19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Memento mori

Ocena: 1.175
1004

Tegoroczny listopad zdaje się być jeszcze smutniejszy niż zwykle. Wiele osób nie będzie mogło odwiedzić grobów swoich bliskich ze względu na chorobę lub izolację. Także pogrzeby przybrały skromną formę ze względu na ograniczoną liczbę uczestników.

Obecnie tylko najbliższa rodzina może żegnać zmarłego. Polaków napawa to smutkiem, podczas gdy na Zachodzie jest to jak najbardziej powszechne. Mało kto troszczy się o pochówek zmarłych lub o groby swoich bliskich. Coraz popularniejsze są pogrzeby świeckie – bez udziału księdza czy pastora, ale i one wypierane są przez rezygnację z jakiejkolwiek ceremonii pogrzebowej.

W Szwecji, Niemczech czy Wielkiej Brytanii coraz powszechniejsza jest praktyka przenoszenia ciała zmarłego z kostnicy prosto do krematorium, aby następnie rozrzucić bądź zakopać prochy w specjalnie do tego wydzielonym miejscu na cmentarzu lub w tak zwanym parku pamięci. Bardzo często prochy zakopywane są w zbiorowej, anonimowej mogile. Wszystkim zajmuje się obsługa biura pogrzebowego, tak że rodzina nie wie nawet, gdzie dokładnie znajdują się szczątki ich krewnego.

W Polakach takie praktyki wywołują szok, bowiem nieodzownie kojarzą się z bezimiennymi grobami czy dołami śmierci z czasów wojny. Okazuje się, że gdzie indziej są one jednak postrzegane jako praktyczny sposób pozbycia się martwego ciała.

Na początku tego roku zmarł mój wujek z Düsseldorfu. Moim pierwszym odruchem było złożenie kondolencji żonie zmarłego i zapytanie o szczegóły pogrzebu. Na co też otrzymałam odpowiedź, że pogrzebu nie będzie. Ostatnie pożegnanie miało miejsce za życia zmarłego – w hospicjum, a dalej wszystkim zajmuje się już biuro pogrzebowe, które złoży prochy w bezimiennym, zbiorowym grobie. Bez pogrzebu, bez wspólnej modlitwy nad trumną. W sumie nic dziwnego, bo w niektórych niemieckich regionach brakuje nawet ludzi, którzy braliby udział w tradycyjnym pochówku. W Nadrenii Północnej-Westfalii brakuje osób, które nosiłyby trumnę w czasie pogrzebu. Do tej czynności zatrudniani są studenci lub emeryci, którzy sobie w ten sposób dorabiają. Ale to też już niedługo przestanie być problemem, bo 70 proc. Niemców deklaruje, że pragnie być po śmierci skremowanym. Z kolei w związku z dużym akcentem kładzionym w ostatnich latach na ekologię na Zachodzie coraz częściej mówi się również o „utylizacji” zwłok. Na przykład w Wielkiej Brytanii istnieje już 270 naturalnych miejsc pochówku, w których można stosować tylko biodegradowalne dodatki do zwłok. Na przykład trumna wykonana z kartonu, wikliny lub słomy. Albo biodegradowalna urna, na której – po tym, jak zostanie zakopana w ziemi – może wyrosnąć drzewo.

Do granic absurdu i makabry doszli amerykańscy naukowcy, którzy proponują ekologiczną utylizację ciała w ciekłym azocie. Nic dziwnego, że coraz więcej osób, które pragnie mieć po śmierci tradycyjny pogrzeb, przygotowuje go sobie już za życia. Taki trend pojawił się ostatnio we Francji. Tygodnik „Famille chrétienne” podał, że 26 proc. Francuzów myśli o swoim pogrzebie i coraz częściej osoby wierzące przygotowują zawczasu swoją ceremonię pogrzebową w kościele, wybierają nawet czytania i pieśni na liturgię pogrzebową. Chcą mieć tym samym pewność, że będą pochowani zgodnie ze swoimi przekonaniami religijnymi. W sumie to też nic nowego. Niegdyś, kiedy nie stroniło się od myśli o śmierci i przemijaniu, starsze osoby miały w szafie przygotowane

odświętne ubranie na pogrzeb, a na cmentarzu – kwaterę.

Obecnie pandemia i liczba zgonów nią wywołana przypomniała nam dobitnie o tym, że człowiek jest śmiertelny, choćby ludzie próbowali wmówić sobie i innym, że tak nie jest. Takie niechciane rekolekcje pod hasłem „Memento mori”.

Idziemy nr 46 (786), 15 listopada 2020 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter