Niemiecki Bundestag uchwalił „trzecią płeć” w księgach stanu cywilnego. U podstaw orzeczenia legła trzyletnia batalia prawna osoby, która ma tylko chromosom X, podczas gdy płeć męska to chromosom X i Y, a żeńska – dwa chromosomy X. Irlandia po referendum legalizuje aborcję na życzenie do 12. tygodnia ciąży. Sąd administracyjny nakazał władzom miasta Beziers na południu Francji usunięcie w ciągu 48 godzin szopki bożonarodzeniowej z budynku merostwa. To tylko trzy z ostatnich dni doniesienia z Europy Zachodniej. Ale jak można karać za coś, co jest elementem europejskiej kultury? Jak walczyć z własnym dziedzictwem? A może i ze zdrowym rozsądkiem?
U nas może być podobnie. Najpierw pojawiły się głośne brawa dla nowych władz stolicy, za „Tramwaj Różnorodności”, czyli akcję promującą otwartość na ideę równości, bez względu na płeć, rasę, wiek, orientację seksualną, pochodzenie etniczne, niepełnosprawność czy religię. Czyżby różnorodność aż tak była nieakceptowana w Warszawie? Ależ skąd, trzeba ją po prostu eksponować.
Czytaj dalej w e-wydaniu lub wydaniu papierowym
Idziemy nr 51-52 (689), 23-30 grudnia 2018 r.
Artykuł w całości ukaże się na stronie po 14 stycznia 2019 r.