28 marca
czwartek
Anieli, Sykstusa, Jana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Demokracja, czyli bierzemy wszystko

Ocena: 0
2309
Po wyborach samorządowych rozpoczęło się samo rządzenie. Już 27 listopada pierwsze posiedzenie sejmiku województwa mazowieckiego pokazało, kto i jak rozdaje w nim karty, a kto będzie siedział w kącie.

W wyborach zwyciężyło PiS i ma w sejmiku najwięcej, bo 19 spośród 51 radnych. Tymczasem przewodniczącym sejmiku jest Ludwik Rakowski (PO), a wiceprzewodniczącą – Bożenna Pacholczak (PSL). Kolejnych dwóch wiceprzewodniczących radni wybiorą 15 grudnia. Marszałkiem województwa mazowieckiego ponownie został Adam Struzik (PSL), wicemarszałkami – Janina Ewa Orzełowska (PSL) oraz Leszek Ruszczyk (PO), a członkami zarządu – Elżbieta Lanc (PO) i Wiesław Raboszuk (PO). A gdzie się podziali wygrani?

Okazało się, że główny filar demokracji, „władza bazująca na poparciu rządzonych”, jest władzą wynikłą z sumy poparcia rządzonych dla przegranych PO i PSL. Wygranym, czyli tym, którzy mieli największe poparcie rządzonych, nie należy się nic. Zwolennicy obu wspomnianych partii powiedzą: nie dziwi nic. Pozostaje jednak niesmak. A może to po prostu ciąg dalszy dorzynania watahy?

Tydzień później odbyło się pierwsze posiedzenie nowo wybranej Rady Warszawy, w której radni Platformy zachowali stan posiadania, a PiS powiększyło swój skład o siedmiu radnych. Jednak zasada „wygrany bierze wszystko” pozostała ta sama, a przy okazji do kąta poszedł inny fundament dla demokracji: zasada kontrolowania władzy.

Główny bój między radnymi PO i PiS odbył się – jak przed czterema laty – o obsadę komisji rewizyjnej, której zadaniem jest kontrola pracy prezydenta stolicy i włodarzy osiemnastu dzielnic miasta. Kultura polityczna wskazuje, by jej przewodniczącym był przedstawiciel opozycji, jednak – znów jak przed czterema laty – jej przewodniczącym został radny Maciej Wyszyński z PO.

I znów chciałoby się zapytać: kto – poza elektoratem PO – wierzy, że rzetelną kontrolę nad poczynaniami wiceprzewodniczącej PO Hanny Gronkiewicz-Waltz będą sprawować, zależni od niej, jej partyjni podwładni?

Skutki takiej kontroli znamy już z poprzedniej kadencji. Z jedenastu obszarów zgłoszonych do kontroli w 2011 roku przez wiceprzewodniczącego tej komisji Jarosława Krajewskiego (PiS) radni Platformy utrącili dziesięć. Za niepożądane uznano m.in. badanie zasadności wyjazdów zagranicznych urzędników, badanie umów zawieranych przez gabinet prezydenta, badanie prawidłowości przeprowadzania rekrutacji na stanowiska urzędnicze. – Na jedną umowę, o którą poprosiłem do wglądu, czekałem ponad rok. Bez skutku. Działania kontrolne tej komisji to fikcja – mówił Krajewski.

Zwycięzców nikt nie będzie sądził – mówił Fryderyk II Wielki. Ale czy to jeszcze demokracja?

Radek Molenda
Idziemy nr 50 (482), 14 grudnia 2014 r.


PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 28 marca

Wielki Czwartek
Daję wam przykazanie nowe,
abyście się wzajemnie miłowali,
tak jak Ja was umiłowałem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 13, 1-15
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter