Kiedy byłam nastolatką, straszono nas drastycznymi obrazami z filmu „Requiem dla snu”. Powolne popadanie w uzależnienie i wiążące się z tym staczanie na dno głównych bohaterów obrazu Darrena Aronofsky’ego, miało skutecznie odstraszać mnie i moich kolegów od wszelkich eksperymentów z narkotykami. Myślę, że miało to jednak skuteczność podobną do napisów na paczkach papierosów wieszczących wszystkim palaczom poważne choroby i powolną śmierć. Przyczyna i skutek były po prostu za bardzo oddalone od siebie w czasie i zupełnie niezwiązana z naszym codziennym doświadczeniem.
Idea przygotowanej na zlecenie Głównego Inspektoratu Sanitarnego kampanii „Melanż. Oczekiwania vs. Rzeczywistość” jest zupełnie inna. Nie pokazuje ona bowiem, czym w dalszej perspektywie mogą zakończyć się eksperymenty z alkoholem lub narkotykami, ale rozprawia się z powszechnie panującym mitem, że ich używanie to gwarancja świetnej imprezy. Każdy z 10 składających się na kampanię spotów pokazuje jak różnią się oczekiwania od tego, z czym spotykamy się w rzeczywistości. Oglądamy zatem dziewczynę, która po zażyciu amfetaminy myśli, że jest gwiazdą parkietu czy przekonanego o swoich raperskich talentach chłopaka, który najzwyczajniej w świecie bełkocze po zapaleniu marihuany. Zamiast nieziemskiej zabawy mamy totalny „obciach”. Takie obrazki są nieobce współczesnym nastolatkom. Więcej, są doświadczeniem wielu z nich. Według badań aż połowa nastolatków żałuje swojego zachowania podczas imprezy.
Kampanię – w przeciwieństwie do poprzedniej akcji z raperem Gisu, w którego nieudolnie wcielił się Główny Inspektor Sanitarny Marek Posobkiewicz – chwalą specjaliści od PR-u. Jej twórcy – Fabryka Komunikacji Społecznej – przemawiają do młodzieży znanym jej językiem. I nie chodzi tylko o warstwę werbalną (marihuana występuje tu pod nazwą blanty i zioło, a alkohol to konkretnie: browar i wóda), ale również o formę, czyli krótkie youtubowe filmiki. Przygotowane są one dodatkowo w modnej, często wykorzystywanej przez blogerów i vloglerów konwencji wyobrażenia vs. rzeczywistość. Poza tym obrazy, które oglądamy, przypominają momentami sceny z popularnych teledysków, a w tle leci z rozmysłem dobrana klubowa muzyka.
Na towarzyszącej kampanii stronie melanz.tv obok wielu praktycznych informacji, znaleźć można również test „Jakim typem melanżowicza jesteś” (takie żartobliwe quizy są bardzo popularne w mediach społecznościowych). Choć trochę z przymrużeniem oka, pomaga on jednak rozpoznać swoje nawyki, a może już nałogi. I delikatnie wskazuje drogi wyjścia. Może ktoś robiąc ten test dla żartu, potraktuje jednak niektóre informacje poważnie? Oby tak było, bo z przeprowadzonych w styczniu tego roku badań wynika, że aż 90 procent polskich nastolatków ma za sobą pierwsze doświadczenia z alkoholem, dwie trzecie paliło przynajmniej raz w swoim życiu papierosy, a co trzeci marihuanę i substancje podobne. Wielu z nich zapewne przekonało się już na własnej skórze, jaka przepaść dzieli oczekiwania i rzeczywistość.