28 marca
czwartek
Anieli, Sykstusa, Jana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Homoreferendum, czyli cywilizacja śmierci

Ocena: 0
2837
W Polsce czas na zmianę. Inną jednak niż ta, która nastąpiła w Irlandii, gdzie w referendum ponad 60 proc. głosujących opowiedziało się za zmianą konstytucji, by wprowadzić tzw. małżeństwa jednopłciowe. Widząc w Internecie tłumy radujące się ze zwycięstwa ideologii homoseksualnej, pomyślałem o słowach Jezusa: „Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Wy będziecie płakać […], a świat się będzie weselił” (J 16, 20). Pocieszeniem było to, że tego wieczoru w Polsce wiwatowały zgoła inne tłumy.

Zwolennicy homomałżeństw mówią o tolerancji i równości. Ja uważam, że relacje homoseksualne powinny zostać sprawą prywatną. Jeśli dwoje homoseksualistów chce mieszkać razem, to może to zrobić, tak samo jak wszystkie inne osoby, niekoniecznie związane tendencją homoseksualną. Mieszkać razem, gotować, mieć wspólną kasę, dzielić pokój albo nawet łoże mogą różne osoby (homo, hetero), w różnych konfiguracjach. Państwo powinno to widzieć, ale nie ma powodu, aby zmieniało znaczenie słowa ‘małżeństwo’. Może natomiast ułatwiać wszystkim, nie tylko gejom, takie kwestie, jak dziedziczenie, dostęp do informacji o stanie zdrowia bliskiej osoby itp.

Wiele „postępowych” osób heteroseksualnych twierdzi, że żadne papierki cywilne, a tym bardziej kościelne, nie są im potrzebne. Natomiast niektórym homoseksualistom są potrzebne. Ma to polepszyć ich samopoczucie. Że nie są inni, ale tacy sami jak heteroseksualiści. Ale tak naprawdę nie w tym problem. Uznanie małżeństw homoseksualnych pociąga za sobą wiele innych zmian. Jak równość, to równość. Homoseksualiści będą nie tylko adoptować dzieci, ale przede wszystkim je sobie produkować. Dwóch gejów zmiesza swoją spermę, którą zostaną zapłodnione komórki jajowe wybranej kobiety. Jakaś inna kobieta (tzw. surogatka, czyli matka zastępcza) będzie nosić ciążę, by po urodzeniu dziecka oddać ją „tatusiom”. Oczywiście wcześniej zostanie podpisana umowa, że ani dawczyni komórki jajowej, ani surogatka nigdy się nie ujawnią, by dziecko i społeczność nic o nich nie wiedziały. O prawach dziecka nikt się tutaj nawet nie zająknie.

Na tym nie koniec. Skoro w Irlandii przegłosowano małżeństwa homoseksualne, to znaczy, że trzeba zmienić programy nauczania. Dzieci od najmłodszych lat będą uczyć się nie o Ali, która ma mamę i tatę, ale o różnych innych konfiguracjach zwanych małżeństwem. Zresztą, tego rodzaju genderowa edukacja już się dokonuje. Z całą pewnością nie pomaga ona dzieciom w dojrzewaniu, osiąganiu jasnej tożsamości płciowej i przygotowaniu się do zróżnicowanych ról rodzinnych. Rodzice, którzy będą chcieli wychowywać dzieci zgodnie ze swoimi przekonaniami, opartymi na antropologii biblijnej, mogą mieć poważne problemy, bo ich dzieci będą indoktrynowane w duchu całkowicie innej antropologii.

Co gorsza, wprowadzanie pełnoprawnych małżeństw homoseksualnych bardzo poważnie ograniczy wolność obywateli. Powiesz publicznie, że produkowanie sobie dzieci przez gejów to zjawisko chore, to zaraz zostaniesz podany do sądu i przykładnie ukarany. Nie będziesz mógł nawet prowadzić prywatnych biznesów zgodnie z przekonaniami. Niedawno pewna cukiernia w Belfaście, należąca do wierzących chrześcijan, została skazana przez sąd za dyskryminację, ponieważ odmówiła upieczenia ciasta, które miało zostać ozdobione napisem promującym małżeństwa homo. Zarabiasz na życie, wynajmując salę na wesela i stypy? Świetnie! Tylko nie próbuj odmówić parze homoseksualnej, która chciałaby zrobić sobie w twej sali weselisko, bo puszczą cię z torbami. W imię tolerancji…

Irlandia, jak wcześniej inne kraje, weszła na równię pochyłą, na końcu której jest całkowite rozmycie pojęcia małżeństwa. Bo co z transseksualistami i wszystkimi innymi seksualnymi opcjami? Jan Paweł II mówił o cywilizacji śmierci. Coraz bardziej czuć jej odór. Co będzie w Europie za pięćdziesiąt lat? Muzułmanie i Chińczycy? Tym bardziej dbajmy o Polskę!

Dariusz Kowalczyk SJ
dkowalczyk(at)jezuici.pl
Idziemy nr 22 (505), 31 maja 2015 r.



PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 28 marca

Wielki Czwartek
Daję wam przykazanie nowe,
abyście się wzajemnie miłowali,
tak jak Ja was umiłowałem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 13, 1-15
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter