19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Rozsupływanie ośmiornicy

Ocena: 0
908

Już po pierwszym dniu pracy komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji wnioski są szokujące. 300 wydanych decyzji rocznie – takie tempo narzuciły sobie władze Warszawy w procesie reprywatyzacji miejskich kamienic. Jeśli odliczyć niedziele i święta, daje to średnio jedną reprywatyzację dziennie. Chyba w żadnej innej sprawie stołeczny ratusz nie działał tak błyskawicznie, a przecież w przypadku przedawnionych dokumentów, kiedy trzeba potwierdzać prawa własności do kamienic, takie tempo jest niemożliwe.

Z zeznań pierwszych świadków, pracowników Urzędu M. St. Warszawy wynika, że w ratuszu sprawy reprywatyzacji koordynowała komórka, która nie miała prawa istnieć. W skład tego nieformalnego zespołu wchodzili prawdopodobnie wiceprezydenci Warszawy.

Rozbija się w proch i w pył mit, że prezydent stolicy nie wiedziała o handlowaniu kamienicami. Były pracownik stołecznego Biura Gospodarki Nieruchomościami, Krzysztof Śledziewski zna jedną z kontrowersyjnych decyzji o zwrocie nieruchomości, w którą ingerowała Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Liczne, mówiąc oględnie, niejasności i zarzuty pod jej adresem prezydent stolicy mogłaby wyjaśnić sama, stając przed komisją weryfikacyjną. Jeżeli zaś czuje się zniesławiona i pomówiona, może wystąpić na drogę sądową. Jednak z jej strony nie ma żadnej z tych reakcji.

Odmowa stanięcia przed komisją mówi wiele, a podawanie jako powodu niekonstytucyjności tejże komisji to już groteska. Cóż więc robi w niekonstytucyjnym organie poseł Robert Kropiwnicki z Platformy Obywatelskiej?

Tzw. dzika reprywatyzacja, w której poszkodowanych jest ok. 40 tys. Polaków, nie mogłaby mieć miejsca nawet z zaangażowaniem wysoko postawionych pracowników ratusza, gdyby nie udział sądów i prokuratury.

U wielu poszkodowanych nadzieję budzi fakt, że komisja weryfikacyjna będzie mogła uchylić decyzję reprywatyzacyjną i podjąć decyzję, która pozwoli odebrać bezprawnie pozyskaną przez kogoś nieruchomość.

Z poniesieniem odpowiedzialności przez winnych w aferze reprywatyzacyjnej może być różnie. Lepiej byłoby, gdyby rozsuływaniem macek tej ośmiornicy zajęła się prokuratura z innego miasta niż Warszawa.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarka, absolwentka SGGW i UW. Współpracowała z "Tygodnikiem Solidarność". W redakcji "Idziemy" od początku, czyli od 2005 r. Wyróżniona przez Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich w 2013 i 2014 r.

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter