28 marca
czwartek
Anieli, Sykstusa, Jana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Co się zmieni?

Ocena: 0
651

Za nami majówka zupełnie inna niż poprzednie. Wyjątkowo mało ciepła, za to mokra. To ważne, bo wreszcie spadł upragniony deszcz. Dla wielu z nas pogoda była bez znaczenia, bo z powodu pandemii spędzaliśmy te dni nie na wyjazdach, ale we własnych domach. Być może na oglądaniu telewizji. Ale może także na ciekawej lekturze i rodzinnych rozmowach o tym co ważne i najważniejsze. Bo ten czas, oprócz smuty, troski i obaw o to, co dalej, niesie też kilka plusów, które kiedyś pewnie zaprocentują.

Podczas niedzielnych uroczystości na Jasnej Górze abp Stanisław Gądecki, zawierzając Polskę Najświętszemu Sercu Pana Jezusa i Matce Bożej Królowej Polski, mówił w homilii, że epidemia pozwala nam odkryć naszą zależność od Boga i ułudę materialistycznego świata. Zwrócił uwagę że potrzebujemy gruntownej zmiany. „Trzeba, abyśmy odbudowywali naszą ojczyznę na czymś więcej aniżeli tylko na pragnieniu nieustannego rozwoju, konsumpcji i gonitwie za pieniędzmi” – mówił szef episkopatu. Podkreślił, że: „w ostatnich tygodniach Pan Bóg daje nam czas po temu, abyśmy przemyśleli i przewartościowali wiele spraw w naszym życiu i w życiu naszej ojczyzny”. To z punktu widzenia sensu naszego życia jest jakimś darem.

Bo czyż szansą na te dni nie jest możliwość naprawy naszych zaburzonych codzienną gonitwą relacji rodzinnych? Czyż nie dopiero teraz, kiedy spędzamy ze sobą tyle czasu w domach, okazuje się, że tak mało dotychczas o sobie widzieliśmy? Może domowe sprawy traktowaliśmy jedynie w kategorii zadań, które trzeba wypełnić? Teraz mamy szansę, aby to zmienić – jeśli tylko zechcemy. Wymuszony zamknięciem szkół system zdalnego kształcenia też może okazać się szansą. Jako ojciec trójki dzieci wiem, że nie zawsze wygląda to różowo. Ale gdyby nie pandemia, to polska szkoła nadal wyglądałaby tak w ubiegłym stuleciu. Zmiany docenią zapewne ci, którzy uczestniczą obecnie w darmowych „webinariach”.

Nawet jeśli nie uda się wyhamować pogoni za pieniędzmi, jak życzyłby sobie tego abp Gądecki, to przecież jakieś zmiany nastąpią. Nie wiemy, jak poradzą sobie po pandemii gospodarki poszczególnych państw, dużo będzie zależeć od sprawności ich rządów. Ale Europa i Polska już zrozumiały, że bezpieczeństwo polega dziś nie tylko na sprawnej armii, lecz także na posiadaniu choćby własnego przemysłu farmaceutycznego. Dotychczasowe uzależnienie niemal w całości od dostaw półproduktów z Chin czy Indii okazało się bardzo ryzykowne.

We wspomnianej homilii abp Gądecki wyraził nadzieję, że epidemia zmieni podejście do wartości ludzkiego życia. „Podnosi nas na duchu to, że – o ile kilka miesięcy temu mówiło się szeroko o eutanazji i o pozbyciu się najciężej chorych i upośledzonych – teraz narody mobilizują się, żeby chronić osoby w podeszłym wieku” – mówił. To prawda, że media gloryfikowały dotychczas silnych ludzi sukcesu, którzy dążyli do swego celu, depcząc innych po drodze. A dziś bohaterami tych samych mediów są pielęgniarki, lekarze czy wolontariusze.

Tylko czy tak zostanie? Czy ci prawdziwi bohaterowie za kilka miesięcy też nimi będą? To zależy od każdego z nas.

Idziemy nr 19 (759), 10 maja 2020 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest dziennikarzem TVP
www.krzysztofziemiec.pl

- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter