19 marca
wtorek
Józefa, Bogdana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Realizm polskich postulatów

Ocena: 4.03333
1014

Czy w czasie tej wojny można formułować polskie postulaty pokojowe? Czy będą miały znaczenie, gdy wojna będzie się kończyć? Okoliczności powinny na to pozwalać, reszta zależy do nas. Jeśli podstawą do rozmów będzie plan prezydenta Zełenskiego o międzynarodowych gwarancjach neutralności Ukrainy, zawarty również we włoskich propozycjach pokojowych złożonych w ONZ – Polska będzie jednym z jego gwarantów, co niedawno potwierdził prezydent Duda. Już sam fakt, że mamy wspólnie z wielkimi mocarstwami przyjąć związane z tym obowiązki, czyni z Rzeczypospolitej podmiot przyszłego procesu pokojowego. Biorąc pod uwagę międzynarodowe znaczenie konfliktu i relacji Rosji i Ukrainy (a także pośrednie zaangażowanie państw Zachodu), międzynarodowy charakter rozmów pokojowych jest o wiele bardziej prawdopodobny niż proces czysto dwustronny.

Jego przedmiotem będzie zapobieżenie przyszłej wojnie, więc obejmie całość spraw Europy Wschodniej, będzie zatem dotyczył interesów Polski i innych państw Europy Środkowej. Kwestia Królewca ma żywotne znaczenie dla aspirujących do NATO Szwecji i Finlandii. Dla państw bałtyckich tym bardziej, przy czym szczególnie dla Litwy neutralność Białorusi ma również wagę najwyższą.

Ale dlaczego Rosja miałaby się zgodzić na ustępstwa w innych regionach niż Ukraina? Z dwóch powodów będzie to możliwe. Po pierwsze – żeby zakończyć wojnę (pokój w ogóle możliwy jest tylko wtedy, gdy polityczne, ekonomiczne, społeczne koszty wojny staną się dla Rosji zbyt wysokie). Po drugie, dla wynegocjowania spraw dla siebie ważniejszych. Szwecja i Finlandia mogą zaś traktować zamiennie sprawę demilitaryzacji Królewca i udziału w Przymierzu Atlantyckim.

A co będzie, jeśli wypadki potoczą się inaczej albo zwyczajnie nasze postulaty nie zostaną podjęte? Wtedy po prostu pozostaną częścią doktryny państwowej Rzeczypospolitej, tak jak kwestia krymska w wypadku Ukrainy. Jej podnoszenie ma to znaczenie przynajmniej, że skłania do politycznej solidarności inne państwa, podważa stanowisko zaborcy, przygotowuje opinię międzynarodową na jej wznowienie we właściwym czasie. Ale te uwagi mają jedynie charakter zastrzeżenia, ponieważ – jak pisałem wyżej – międzynarodowy proces pokojowy jest najbardziej prawdopodobny.

Na koniec pozostaje jeszcze jeden z polskich celów wojny: uniwersalne potępienie bolszewizmu. To postulat jakościowo różny od totalnie maksymalizujących cele wojny żądań „wydania Putina” („będą musieli” – jak mówił Paweł Kowal). Ten drugi postulat (któremu bliski był premier Morawiecki, mówiąc o koniecznej „deputinizacji” Rosji) to argument przeciw rozmowom pokojowym („nie rozmawia się z terrorystami”, jak mówił premier Morawiecki). Potępienie bolszewizmu to sugestia dla społeczeństwa rosyjskiego, szczególnie dla jego następnych władz. Państwa liberalne będą tu miały swoje oczekiwania, więc Polska powinna powiedzieć to, czego od Rosji powinna oczekiwać chrześcijańska opinia Zachodu.

Idziemy nr 24 (867), 12 czerwca 2022 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Publicysta, historyk, przez wiele lat czynny polityk; był m.in. marszałkiem Sejmu w latach 2005-2007, przewodniczącym KRRiTV, posłem do Parlamentu Europejskiego.

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 marca

Wtorek - V Tydzień Wielkiego Postu
Szczęśliwi, którzy mieszkają w domu Twoim, Panie,
nieustannie wielbiąc Ciebie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mt 1,16.18-21.24a
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

Nowenna do św. Rafki

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter