28 marca
czwartek
Anieli, Sykstusa, Jana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Franciszek, jakiego nie znacie

Ocena: 0
1478

Zamiast słuchać o papieżu, lepiej posłuchać papieża. I nie liczmy tutaj na media głównego liberalnego nurtu (M-aGL) – bo jeśli ktoś nie rozumie, kim jest papież, dlaczego miałby w ogóle rozumieć to, co papież mówi? W Parlamencie Europejskim często słyszę formułę (ostatnio od wiceprzewodniczącej Mogherini): „ja nie jest katolikiem, ale dziwię się katolikom, że [w kwestiach imigracji] nie słuchają papieża”. Otóż ja nie jestem niewierzący, ale dziwię się niewierzącym, że mają tak wielką wiarę w to, co o papieżu opowiada im M-aGL.

Już kilka miesięcy temu Ojciec Święty w wywiadzie dla „Corriere della Sera” krytykował Zachód za poparcie dla Arabskiej Wiosny (której przewidywalne skutki „można sobie było wcześniej wyobrazić”) i za brak „wizji i strategii” imigracyjnej, tym bardziej, że kryzys ten może nieść „ogromny i straszny problem terroryzmu”.

Teraz papież w wywiadzie dla „La Croix” powtarza, że „nie można w sposób irracjonalny otwierać bram” imigracji i że agresja Państwa Islamskiego „po części wynika z islamu”, gdyż sama „idea podboju tkwi w duszy islamu”. A jeśli chcemy poważnie rozważyć relacje z krajami muzułmańskimi, „należałoby zastanowić się nad sposobem, w jaki eksportowano zbyt zachodni model demokracji do krajów, w których istniała silna władza”.

Warto zwrócić uwagę, że Ojciec Święty sugeruje, iż „silna władza” jest nie tyle powodem do akcji przeciw jakiemuś państwu, ale przeciwnie – stabilność jest wartością, sama w sobie jest elementem demokracji, bo żaden naród nie chce żyć w chaosie. Czyż imigranci nie głosują nogami przeciw sytuacji, do jakiej doszło w ich krajach po Arabskiej Wiośnie?

Muzułmańskie kraje obdarzone silną władzą to przede wszystkim państwa, gdzie – jak w Syrii i ciągle w Egipcie – rządzili arabscy nacjonaliści, będący w tych krajach jedyną alternatywą dla antyzachodnich i antychrześcijańskich islamistów. To jest właśnie bliskowschodni kontekst demokratyczny. Są jeszcze, w innych krajach arabskich, tradycyjne monarchie, jak Maroko czy Jordania, które również potrafią hamować presję fundamentalistów. I jeśli za nie się jeszcze nie zabrali bojownicy „praw człowieka”, to tylko dlatego, że nie jest to takie proste, skoro monarchia, tam gdzie jest, najbardziej harmonijnie (jak zauważył wielki Cat-Mackiewicz) łączy autorytet i legalizm, ciągłość i wolność.

Papież wyraził również wątpliwości co do zdolności agresywnie laicystycznych państw Zachodu do integracji społecznej muzułmanów. „Państwo powinno być świeckie”, ale „wiarę należy wyznawać nie na marginesie, ale poprzez swoją kulturę”. Na przykład „Francja przesadza z laickością”, ta „przesadna laickość to dziedzictwo Rewolucji Francuskiej”, tam ciągle się widzi w religii „nie pełnoprawną kulturę, ale subkulturę”. A trudno o pełnoprawności mówić, jeśli w debacie publicznej, na przykład wokół rewindykacji homoseksualnych, „argumenty katolików odrzuca się (balayer) stwierdzeniami w rodzaju: »pan mówi tak jak ksiądz«”.

Marek Jurek
Idziemy nr 22 (556), 29 maja 2016 r.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 28 marca

Wielki Czwartek
Daję wam przykazanie nowe,
abyście się wzajemnie miłowali,
tak jak Ja was umiłowałem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 13, 1-15
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter