23 kwietnia
wtorek
Jerzego, Wojciecha
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Czy Bóg karze?

Ocena: 4.875
1803

Samo postawienie takiego pytania może niektórych przejąć (nie) świętym oburzeniem. „Po co powracać do błędnej teologii i religii strachu?!” – wykrzykną niektórzy teolodzy i duszpasterze. Tak jak wykrzyknął pewien włoski ksiądz, który dowiedział, że jeden z moich doktorantów pisze pracę na temat gniewu Bożego według Tomasza z Akwinu, Hansa Ursa von Balthasara i s. Faustyny Kowalskiej. Wszak Bóg jest miłością i kocha każdego człowieka. A miłość wyklucza karę! Czy aby na pewno? Poza tym słowo „kara” nie jest jednoznaczne. Używamy go na określenie bardzo różnych postaw i sytuacji.

Moglibyśmy zapytać: czy rodzice karzą swoje dzieci? Odpowiedź jest oczywista, nawet jeśli jakiekolwiek kary cielesne są dziś często przedstawiane jako niedopuszczalna przemoc: tak, karzą. Wszak każde ograniczenie, które dziecku sprawia przykrość, a nawet powoduje łzy, można nazwać karą. Czy karzący swe dzieci rodzice nie kochają ich, albo kochają źle? Wręcz przeciwnie, mądre karanie, napominanie jest wyrazem miłości i troski rodzicielskiej.

 

Czytaj dalej w e-wydaniu lub wydaniu drukowanym
Idziemy nr 20 (760), 17 maja 2020 r.
całość artykułu zostanie opublikowana na stronie po 27 maja 2020

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Profesor teologii na Wydziale Teologicznym Papieskiego Uniwersytetu Gregorianum w Rzymie
dkowalczyk@jezuici.pl

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 23 kwietnia

Wtorek, IV Tydzień wielkanocny
Kto chciałby Mi służyć, niech idzie za Mną,
a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 12, 24-26)
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter