28 marca
czwartek
Anieli, Sykstusa, Jana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Potrzeba relacji

Ocena: 4.4
857

Pomimo że życie społeczne i kościelne powoli zaczyna wracać na dawne tory, to jeszcze wiele czasu upłynie, zanim wrócimy do tego, co było przed wybuchem epidemii. Niektórzy mówią, że już nigdy nie będzie tak jak dawniej. Ale tak samo mówili ludzie po każdej katastrofie, a jednak ludzkość podnosi się z najcięższych doświadczeń. Chodzi jednak o to, aby z każdego doświadczenia wyciągnąć konsekwencje i naukę.

Narzucona odgórnie izolacja pokazała ludziom, jak bardzo potrzebują wzajemnych relacji. Odczuły to zwłaszcza dotkliwie osoby samotne. Tym samym runęła budowana od ostatnich kilkunastu lat propaganda, jakoby człowiek żył tylko dla siebie, dla własnego rozwoju i zaspokajania własnych potrzeb i przyjemności. Okazuje się, że człowiek jest stworzony dla Boga i dla drugiego człowieka, co również pokazała tęsknota ludzi za Eucharystią. W USA powstał nawet ruch „Wolność ponad strachem”, którego zwolennicy chcą powrotu do normalności nawet za cenę narażenia się na zakażenie wirusem i śmierć. Z kolei włoscy publicyści donoszą o niezliczonych pomysłach mieszkańców Italii na podtrzymywanie relacji społecznych pomimo zamknięcia oraz o rozkwicie życia rodzinnego w domach. I nie chodzi o to, aby chwalić obywateli, którzy buntują się wobec przepisów nałożonych przez rządy w kwestii ochrony przed koronawirusem, ale o racjonalne spojrzenie na sytuację. Chodzi o to, aby nie dopuścić do stworzenia na stałe higienicznego i sterylnego państwa, które będzie na każdym kroku inwigilować swoich obywateli.

A z tego co widać, to państwa najchętniej przeprowadzają taką inwigilację, jeśli chodzi o życie religijne obywateli. Jeżeli rząd włoski zapowiada stopniowe luzowanie restrykcji w życiu publicznym, ale podtrzymuje bezterminowy zakaz sprawowania Mszy Świętej z wiernymi, to coś tu jest nie tak. Konferencja Episkopatu Włoch napisała w oświadczeniu: „Włoscy biskupi nie mogą się zgodzić, by ograniczano swobodę kultu religijnego”. Podobnie sytuacja ma się w Grecji czy we Francji, gdzie publiczne sprawowanie nabożeństw nie jest brane pod uwagę w planie powracania do normalności. Z kolei tam, gdzie nabożeństwa są możliwe, dopuszcza się nieraz do absurdalnych środków ostrożności, które odzierają obrzędy liturgiczne z sacrum. Ostatnio kard. Robert Sarah ostro skrytykował praktykę rozdzielania Komunii Świętej w plastikowych torebkach. „Nie, nie, nie – to absolutnie niemożliwe. Bóg zasługuje na szacunek. Nie można Go włożyć do reklamówki” – stwierdził w wywiadzie dla Daily Compass. To, że publiczne sprawowanie nabożeństw nie jest obecnie możliwe w wielu miejscach, nie powinno w żadnym wypadku prowadzić do „bezczeszczenia” tych aktów – podkreślił kard. Sarah.

Żeby nie było tak jak z tym, co powiedział brytyjski premier Boris Johnson, który nazwał personel Brytyjskiej Narodowej Służby Zdrowia (NHS) „sercem kraju” ze względu na wysiłki przeciwko pandemii koronawirusa. A ks. Armand de Malleray odrzekł mu, że jako katolicki duszpasterz musi wskazać, iż serce kraju znajduje się w tabernakulum. „Sercem jest Jezus Chrystus, Zbawiciel ludzi, Iezus, Hominum Salvator”.

Chodzi o to, aby podczas tego kryzysu, który przeżywamy, nie pogubić priorytetów i nie utracić tego co najcenniejsze: relacji z Bogiem i z ludźmi.

Idziemy nr 19 (759), 10 maja 2020 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 28 marca

Wielki Czwartek
Daję wam przykazanie nowe,
abyście się wzajemnie miłowali,
tak jak Ja was umiłowałem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 13, 1-15
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter