do Siebie”.

Nawet jeśli do osiemdziesiątki wiele nam jeszcze brakuje, to warto czasem na modlitwie skonfrontować się z perspektywą śmierci i życia wiecznego. Może nam to pomóc lepiej przeżyć czas, który nam na tej ziemi pozostał.

Dariusz Kowalczyk SJ
dkowalczyk(at)jezuici.pl
Autor jest dziekanem Wydziału Teologicznego Papieskiego Uniwersytetu Gregorianum w Rzymie

Idziemy nr 42 (576), 16 października 2016 r.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 25 kwietnia

Czwartek, IV Tydzień wielkanocny
Święto św. Marka, ewangelisty
My głosimy Chrystusa ukrzyżowanego,
który jest mocą i mądrością Bożą.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mk 16, 15-20
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter