20 kwietnia
sobota
Czeslawa, Agnieszki, Mariana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Przeciw cenzurze

Ocena: 0
1253

Nie jestem ani fanem portali społecznościowych, ani uczestnikiem Marszu Niepodległości. Ale muszę głośno zaprotestować. „Facebook musi się ogarnąć” – ogłosił tydzień temu poseł Marek Jakubiak w proteście przeciwko zablokowaniu jego konta przez adminów portalu. Facebook po 24 godzinach odblokował konto, ale niesmak pozostał. Po raz pierwszy w historii przytrafia się coś takiego posłowi polskiego parlamentu. Taka próba ingerencji – czy może nawet cenzury – w przypadku polityka to już próba wpływania na jego pracę.

Poseł umieścił na swoim profilu wpis, że ma zamiar pojawić się z rodziną na Marszu Niepodległości. Zilustrował to fotografią, na której było morze biało-czerwonych flag. Był też oficjalny plakat zapraszający na Marsz, a tam m.in. malutkie logo Falangi. I to stało się powodem interwencji. Dodajmy, że znak – choć wielu z nim nie po drodze – nie jest u nas zabroniony, ale nie spodobał się komuś, kto wie lepiej!

Ktoś powie: wielkie międzynarodowe korporacje, takie jak Facebook, mają swoje zasady i jak się komuś nie podoba, to fora ze dwora. Otóż nie! W tym samym czasie – jak wykazali to internauci – Facebook nawet na moment nie zablokował profili czczących komunistycznych zbrodniarzy, a tym bardziej wulgarnie antyreligijnych i antykościelnych.

Ktoś powie: takie firmy nie kochają demokracji i wolności słowa i traktują je bardzo wybiórczo. Na tak pojmowaną obronę demokracji chyba nie powinniśmy się godzić. To już raczej terror poprawności polityczno-środowiskowej. Coś, co niszczy zdrowe funkcjonowanie każdej społeczności. Taki wzorzec wolności słowa to żaden wzorzec.

Zadaniem takiej spółki powinno być – jak w biznesie – głównie zarabianie pieniędzy. Tam po stronie adminów i tu po stronie obrońców portalu przestano myśleć. My w Polsce jesteśmy wrażliwi na tym punkcie. Po wielu protestach władze portalu zaczęły stopniowo zmieniać zaostrzone rygory wobec „groźnych” dla nich użytkowników.

I na koniec wiadomość z ostatniej chwili. Niemiecki wymiar sprawiedliwości wdrożył po raz pierwszy śledztwo przeciwko kierownictwu Facebooka w związku z zawiadomieniem o przestępstwie złożonym przez adwokata z Wuerzburga. Zarzucił on menedżerom portalu tolerowanie wezwań do popełnienia morderstwa na tle narodowościowym, gróźb użycia przemocy, kwestionowania Holokaustu i innych przestępstw. Można? Można.

Czy Facebookowi grozi upadek? Pewnie nie. Ale nam już zagroził upadek w myśleniu i trzeźwym patrzeniu na rzeczywistość. Dobrze, że opór przeciw wprowadzeniu tylnymi drzwiami nowej cenzury jest wśród młodych ludzi tak duży.

Krzysztof Ziemiec
Autor jest dziennikarzem TVP

www.krzysztofziemiec.pl
Idziemy nr 46 (580), 13 listopada 2016 r.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 20 kwietnia

Sobota, III Tydzień wielkanocny
Słowa Twoje, Panie, są duchem i życiem.
Ty masz słowa życia wiecznego.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 55. 60-69
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter