28 marca
czwartek
Anieli, Sykstusa, Jana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Cześć i chwała bohaterom

Ocena: 0
2513

O tym, że 74 lata temu warszawskie dzieci poszły w bój, aby za każdy kamień swojej stolicy oddać krew, pamiętaliśmy na tysiące sposobów. Były przemówienia i chwile pełnej zadumy ciszy. Były znicze, kwiaty, a przede wszystkim oddaliśmy w większym, niż jeszcze niedawno, stopniu głos samym bohaterom Powstania. Tym to cenniejsze, im szybciej od nas odchodzą.

Prawda, że nie każdy zachował się, jak trzeba. Tak było np. gdy stacja telewizyjna dla „miłośników przywalania PiS-owi” o nazwie nie wartej wspomnienia sprowadzała Powstanie Warszawskie do wielkiej narodowej tragedii i rocznicowo ściągnęła do studia wyłuskaną wcześniej z grona powstańców sanitariuszkę po to tylko, by swoim autorytetem ponarzekała na obecnie rządzących. Jednak w przytłaczającej większości przypadków wspominano Powstanie Warszawskie pięknie, godnie, dumnie, często wzruszająco. I chwała mediom publicznym, że stanęły na wysokości zadania na pierwszym miejscu stawiając powstańców, ich historie i bohaterstwo. Przynajmniej w tym przypadku konkurencja mogłaby od TVP i PR wiele się nauczyć.

Z tych pięknych, wczorajszych obchodów Powstania pozostaną mi cztery obrazy.

Pierwszy, choć wczoraj przywoływany z przeszłości, to słowa przemówienia prezydenta USA przy pomniku Powstańców Warszawskich 6 lipca 2017 roku. – Ci bohaterowie przypominają nam, że Zachód został ocalony dzięki krwi patriotów, że każde pokolenie ma w tej obronie do odegrania swoją rolę. I że każda piędź ziemi, każdy centymetr naszej cywilizacji jest tej obrony wart. […] Oddajemy cześć Waszemu poświęceniu – mówił o powstańcach i do powstańców Donald Trump.

Drugi obraz, do ogrom ludzi, i to w każdym miejscu, dla których moment Godziny „W” był momentem szczególnym, momentem zatrzymania i pamięci. Trzeci, wzruszający obraz, to harcerka podtrzymująca powstańca, który ma kłopoty z dotarciem dotrzeć spod bramy Powązek Wojskowych pod pomnik Gloria Victis. I jej słowa: „proszę mi nie dziękować. To ja dziękuję Panu za przykład, jak ofiarować siebie by inni smakowali wolność”.

I obraz czwarty: plac Piłsudskiego pełen ludzi w każdym wieku śpiewających „(nie)zakazane piosenki”. Harcerki i zakonnice pląsające w rytm „Sanitariuszki Małgorzatki”, śpiewanie ze śpiewników w telefonach komórkowych, kiedy jeszcze przed rozpoczęciem koncertu zabrakło śpiewników drukowanych, wzruszenie wielu osób przy piosence „Warszawo ma” i skandowanie przez zgromadzonych „cześć i chwała bohaterom” – nawet tych, którzy bez entuzjazmu przyjęli wiadomość o obecności wśród śpiewających Prezydenta RP.

1 sierpnia 2018 roku w Warszawie pokazał, że nie trzeba być w ONR, żeby oddawać cześć i chwałę bohaterom. Przypomniał także, że Powstanie Warszawskie, jakkolwiek oceniać jego militarne skutki, nie było krzykiem rozpaczy i tragedią, ale świadectwem życia i niezłomnej walki warszawiaków o choćby 5 minut prawdziwej wolności, do której to walki mieli pełne prawo. Powstanie Warszawskie to – jak mówił przed trzema laty abp Henryk Hoser SAC – jedna z najważniejszych lekcji patriotyzmu, ucząca nas, że są wartości, za które warto poświęcić własne życie. Lekcja, którą odrabiamy coraz lepiej.

Masowość i sposób, w jaki z roku na rok zmienia się nasze obchodzenie – zresztą nie tylko w stolicy – rocznicy Powstania Warszawskiego, to już coś znacznie więcej, niż tylko społeczny fenomen. To świadectwo naszego przechodzenia od propagowanej jeszcze niedawno pedagogiki wstydu do dumy narodowej z czynu warszawskich powstańców. Jak na jeden dzień 1 sierpnia 2018 roku to naprawdę wiele dobrych nowin.

A dyskusja o sensowności Powstania? Historia opowiada to, co było, a nie wróży z czarodziejskiej kuli, co mogłoby być, a nie było. I niech tak zostanie już każdego 1 sierpnia.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Katolik, mąż, absolwent polonistyki UW, dziennikarz i publicysta, współtwórca "Idziemy" związany z tygodnikiem w latach 2005-2022. Były red. naczelny portalu idziemy.pl. radekmolenda7@gmail.com

 

- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter